Zdrowie (1060 Wątki)
Niestety dopadł nas. Mój mąż został zarażony w szpitalu gdzie pracuje jako fizjoterapeta. Nasz przypadek a może sytuacja nie jest kolorowy tak jak zresztą większości, którzy się z tą chorobą zetkneli, mąż dowiedział się w niedzielę że jedna z pracownic ich szpitala jest dodatnia po czym kierownik oddziału nie kazał mu przyjść do pracy. Następnego dnia w szpitalu na odziale gdzie pracuje mąż wszyscy mieli zrobione badania na covid prócz mojego męża ponieważ był bezobiawowy, po dwóch dniach jego stan zdrowia zmienił się z dobrego na bardzo zły nigdy Go takiego nie widziałam, gorączka, bóle mięśniowe, doczekał się testu po wielu godzinach dzwonienia do sanepidu, był i czas gdzie ja się źle czułam ale ja muszę funkcjonować bo mamy mała ktora mnie potrzebuje, przez kilka dni miała stan podgorączkowy a teraz ma gorączkę 38, co jest straszne, Ona tak bardzo cierpi, cała noc na rękach, ciągle przebudzenia, nie wiem jak jej pomóc
Dziewczyny uważajcie na siebie bo nigdy nie wiadomo od kogo możecie się zarazić
2020-10-20 10:36
Patrycja na pewno do lasów, parków i na plaży.
2020-10-19 22:56
A tak apropo gdzie można bez maseczek chodzić?
2020-10-19 14:55
Aż strach wychodzić na ulicę. A nad morzem ludzie spacerują sobie bez stresu bez maseczek.. :/ czasem mam ochotę gdzieś takich delikwentów zgłosić.
2020-10-18 22:24
My ostatnie 2 tygodnie przesiedzieliśmy w domu bez wychodzenia cała trójka mieliśmy temp 37 /38 dzieciaki zbadane córka antybiotyk a syn tylko przeciwgoraczkowe wszystko zeszlo na szczęście ale dziwiło mnie ze nikt nam testów nie robił ani nawet nie zaproponował bo cała trójkę rozłożyło w jednym czasie co trochę dziwne bo Jak jakieś przeziębienie to zawsze mielismy jakiś odstęp czasowy
2020-10-18 09:31
Mama Darulka zgadzam się z tobą niestety w 100% dla mnie to też jest lekceważenie totalnie a przez takie olewactwo jest taka a nie inna sytuacja z czerwonymi i żółtymi strefami :-(
2020-10-17 21:30
Bardzo współczuję sytuacji, na pewno bardzo się wycierpieliście. Szkoda tylko że ludzie tak lekceważą tego wirusa, mają gdzieś noszenie maseczek i przestrzeganie zasad. Tak naprawdę to śmieją się Ci i nie uważają do czasu gdy ich coś takiego nie spotka to wtedy dopiero pukają się w głowę jakie głupoty robili albo mówili, bo wypowiedzi niektórych to są naprawdę straszne.
2020-10-16 03:37
Współczuję strasznie mam nadzieję że u Was już lepiej i wychodzicie po malu z choroby.
2020-10-08 16:16
Ll.!a jak tam sytuacja zdrowiej ecie? Ktos Was sprawdza pomaga robi zakupy ile to będzie trwać?
