Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Aspirator do nosa czy tradycjna gruszka ?

Data utworzenia : 2015-02-09 14:00 | Ostatni komentarz 2022-12-29 13:59

Konto usunięte

35834 Odsłony
498 Komentarze

Przygotowuję się do przyjęcia na świat mojej córeczki. Czytam wiele artykułów dot. zdrowia niemowląt oraz akcesoriów, które są do tego niezbędne. Ostatnio natrafiłam na różnego rodzaju aspiratory do nosa dla dzieci, poprzez które udrożnia się nosek dziecka. Oprócz 'zwykłych' aspiratorów (którymi wyciąga się wydzielinę z nosa dziecka za pomocą ust), spotkałam się z aspiratorami, które podłącza się do odkurzacza. Jaki aspirator będzie najlepszy dla dzidziusia ? Czy zwykła gruszka nie wystarczy ?

2016-10-24 11:10

Na tak postawione pytanie (aspirator czy gruszka) odpowiadam zdecydowanie aspirator. Gruszka u mnie się nie bardzo sprawdzała, maluszek się denerwował a i ja cała spocona i zestresowana próbowałam coś zdziałać aby mu pomóc. Aspirator działa szybko i skutecznie. Używam aspiratora firmy MesMed.

2016-10-08 20:45

Grimper_m23 bardzo blisko i bezpośrednio wdychasz powietrze z noska dziecka, które jest pełne bakterii np., Można tego nie odczuwać, ale małe kropelki cieczy zapewne w dużej ilości dostają się do ust rodzica. Nie mówię, że zawsze po tej czynności łapało nas z mężem przeziębienie, bo ratował nas nasz własny układ odpornościowy, ale jednak zauważyliśmy pewną zależność.

2016-10-07 21:58

No właśnie temu wciagnieciu zarazkow się dziwię, bo samej wydzieliny to w ogóle raczej nierealne, żeby zaciągnąć. Kontakt w autobusie jest taki sam, jak z dzieckiem, nawet z dzieckiem bliższy, więc skoro można zarazić się w autobusie, to chyba od dziecka tym bardziej, a nie z winy samego aspiratora. Byłam dziś u pediatry i spytalam o to przy okazji, stwierdziła ze nie ma takiej możliwości. Prędzej przy zmianie końcówki i nie umyciu rąk po tym.

2016-10-06 10:26

Mam i gruszke i taki aspiratorek do odkurzacza i zdecydowanie wolę to drugie. Gruszka sprawdzała się tylko na samym początku, a teraz mały się niecierpliwi gdy tylko próbuje dotknąć noska i głównie dlatego aspiratorek jest lepszy, szybko się nim odciaga i do tego dźwięk odkurzacza zaciekawia dziecko.

2016-10-05 20:33

Córcia niedługo skończy 7 miesięcy i od kilku dni "boi się" aspiratora z odkurzacza, coś co wcześniej jej się bardzo podobało.. Taki okres moim zdaniem, ale i tak nie porzucimy Katarka, bo sama czynność trwa tylko chwilę i po sprawie.

2016-10-05 17:15

Dziś miałam spotkanie z położną i poruszyłam ten temat bo mi spędza sen z powiek. Położna skwitowała że wszystko zależy od nas mam. Jeśli mamy odkurzacz z regulacją to jak najbardziej aspirator do odkurzacza - mówiła że mamy z którymi się spotyka bardzo sobie chwalą bo trwa to chwilkę i dzieciątka się tak szybką nie zaczynają wiercić. (NOtabene szwagierka ma takie "cóś" i za nić nie wróciłaby do zwykłego aspiratorka). Zaletą jest że szum najczęściej także uspakaja dzieciątko. Inne mamy natomiast są bardziej ostrożne i stosują zwykły aspiratorek. Jedna z Pań na spotkaniu z położną skwitowała go jednak że wymaga dużej wprawy bo jej najczęściej brakowało tchu gdy katarek zaczął wychodzić i musiała wziąść kolejny wdech a malec zaczynał się niecierpliwić ( w rezultacie przerzuciła się na ten do odkurzacza). a co do gruszek - opinia taka że starego typu gruszki jeszcze jakąś tam siłę wyciągu mają, jednak te nowego typu, mniejsze moja położna nie poleca i sama by nie stosowała.

2016-10-05 16:57

Gimper żeby się zarazić wcale nie musisz mieć bezpośredniego kontaktu z chorą osobą. Wystarczy odciąganie kataru bo wciągasz zarazki i bakterie przez rurkę.

2016-10-05 10:47

My kupiliśmy Fridę niedawno i jest dużo lepsza niż gruszka, katarek fajnie schodził, troszkę się synuś denerwował, ale przy gruszce też mu się nie podobało, bo on ogólnie nie lubi jak się coś "mu robi". Ale Frida jest super