Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)

Konkurs <b>"List do Świętego Mikołaja" </b>

Data utworzenia : 2016-11-25 10:16 | Ostatni komentarz 2016-12-09 23:57

Redakcja LOVI

42521 Odsłony
1008 Komentarze

Mamo, napisz nam, jakie jest Twoje marzenie związane z maluszkiem. Nie możemy wprawdzie obiecać, że Mikołaj je spełni, ale na pewno wstawimy się u niego, a 60 najciekawszych, najbardziej wzruszających i najoryginalniejszych odpowiedzi nagrodzimy wspaniałymi zestawami LOVI pod choinkę. Przypominamy, że zgodnie z regulaminem we wpisie należy podać kolor zestawu, który chce się otrzymać (mięta albo róż). W przypadku braku informacji kolor zostanie wylosowany. Wyniki są już dostępne na stronie LOVI w zakładce konkursy http://lovi.pl/pl/konkursy/901 Wszystkie posty "List do Mikołaja", które zostały dodane poza wątkiem konkursowym, zostaną usunięte, by nie robić na forum bałaganu. Pozdrawiamy.

2016-11-25 23:46

List do Św.Mikołaja: Kochany Święty Mikołaju! 4 miesiące byłam bardzo grzeczną mamusią. Karmiłam, myłam i głaskałam na żądanie moje dzieci, chodziłam do przychodni na szczepienia częściej niż do sklepu na zakupy. Mam nadzieję, że mógłbyś wykorzystać mój list na kilka Wigilii, bo pisałam go czerwoną kredką mojej córki na paragonie, z ostatnich zakupów dla corki, czekając, aż pralka odwiruje jej ubranka bo postanowiła odbić i ufajdac spodenki, i nie wiem, czy znajdę jeszcze chwilkę wolnego czasu w ciągu najbliższych 18 lat. Oto moje świąteczne życzenia: Chciałabym dostać parę nóg, które nie bolą po całym dniu spacerów i prac domowych (w dowolnym kolorze poza filetowym, bo takie już mam), i ręce, które nie zwisają bezwładnie, ale są wystarczająco silne, żeby wnieść wózek po schodach. Chciałabym mieć również talię, bo moja zniknęła gdzieś w siódmym miesiącu ostatniej ciąży. Jeśli w tym roku spełniasz również duże życzenia, to chciałabym dostać samochód, i radio, które puszcza tylko muzykę dla dorosłych, telewizor, w którym nie ma żadnych programów z gadającymi zwierzętami, i lodówkę z sekretną szufladą za zamrażalnikiem, gdzie mogłabym się schować, żeby porozmawiać przez telefon bez wyciągania cyca. Z rzeczy praktycznych, przydałaby mi się lalka, która mówi „Tak, mamusiu bo moja córka jeszcze gaworzy”, żeby podnieść moją samoocenę rodzicielską. Jeżeli nie zdążysz już załatwić któregoś z tych produktów, poproszę o parę minut, żeby wyczyścić zęby i rozczesać włosy w ciągu tego samego poranka, albo o luksus zjedzenia obiadu o temperaturze wyższej niż pokojowa. Jeżeli nie masz nic przeciwko temu, mógłbyś dokonać kilku cudów Bożonarodzeniowych. Cóż, Mikołaju, za dwie minuty odblokują się drzwiczki pralki, a moja córka bedzie chciała cyca. Bezpiecznej podróży i pamiętaj, żeby zostawić mokre buty w przedpokoju! Wejdź i napij się herbaty, żebyś się nie zaziębił (zostawiam Ci też aspirynę). Poczęstuj się ciasteczkami ze stołu, ale nie zjedz za dużo i nie nakrusz na dywanie. Z wyrazami szacunku Mamusia

2016-11-25 23:40

Drogi Święty Mikołaju, patrz jak dzieci Cie kochają I my Ciebie też kochamy i o marzeniach Ci dziś opowiadamy. Najpierw wspomnę moi mili że ma miłości sięga tysiąca mili. To jest szczęście moje największe, które kocham całym sercem. Może i marzenia mam nijakie ale dla mnie nie są byle jakie. Aby synus był zdrów jak ryba która sobie w wodzie pływa. Noc bym chciała...

