Konkurs "Tydzień Karmienia Piersią"

14 lat temu zostalam mama,nie udało się karmić syna piersią bo się nie najadał poprostu,nikt nie doradził co robić. Za kilka dni po długim i męczącym leczeniu urodzi się nasze drugie szczescie. Zaparłam się ,że tym razem zrobię wszystko aby karmić córkę długo. Wsparcie meża mam ,nawet syn powiedział że będzie pomagał,sprzątał abym mogła młodsza siostrę nakarmić jak trzeba. Dlatego wiem ze taki laktator może mi pomóc w produkcji mleka abym mogła w spokoju karmić i nie bać się ze nie będzie go jak z synem.

Dlaczego karmienie piersią bo jak dla mnie jest to najcudowniejszą chwila jaka można spędzić razem z dzieckiem wiedząc jak bardzo jesteś mu potrzebna do życia nie tylko przez samo żywienie ale przez to niezwykła bliskość �

Dokładnie 20 dni temu zostałam pierwszy raz mamą. Moim założeniem od samego początku ciąży było karmienie piersią, teraz wiem że to nie taka prosta sprawa, ostatnio mam nawał mleka, który ściągam ręcznym laktatorem, nie ukrywam że ręce czasami chcą odpaść ale się nie poddaję. Elektryczny laktator na pewno ułatwiłby mi życie oraz zaoszczędził czas spędzony na ściąganiu pokarmu. Karmienie piersią to czas tylko dla mnie i syna. Bliskość jaka się wytwarza między nami jest nie do opisania. Ze swojej strony wiem że daję synowi wszystko co najlepsze od bezpieczeństwa po odporność która przyda mu się w poznawaniu świata.

Chciałabym aby tym razem udało mi się karmić piersią.. dlaczego? Może trochę z ambicji po to by udowodnić sobie samej i wszystkim dookoła, że dam radę, że tym razem się nie poddam.. w pierwszej ciąży gdy tylko pojawiły się problemy z przybieraniem na wadze spanikowałam i podałam mm. Teraz posiadam większą wiedzę, uzbroilam się w osłonki na piersi, maści, preparaty na pobudzenie laktacji, konektor pokarmu i planuje zakup laktatora i wierzę, że się uda 

Karmie piersią moja 4 msc córcię Julcie. Karmiąc ja wiem doskonale że daje jej to co najlepsze i zdrowe dla jej rozwoju i odporności. Oraz chwilę które nas łącza jest to ogromna więż między nami  i poczucie bezpieczeństwa jakie malutka przy mnie czuje. Uwielbiam jej spojrzenie jak sobie je patrząc mi w oczy i usypia przy piersi dla mnie jest to coś pięknego i naturalnego. Cenny dar który przekazuje dalej. Same korzyści i jestem dumna słysząc od ludzi że taka chudzinka jak ja i odchowalam i wykarmiłam takie duże zdrowe dzieciątko :) Z chęcią do dalszej naszej mlecznej drogi chciałabym otrzymać laktator. 

Jestem teraz w swojej pierwszej ciąży. Do tej pory myślałam, że karmienie piersią jest proste - po prostu dziecko ssie pierś i tyle ;) w miarę jak brzuszek rośnie a ja czytam, rozmawiam z bardziej doświadczonymi mamami dowiaduję się, że to trochę bardziej skomplikowane. No bo co, jeśli będę mieć nawał pokarmu? Albo będę potrzebowała wyjść i dzidzia zostanie na trochę z tatą i akurat będzie chciała jeść? Teraz już wiem, że pokarm można ściągnąć i przechować ;) Ale żeby się nie zniechęcić trzeba dobrze wybrać laktator ;) Zewsząd otaczają nas banery i akcje dlaczego warto karmić piersią - i w to, że warto chyba już nikt nie wątpi. Ale wiedzieć, że warto a być przekonanym, że się chce, nawet mimo różnych początkowych trudności - to dwie różne rzeczy. Mleko matki to nie tylko skarbnica wartości odżywczych - dla mnie to też niesamowita bliskość, miłość i więź, jaka łączy kobietę z jej dzieckiem. Chcę doświadczyć tego z moją córeczką, chcę czuć, że mogę i potrafię zaspokoić jej potrzeby, a karmienie piersią umożliwi mi to jak nic innego :) 

Choć nadzieja się z nas z każdym rokiem ulatniała, a i natura niestety nie pomagała, teraz modlę się żebym za kilka tygodni w roli matki podołała:). Nasz cud niedługo na świecie się pojawi i liczymy na to, że laktator LOVI nie raz z opresji nas wybawi:). Wszystko co najlepsze naszemu synkowi zapewnimy i mlekiem mamy najchętniej nakarmimy:). 

To moja pierwsza ciąża i będę chciała karmić piersią, ponieważ mam wrażenie, że to jeszcze bardziej zbliży mnie do mojego dziecka. Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie bez komplikacji i będę mogła cieszyć się każdą chwilą karmienia.