Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (376 Wątki)

KONKURS "Moje Maleństwo – mój najpiękniejszy prezent od życia" (zakończony)

Data utworzenia : 2014-12-10 09:26 | Ostatni komentarz 2015-01-05 23:27

Redakcja LOVI

36978 Odsłony
376 Komentarze

Witajcie w konkursowym wątku "Moje Maleństwo – mój najpiękniejszy prezent od życia" Poniżej – poprzez opcję „komentuj” zamieszczacie swoje zgłoszenia – odpowiedź na pytanie, co pozytywnego Twoje Maleństwo wniosło do Twojego życia. Przypominamy, że tekst może zawierać max. 1000 znaków (liczone bez spacji) a każdy uczestnik może zamieścić tylko jedno zgłoszenie. Zgłoszenia uczestników, którzy nie uzupełnią w profilu użytkownika danych teleadresowych nie będą brane pod uwagę. Szczegóły konkursu Moje Maleństwo – mój najpiękniejszy prezent od życia: http://lovi.pl/pl/parents/589 Zapraszamy do zapoznania się z regulaminem: >>> REGULAMIN Powodzenia :-)

2014-12-10 16:16

W upalnym Lipcu w księżyca blasku przyszedł na świat nasz syn Miłość wielka już nie jak muszelka zalała nasz cały świat Maleńka dusza co lód rozkrusza pokazała nam jak żyć I już bez złości lecz w wielkiej radości przemierzamy każdy dzień A ciemną nocą gdy gwiazdy migocą patrzę jak mój syn śpi I licząc godziny minuty sekundy czekam aż wstanie świt By moje dziecie swoim uśmiechem znów sprawiło, że: radością witam każdy dzień, nie straszny jest mi żaden cień, w każdym człowieku widzę bliźniego i nie pamiętam złego.

2014-12-10 16:16

Biorąc pod uwagę, iż jest to moja trzecia a pierwsza tak długo utrzymująca się ciąża długo wyczekiwane uczucie poruszającego się MOJEGO synka jest dla mnie czymś niewyobrażalnie cudownym. Ciąża zamieniła całe moje dotychczasowe życie. Ponieważ nie przebiega w tradycyjny sposób od 8 miesięcy cały czas spędzam w łóżku, w czterech ścianach, praktycznie sama. Straciłam pracę, zawiesiłam działalność fotograficzną… ale mimo wszystko jest to najpiękniejszy okres w moim życiu. Teraz rozumiem już czym są opisywane „motyle w brzuchu”. Każdy ruch, kopniak czy zaledwie muśnięcie od wewnątrz sprawia, że świat zatrzymuje się w miejscu a w oczach pojawiają się łzy. Uczucie, którego nie znałam wcześniej a teraz nie wyobrażam sobie bez niego żyć! To małe cudo to teraz cały mój świat!Miłość nabrała nowego wymiaru.

2014-12-10 16:05

Gdy tylko dowiedzialam się że jestem w ciąży bardzo sie ucieszyłam razem z partnerem. Mały urodzi się dopiero w lutym ale bardzo już bym chciała móc go przytulic i trzymać swoich ramionach. Gdy dowiedziałam sie ze jestem w ciąży dużo zmienilo w moim życiu bo to moje pierwsze dziecko więc dużo sie dowiadywałam o badaniach i o kazdym tygodniu ciąży co pokolei dzieje sie z moim małym maleństwem. Od pierwszych dni ciąży byliśmy pewni z moim partnerem ze to bedzie syn i nawet imie pierwsze wybrane zostalo juz przyjete i nic nie zmieniamy. Dużo wniosło moje maleństwo od samego początku ciąży wszystkie decyzje podejmowane były już pod względem naszego małego synka. Teraz tylko czekam na synka którego pokochalam od pierwszego dnia jego zycia. Choć na początku bałam się jak sobie poradzimy teraz wiem że poradzimy sobie i że nie możemy doczekać się naszego malego synka i moc go przytulic i pocałować i oddac mu każda chwile.

2014-12-10 15:51

8 lipca 2014 zmieniło się moje życie,urodził się mój synek Oliwierek!Mój synek wniósł do naszego życia duże zmiany,ogromną radość ale też troskę.Dziecko uczy mnie szczerości i otwartości zmotywowało mnie do zmiany dotychczasowego podejścia do życia na lepsze.Synek dał mi pewność siebie,nowe życie znacznie ciekawsze niż to poprzednie.Dzięki synkowi czuje się potrzebna i kochana.Z dnia na dzień jestem szczęśliwsza,codziennie gdy śpi sobie słodko nie mogę zmrużyć oka i uwielbiam na niego patrzeć gdy śpi ! Z mężem staraliśmy się 2 lata o dziecko,już myślałam że może nie możemy mieć dzieci a tutaj jednak spotkało nas takie szczęście,gdy tylko powiedziałam mężowi że jestem w ciąży to się popłakał z radości !!!Nigdy tego nie zapomnę!Nie wyobrażamy sobie życia bez niego,jesteśmy tacy szczęśliwi że poprostu nie da się tego opisać... Codziennie gdy się budzę nie mogę uwierzyć że mam synka,i takie szczęście nas spotkało!Mój synek to najpiękniejszy prezent od życia !!!