2016-11-25 23:35

Kochany Święty Mikołaju W tym roku nie proszę o nic dla siebie, mam wspaniałego męża, synka, a wkrótce powitam na świecie córeczkę. Jeszcze tylko kilka dni i będzie nas czworo, oby szczęśliwie wszystko przebiegło 1.12. W tym roku proszę Cię Drogi Mikołaju o spełnienie marzenia o macierzyństwie dla tych kobiet, które tak bardzo tego pragną. Proszę o spełnienie marzeń o kochających rodzicach dla dzieci z domów dziecka. Proszę o spełnienie marzeń o prezentach pod choinką dla tych dzieci, których rodziców nie stać na prezenty. A przede wszystkim proszę Cię Święty Mikołaju o spełnienie marzeń o zdrowiu dla chorych przewlekle, niech te Święta będą dla nich pełne uzdrowienia. Dla siebie prezentu nie oczekuję, no może tylko pomyślnego 1 grudnia. Całuję mocno i wierzę w Twoją moc spełniania marzeń.

2016-11-25 23:35

Najdroższy Święty Mikołaju! O niczym innym nie marzę dla swojego dziecka jak zdrowia....dużo zdrowia! Teraz kiedy go żłobka chodzi to ciągle choruje.Dla mnie to najważniejszy priorytet....A zdrowia nie da się przecież kupić....no i ta alergia żeby w końcu mu odpuściła i nie musiał się z nią męczyć jak mama.....żeby już nigdy nie musiał przechodzić leczenia szpitalnego....to przecież takie wyczerpujące....przyjmowanie lekarstw na siłe i z dala od swoich zabawek i najbliższych.... Marzę o tym też żeby synek dostawał i nam dawał tyle miłości ile on sam potrzebuje....żeby wiedział że do nas zawsze może przyjść kiedy tego potrzebuje.... Kolejnym z moich marzeń jest to żeby synek chciał i spędzał każdą wolną chwilę kiedy już podrośnie....żeby cieszył się z naszej obecności że jesteśmy z nim w każdej trudnej dla niego chwili. Marzę też o tym żeby synek miał wymarzone dzieciństwo,żeby niczego mu nie brakowało....by mógł czerpać z tego czasu na 100% bez ograniczeń! W końcu sami byliśmy dziećmi. Kolejnym z moich marzeń jest dobrzy przyjaciele i znajomi którzy go otaczają,żeby zawsze mógł na nich liczyć,wygadać się czy zwierzyć....Kiedy ma się obok wartościowych ludzi łatwiej jest przejść przez życie z głową podniesioną do góry... Marzę o tym też żeby był grzecznym i pogodnym chłopcem żeby chciał pomagać innym jak mama i tata.By wspomagał tych potrzebujących np w Honorowym Oddawaniu Krwi albo DKMS.... Marzę też żeby robił w życiu to co kocha i co sprawia mu przyjemność.Nie będę narzucała synkowi to co ma robić w przyszłości i koniec kropka....To jego życie i niech przeżyje go jak chce... Jeszcze jednym z moich marzeń jest to żeby synek dobrze się rozwijał i zdrowo rosnął....to przecież najważniejsze.... No i też marzę o tym żeby zwiedził świat,poznał wiele kultur i był otwarty na przyszłość....by mógł zobaczyć to co nam nie było dane.... No i kolejne z najważniejszych marzeń dla synka....żeby spełniły się wszystkie jego najskrytsze marzenia....to wtedy daje najwięcej siły do życia! Również to o posiadaniu rodzeństwa.....nie chciałabym żeby synek został sam do końca życia....Mając rodzeństwo człowiek zawsze ma się do kogo najbliższego zwrócić o pomoc....

