Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (860 Wątki)

Alarm dystansowy DOG

Data utworzenia : 2014-02-11 12:41 | Ostatni komentarz 2014-02-20 11:01

KasiaCom

4836 Odsłony
30 Komentarze

Jak myślicie czy ten gadżet zda egzamin, piszą że jedną część przypinamy do ubranka malucha, a drugą mamy my i ustalamy dystans, na który maluch może się oddalić. Niby coś pomocnego np podczas zakupów w supermarkecie, ale mam wątpliwości czy skoro koszt takiego gadżetu to około 20 zł to czy on serio jest skuteczny. Wiem doskonale, że nie zawsze drogie oznacza lepsze, ale przy tego typu gadżetach spodziewałam się jednak droższego rozwiązania. No a może, któraś z mam posiada taki alarm? Wyczytałam, że wzorowali się na jakiś czujnikach, które właściciele amerykańskich psów zakładali na obroże celem ochrony przez zaginięciem psiaka. I stąd też jego nazwa. Nie wiem czy to dobrze świadczy jeśli rozwiązanie jest porównywane do tych dla zwierzaków. A Wy jak myślicie?

2014-02-13 20:28

Hehe Anita fakt taki Alarm to dla tych co czasami wola pogaduszki, niż pilnowanie dziecka. Ja jakoś nie wodze sie z alarmem, który sygnalizuje mi , ze mogę dziecko jest poza zasięgiem.

2014-02-13 14:44

Wiecie taki alarm to dobry dla niań czy babć które siedza zagadane na ławeczkach kiedy to dziecko bawi się na placu zabaw;) Mamunia u nas niebawem bedzie taka próba z mała w sklepie póki co również jeździ w koszyku, ciekawa jestem jak bedzie sie zachowywał,

2014-02-13 10:48

Hmmm ja nie spuszczam Julci z oka w sklepie jest nauczona ,że zawsze jest przy nas zazwyczaj trzyma się za rączkę,albo wózka jak chce coś zobaczyć na półce pyta się wtedy czekam na nią .Jak obejrzy idziemy dalej,jak Julia chce sobie coś wybrać stoję na początku alejki i ją obserwuje.Emi na zakupach siedzi w swoim wózku jak jesteśmy razem z mężem jak jestem sama to sadzam ją na te siedziska w wózkach sklepowych..Jakoś nie wyobrażam sobie by małe czteroletnie dziecko i mniejsze chodziło samopas po hipermarkecie.Co to tego wynalazku to zupełnie był by mi nie potrzebny,poza tym jakoś dziwnie bym się czuła przyczepiając alarm swojemu dziecku,tak samo nie są dla mnie te smycze dla dziecka.

2014-02-12 21:39

Ja tam uważam, że skoro to urządzenie takie tanie, to dla rodziców którzy mają aktywne i energiczne dzieci, i np nie mają komu zostawić dziecka na czas zakupów to warto byłoby rozważyć zakup takiego urządzenia. Wiem, że to nie pomoże w odnalezieniu zagubionego dziecka ale przynajmniej daje sygnał jak dziecko odejdzie zbyt daleko by w odpowiednim momencie zareagować. Bo robiąc zakupy samemu z dzieckiem to nie da się patrzeć na dziecko nonstop, bo czasem na te kilka sekund musisz zerknąć na półkę z towarem i co wtedy jak dziecko ucieknie.... uważam że łatwo jest tym którzy zakupy robią razem z mężem albo zostawiają dziecko teściowej itp. ale co mają zrobić samotne matki, bez męża, rodziców mieszkających blisko...... uważam że taki zakup mógłby być dla nich pomocny

2014-02-12 09:59

ADHD dawno wykluczone, chcieli grać w piłkę zapisali ich ale oni po prostu mają niespożyte "złoża" energii ;) ja się śmieję, a im wcale nie jest do śmiechu jedyne pocieszenie, że im starsi tym troche bardziej mądrzejsi się stają, ale i tak bałabym się iść z nimi na zakupy. Jedynym rozwiązaniem dla nich niewykorzystanym są wakacje osobno jeden u jednej babci drugi u drugiej babci, w tym roku mają spróbować, być może jak zatęsknią za sobą to przestaną się tak bić

2014-02-12 06:23

K. Cubala a moze problem tkwi w tym ze muszą odwiedzić jakiegoś specjalistę, bo jeżeli są tacy nadpobudluwi to warto by było zastanowić sie czy to przypadkiem nie ADHD, jeśli nie no to może rodzice powinni zabierać ich na jakieś zajęcia, gdzie mogą się wyszaleć do woli rozładować swoja energię? Moze basen, albo jakieś zajęcia sportowe?

2014-02-11 22:55

Moje dzieci są spokojne, ale niestety bliźniaki są szalone, mimo że rodzice wszystkiego próbują, najgorsze że wszystko przenoszą na młodszego brata. Może im będa starsi tym bardziej mądrzejsi, bo nie widze ich życia jako normalnego. Zostawiają po rodzinie dzieci, żeby iśc na zakupy niestety już rzadko kto chce zostać. A ja wiem, że rodzice wkłądają całe serce żeby młodzi byli wreszcie spokojni , nawet osobno do przedszkola poszli ale mało pomogło

2014-02-11 22:44

K.Cubala jest racjonalne rozwiązanie i to nie jedno. Można zostawić łobuzy z babcią jeśli ma się taką opcję. Albo wybrać cięższą drogę i socjalizować dziecko, wychowywać. Dzieci same z siebie nie zachowują się jak bydło na pastwisku ;)