2014-12-10 15:49

Sylwester 2011/2012 byl dla mnie dniem ktory odwrocil cale moje zycie do gory nogami.... Dwie czerwone kreski byly dla mnie ogromnym szokiem ... wkrotce po tym moj obecny maz oswiadczyl mi sie .. Ciaza byla zagrozona lezalam w Szpitalu i codziennie modlilam sie aby moja dzidzia byla silna i wytrzymala do porodu :) Mialam 20lat i nagle Caly moj swiat zaczal krecic sie wokol malego okruszka w moim brzuszku :) Mowilam i spiewalam piosenki glaszczac brzusio :) I gdy nadszedl dzien porodu i pierwszy raz zobaczylam i przytulilam mojego synka swiat zawirowal . Pierwszy raz poczulam tak wielka milosc :) Serce zaczelo bic 100x szybciej bo teraz Mialo dla kogo :) od tego czasu z dnia na dzien moje serce raduje sie z widoku mojego dziecka. Jego pocalunek ,slowa "kocham Cie mamusiu" jego řece opatulone na mojej szyji daja mi wszystko czego potrzebuje ... Teraz spodziewamy sie drugiego dziecka ,i zaczynam przezywac wszystko odnowa wraz z moim 2letnim synkiem Ksawerkiem i mezem ... Bo moje dzieci nauczyly mnie co to naprawde milosc, daly mi usmiech na twarzy mimo trudow i zmartwien. Dla nich mam po co zyc i dla nich mam síle zeby walczyc :*

2014-12-10 15:47

Witam, jestem mama 9 miesięcznego malucha który teraz poznaje świat, jest pełen życia i ochoty by poznawać każdego dnia cos nowego, zaczyna dreptać wiec jest go wszędzie pełno ale serce sie raduje gdy na niego patrzę jak sie śmieje a nawet jak zapłacze. Jego pierwsze osiągnięcia sa cudowne chodź takie mało istotne (jak pokonać drogę do kuchni i z powrotem). Niedawno usłyszałam z jego ust pare sylab ma-ma było to cudowne doznanie, nigdy tego nie zapomnę, z niczym nie da sie tego porównać to największy skarb w moim życiu. Moje maleństwo to na pewno największy prezent od życia jaki otrzymałam. Ponieważ długo na niego czekałam by sie pojawił na tym świecie i w końcu sie udało, jestem bardzo szczęśliwa że go mam.

2014-12-10 14:42

„Nigdy nie będę miała dzieci” mówiłam, Egoistycznie o swoje ciało się martwiłam. Wiadomo – ciąża, rozstępy, Dla mnie było to jak wyrok przeklęty. Do tego skłonność do tycia, Z którą zmagam się pół życia. Ale stało się i w ciąże zaszłam, Co trzydniowym płaczem opłaciłam. Lecz później.. wszystko się zmieniło, Moje życie o 360 stopni się obróciło. Rozstępu ani jednego nie dostałam, Nie przytyłam i niepotrzebnie się wszystkiego bałam. Na pierwszym usg kiedy Małą na monitorze zobaczyłam, Od razu poczułam że się zakochałam. Z radością wyprawkę kompletowałam, I tak naprawdę jedyne czego się wtedy bałam, To aby dzidzia była zdrowa, Bo dla matki chore dziecko to trwoga. W ciąży miałam problemy i musiałam swoje życie zmienić, Ale wiem teraz że warto było to uczynić. Dzięki mojej małej stałam się bardziej otwarta, Wiem, że w jej obronie walczyłabym jak lwica zażarta. Nie jestem już egoistką, Dla niej zrobiłabym wszystko. Dziś, mogę powiedzieć, że macierzyństwo to naprawdę piękna sprawa, Czuje się odpowiedzialna, potrzebna i kochana. Musze dbać o Julcie ale również o siebie A dzięki wsparciu jej taty często czuje się jak w niebie. - Liczba znaków bez spacji: 955 -

2014-12-10 14:40

Nigdy nie spodziewała bym się że miłość naszego życia we mnie jest . Rosłaś duża i silna mimo lęku i łez życie zdrową darowało mi Cię . Od tamtej pory przygoda życia nowa zaczęła się i każdy dzień z twoim uśmiechem wita nowy dzień . Sensem życia jesteś i będziesz ty bo z miłości narodziłaś się . W miłości wychowujemy Cię bo ty naszym całym światem jesteś każda chwila pełna radości jest i każdy nowy postęp dla nas także wielkim wyczynem jest . Dzięki tobie córeczko rodzina nasza mała jest i najpiękniejszym sensem życia jesteś Ty !W płatkach herbacianej róży moja mała Calineczka śpi nawet przemęczony tato zasnął podczas zabawy :)