Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Stres, nerwy - szukamy eliksiru ;))

Data utworzenia : 2018-06-24 18:51 | Ostatni komentarz 2024-01-30 22:56

Konto usunięte

3196 Odsłony
159 Komentarze

Nie wiedziałam w sumie gdzie temat wrzucić czy do zdrowia czy do rodziców- ostatecznie wrzucam tu. Pewnie już wielu z Was wie o moich perypetiach z mężem i jego nerwica i stąd postanowiłam założyć taki wątek. Kochane jak sobie radzicie że stresem, albo nerwami jak już Was chwycą?? Mówią że gorzka czekolada pomaga na lepszy humor, by jeść kostkę lub dwie dziennie. Ale jako dodatek a nie zamiast posiłku czasami ;) inni piją melisę- ponoć dobrze zaparzyć 5-6 listków melisy i dodać plaster cytryny i trochę miodu - no ale jak kto lubi. Ponoć też awokado działa antystresowy ale senk w tym by jeść je regularnie - ze 2-3 razy w tygodniu. Od stresu potrafią też wyniki badań być źle typu cukier cholesterol, koleżance dietetyk zalecił jeść regularnie owsiankę z suszonymi owocami i powiem wam że pomogło ;). Ponoć też orzechy włoskie działają na stres, warto serwować je na przegryzke. Joga też działa uspokajająco tylko że ja chyba trzeba lubić bo ona jest monotonna i nie wiem czy np ja bym wytrzymała i dała radę zrobić te wszystkie figury. Mąż napewno by na nią nie poszedł he he ale może taka zwykła siłownia? Taka odskocznia po pracy? Ja sama po całym dniu relaksuje się na forum albo wskakuje do łóżka z dobrą książką ;) przed ciążami lubiłam biegać lub smigac na łyżworolkach...a jak u Was?? Zarzucajcie swoimi radami ;)

2023-08-24 16:43

Może warto się umwoeic . Ja lubie czytać kryminaly . Często tez słucham podkastow bo mogę przy tym zając się np. Sprzątaniem 

Konto usunięte

2023-08-24 16:08

Hej dziewczyny, czy polecacie jakieś książki/filmy/podcasty które moglyby mi pomoc w wyciszeniu negatywnych emocji? Ostatnio bardzo szybko wpadam w złość, zwłaszcza przy partnerze, krzyczę, potem płacze. Chciałabym się wyciszyć.

Zastanawiałam się równeiż nad zapisaniem się na psychoterapię https://www.psychiatrzy.warszawa.pl/psychoterapia-online/

2023-05-24 12:56

No niestety taki mamy świat i nie wiem do czego to wszystko zmierza niestety;/ 

2023-05-24 12:03

Dla mnie pamietam w lidlu zawsze kasę otworzyli , w auchanie nigdy nikt nie przepuszczał mimo ze kasa dedykowana kobietom w ciąży 

2023-05-24 11:59

Ja tylko raz miałam sytuację, gdzie kasjerka zaprosiła mnie jako pierwszą do kasy. A tak to innym razem byłam na kontrolnych badaniach i poczekalnia była zapełniona młodymi jak i starszymi osobami, ja już w 9 mc z dużym brzuchem, stałam i nikt nawet nie próbował ustąpić miejsca :p dobrze się czułam i mogłam postać, ale chodzi o sam fakt, bo ja zawsze ustępowałam miejsca kobietom w ciąży. A swoją drogą miałam pierwszeństwo w kolejce i mogłam tam w ogóle nie stać, ale że miałam chwilę to nie chciałam wywoływać oburzenia :P Za to miłą sytuację miałam kiedyś w kościele, gdzie jedna starsza Pani przyszła po mnie, zebym usiadł koło niej w łace, bo jest wygodniejsza (miała klęcznik) i z inną Panią mi gratulowały :P 

2023-05-24 00:05

Ja będąc aktualnie w ciąży albo tak źle trafiam albo ludzie na serio wolą udawać, że nic nie widzą i że są pępkiem świata. Mimo iż są kasy pierwszeństwa - nie zdarzyło mi się, żeby ktoś sam z siebie przepuścił mnie w kolejce. Tam gdzie mogę sama podchodzę poza kolejką, ale jeśli jestem w markecie i ludzie mają już wyładowane rzeczy na taśmie - ciężko się wcisnąć.  Wydaje mi się, że tu dużą rolę w poprawie  sytuacji mogą odegrać sprzedawcy/kasjerzy - jeśli widzą ciężarną - mogą poprosić ją na początek kolejki, tak żeby nie musiała się wciskać przed innych. Zdarzyło mi się tak w jednej z drogerii - podchodziłam do kasy i pani kasjerka od razu poprosiła o podejście do kasy. 

2023-05-23 14:05

tak tyle że takie sytuacje uczą młodsze pokolenie również;( przyznam sie że zawsze córke uczyłam aby drzwi przytrzymała albo winde kiedy ktoś idzie i co mnie zastanawia że własnie nie każdy potrafi powiedziec zwykłe słowo dziękuję?  

2023-05-23 09:30

Kobiety które nie były w ciąży może nie rozumieją takich sytuacji.. chociaż wydaje mi się,  że faceci nie przepuszczają kobiet w ciąży.. w głównie tacy po 50tce.. uważają,  że kobieta w ciąży może stać jak reszta i nic jej nie dolega.. a jednak różnie bywa..