Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Żłobek, niania czy babcia – jaką formę opieki wybrać?

Data utworzenia : 2013-09-04 16:11 | Ostatni komentarz 2019-02-15 12:16

Redakcja LOVI

16506 Odsłony
162 Komentarze

Większość osób zgodzi się z twierdzeniem, że zanim dziecko osiągnie wiek przedszkolny, najlepiej będzie mu w domu z mamą i tatą. Nie każdy rodzic jednak może i chce czekać trzy lata na moment powrotu do pracy. Komu wtedy powierzyć opiekę nad dzieckiem? Poznaj wady i zalety trzech form opieki.

2016-03-22 21:26

Moi rodzice pracują do tego mieszkają daleko (100 km), mama mojego męża nie pracuje już, bo chciała pójść na wcześniejszą emeryturę. Akurat wtedy jej ciocia chorowała i była potrzebna opieka, ale naszym synkiem też by się zajęła. Sama proponowała. Mąż jednak wolał by synek poszedł do przedszkola (żłobka nie ma, a prywatne przyjmowało dzieci powyżej 1 roku życia, chodzące samodzielnie). I uznaliśmy, że przedszkole, a ja mogę wrócić do pracy. Efekt taki był, że po 1,5 miesiąca pracy, mieliśmy jedną chorobą lżejszą, wtedy z dzieckiem była babcia i drugą chorobę dłuższą z hospitalizacją 2 tygodniową poprzedzoną 2 tygodniowym pobytem moim z dzieckiem w domu, bo choroba intensywna. Więc moja szefowa nie mogła być zadowolona, bo dopiero co zaczęłam a już niestety wolne i to długie. Ale nie każde dziecko tak choruje. A mój mąż prowadząc swoją działalność nie może zostać w domu z dzieckiem, bo obowiązują go umowy - nie raz o północy czy 2 w nocy musiał w zimie gdzieś jechać. Jeśli babcia może - super. Z opcją zatrudnienia też fajnie. Jeśli stać nas na nianię i mamy kogoś zaufanego to fajnie, bo mniejsze ryzyko zachorowania, a w żłobku jednak są spore. Nadal z mężem wolelibyśmy by synek chodził do przedszkola, bo to kontakt z innymi dziećmi. Jednak nie może, więc ja zrezygnowałam z pracy. Teściowa by się synem zajęła, ale wiemy, że ona teraz też ma dużo na głowie i z małym dzieckiem wszystkiego jednak by nie ogarnęła. Mój przypadek nie jest jedyny, ze musiałam zrezygnować z pracy, Wśród znajomych moich rodziców jedna dziewczyna też musiała, bo dziecko chore i lekarz nie zgodzi się na powrót do żłobka, a niania nie zawsze się kalkuluje.

2016-03-22 11:37

Fajnie to wymyśliłaś Lenka. Ja żłobka się boję ze względu na choroby, takie maluchy są tam narażone na wszystko. Ale czasem nie ma wyjścia, a to na pewno tańsza opcja niż niania.

2016-03-22 10:47

Magiczny ale jeśli babcia jest osobą bezrobotną można ją zatrudnić jako nianie, będzie miała opłacone składki i wiele innych przywilejów choćby chorobowe czy zasiłek dla bezrobotnych. I trzeba się też liczyć z tym ze dziecko może dużo chorować w żłobku a mamy niestety będę musiałby brać zwolnienia w pracy co może być niemile widziane jeśli ciągłe mama będzie na L4

2016-03-21 19:50

Ja znowu jestem zdania, że babcie nie są od wychowywania wnuków... W końcu swoje dzieci wychowały. No chyba, że bardzo chcą i nie mają nic innego o roboty. U mnie moi rodzice pracują, teście nie, ale oni nie mają zdrowia żeby latać za moim synkiem, szczególnie, że on jest bardzo żywiołowym dzieckiem. Więc mój synek od września idzie do żłobka... Jeszcze nie wiem jakiego bo czekam we wszystkich żłobkach na rekrutację, ale musi iść, bo ja muszę iść do pracy. Chcemy z mężem zaoszczędzić jak najwięcej pieniędzy i po prostu wyprowadzić się na swoje... Także u nas żlobek. Niani bym nie powierzyła dziecka... Jeszcze we własnym domu, gdzie wszędzie mogłaby mi grzebać, czy coś...

2016-03-19 21:38

Ewelaa ja też nie wyobrażam sobie powierzyć dzieci komuś obcemu, ale czasem nie ma wyjścia jak trzeba wrócić do pracy. U mnie jedna babcia pracuje jeszcze a druga jest po zawale więc nie nadaje się do opieki nad małym, a do żłobka musiałabym dowozić. I też nie wiem jak rozwiąż ę ten problem. Mam jeszcze trochę czasu....

2016-03-19 07:46

Ewelaa ale nie kazdy ma mozliwosc skorzystania ze zlobka czy babci. Ciezko znalezc zaufana osobe ale czasami wyjscia nie ma :)

2016-03-19 06:05

Nigdy nie zdecydowałabym się na zatrudnienie niani, chyba, że byłaby to jakaś znajoma osoba. Ale poza tym nie oddalabym swojego dziecka pod opiekę obcej osobie, nie potrafiłam zaufać, tylko byłabym się o to jak zajmuje się moim dzieckiem..

2015-05-05 11:31

Niestety nie każda teściowa jest taka wspaniała. Niejednokrotnie obca kobieta okazuje się być wspaniałą opiekunką do dziecka. Minus jednak zatrudnienia takiej osoby jest taki, ze nigdy nie można być jej do końca pewnym. Zaopatrzenie się w kamerki też nic nie da (poza tym to niepotrzebny, dodatkowy koszt). Obcy, to obcy i tyle. Nigdy nie będzie wiadomo, czy czasem czegoś nie podkradnie lub czy wystarczająco dobrze zajmuje się naszym dzieciątkiem (chociaż to, jest jeszcze możliwe do rozpoznania przez obserwację zachowania naszego maluszka).