2016-11-25 23:33

Kochany Św. Mikołaju! Na początku mojego listu chciałabym Cię serdecznie pozdrowić i jak co roku wytarmosić za białą i puszysta brodę :) Jestem Ci szalenie wdzięczna za ubiegłoroczny prezent. Co prawda doszedł do mnie dopiero w styczniu, ale rozumiem, ślizgawica, zawierucha - ok wybaczam ;) Otrzymałam od Ciebie najwspanialszy prezent - moją córcię Emilkę :) Jest śliczna, radosna i ma mega bują fryzurkę - może i trochę w tej kwestii przesadziłeś, ale niech już Ci będzie ;) Jest ona moim promyczkiem i dla niej chce mi się żyć, a to jest najważniejsze. Niestety nie każdy mógł cieszyć się taki szczęściem jak ja. Moja przyjaciółka , wiesz, ta miła Ania, o której również nigdy nie zapominasz, nie miała tyle szczęścia co ja. W czerwcu również powitała na świecie maleńką istotkę, wyczekiwaną córeczkę. Niestety, dla niej los nie był taki łaskawy, a radość z dzieciątka nie trwała długo :( Zosieńka, odeszła... :( Pewnego dnia na jej maleńkich pleckach wyrosły dwa, piękne, anielskie skrzydła... Wierzę, że lata teraz w przestworzach i patrzy na nas z góry. Może kiedyś ją spotkasz gdy będziesz jechał saniami gdzieś tam wysoko na niebie... Mikołaju, mam tylko jedno marzenie. Spraw, aby moja przyjaciółka znów mogła cieszyć się życiem i żeby kiedyś usłyszała te magiczne słowa :”kocham cię mamo” :) Pozdrawiam Cię serdecznie Olinx

2016-11-25 23:19

Drogi Swiety Mikołaju Moim marzeniem jest by moje szkraby byly zdrowe i szczęśliwe, chcialbym by Nasza mala jeszcze rodzinka zawsze sie kochała i czas ze sobą spędzała. Zaniedlugo przywitamy corcie na świecie i mam nadzieje ze uda nam sie przekazać dzieciaczkom magię rodzinnych świat a Mikolaj nam w tym pomoże :-). Chcialbym aby w przyszłości moje dzieci z przyjemnością oczekiwaly czas świąt i spotkały się sie z rodzina z chęcią a nietraktowaly to jako kolejny dzien gdzie Trzeba siąść do stolu i chociaz ten barszcz zjeść razem bo wypada...

2016-11-25 22:58

Kochany Święty Mikołaju! Piszę do Ciebie, ponieważ pragnę podzielić się z Tobą moim marzeniem. Pewnie wiesz, że spodziewam się dziecka. Mój mały skarb mieszka w moim brzuszku już 32 tygodnie. Ten czas całkowicie zmienił mnie i moje życie. Przyznam szczerze, że to był najtrudniejszy okres w moim życiu. Zawsze pragnelam dziecka, lecz gdy dowiedziałam się o ciazy dopadła mnie depresja. Miałam wiele wątpliwości, bałam się ze sobie nie poradzę. Na szczęście depresja szybko minęła. Niestety całą ciążę męczą mnie różne dolegliwości zdrowotne. (Uroki ciazy). Mimo, że jest strasznie ciężko, kocham swoje maleństwo całym sercem. MARZĘ, żeby już zlecił ten czas i żebym mogła wreszcie zobaczyć swojego synka. MARZĘ żeby móc go mocno przytulić. MARZĘ żeby urodził się silny i zdrowy. MARZĘ żeby wyrósł na wspaniałego człowieka. MARZĘ żeby pokochał mnie, swoją mamę równie mocno jak ja go kocham. MARZĘ żeby nigdy go nie spotkała żadna krzywda i żeby był najszczesliwszym dzieckiem na świecie. Może te marzenia wydają się banalne, ale ja pragnę żeby one się spełniły.

2016-11-25 22:50

Kochany Święty Mikołaju; Jak co roku pod koniec listopada pisze do Ciebie list o tym co w życiu się stało i o marzeniach; których ciągle w mej duszy mało... Elfy być może Ci już powiedziały o szczęściu mym maleńkim ; córeczka śliczna jak laleczka, najukochansza mamusi pereleczka!!! Moje marzenia Staruszku Wspaniały kręcą się więc wokół tej młodej damy; daj Jej zdrowia by silna rosła; daj Jej szczęścia i dziś i jutro i kiedy będzie już dorosła. Proszę spraw by ludzie ja kochali i zawsze niech wie że dzięki dobru ten świat w skrawek nieba zmieniamy. Niech będzie kim tylko w przyszłości chcieć będzie lecz obiecał mi jedno ze zawsze i wszędzie przed złem tego świata strzec Jej będziesz. I na koniec Mikołaju kochany bardzo Cie proszę o zdrowie dla Jej mamy bo tylko w pełni sił jestem w stanie dać mojej coreczce dziecinstwo wspaniałe. Żegnam się ; lecz to krótkie jest rozstanie bo zaraz będą Święta ; choinka i upragnione z Toba spotkanie:)