Kołyska czy łóżeczko?

Aneta ważne że macie plan i wiecie jak to rozwiązać żeby było szybko i dobrze 

Aneta widzę że plan jest a to najważniejsze, choć koszt drewna to pikuś przy obecnych cenach stali i pustaków. Ceny materiałów bardzo poszły w górę, niektórzy wróżą że lada chwila mogą spasc ale okaże się jak będzie.

To ja Aga K, tak, tak. Ten temat jest mi bardzo bliski ;)

Maz jest budowlancem z zawodu. Ale pracuje w zupelnie innej branzy. Na czas budowy chce wziac dwa miesiace wolnego. Ma jeszcze tyle urlopu. Przez dwa miesiace chce postawic mury, a potem na spokojnie reszte. Juz drewno na murlaty mamy pociete bo drzewo dostalismy od wujka. Wiec zbieramy materialy by potem nie stac w miejscu i sie zastanawiac tylko isc do przodu. 

Mamameg, myślę, że osoby, które przerabialy temat wiedzą o co chodzi. Widzę, że przerabialas....

Jak słyszę od znajomych, że to takie piękne mieć swój dom, to mi się niedobrze robi na myśl o budowie. Nie ma złotego środka- fachowcy kosza pieniądze, a jak robi się samemu, to się nie ma po prostu rodzinnego życia i to nie trwa miesiąc, czy dwa. Ja też myślałam, że pójdzie gładko, wystarczy na wszystko. 

Aneta bardzo rozsądnie, zrobi przynajmniej dokładnie i będzie miał pewność, że solidnie. Treaz można dużo maszyn wypożyczyć, więc to też sporo ułatwia.

Fachowcy w dzisiejszych czasach koszą jak za zboże za takie prace, więc sporo też zaoszczędzicie.

aneta7734 Według mnie to super pomysł. Można sporo pieniędzy zaoszczędzić. 

Aneta musisz wziąć pod uwagę że jeśli mąż jest budowlańcem to pewnie tez pracuje. U nas ekipa kończyła prace o godzinie 17-18. Czy mąż będzie miał jeszcze siłę żeby po pracy budować dalej? Ja rozumiem że wtedy jest inna motywacja, ale wtedy o pomyłkę nietrudno, a buduje się na całe życie. Chyba że Wam nie spieszno i będzie tylko w weekendy. Oczywiście trzymam za Was kciuki, ale wiem że okres budowy to dość trudny okres i pełny niespodzianek.

My bedziemy sie sami budowac. Chcemy zaoszczedzic na kosztach, a maz z zawodu jest budowlancem i sie na tym zna.