Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

tatuś krytyk

Data utworzenia : 2017-02-10 15:53 | Ostatni komentarz 2018-04-04 13:08

dumna mama

16791 Odsłony
465 Komentarze

Szukam i nie mogę nic znaleźć tu nic na ten temat. jestem z partnerem od prawie 3 lat nasza córka urodziła się w listopadzie 2016 roku. Ale problem mam tego typu że mój facet krytykuje wszystko co bym nie zrobiła i ma wieczne pretensje o wszystko np. o to że nie ubieram sukienek, o to że sobie zrobię herbatę a mu nie o to że położę się na pół godzinki itd. Wiecznie tylko słyszę że nic nie robię i tylko w domu siedzę! to ja już odnoszę wrażenie że coś mam chyba z głową bo chyba krasnoludki zajmują mi się dzieckiem sprzątają gotują itd. Mieszkamy we 3 więc nie ma kto za mnie tego zrobić. Czy wy też tak macie ?Już nie mam siły do niego i coraz częściej myślę o rozstaniu

2017-12-11 13:23

Dumna mamo fajnie że się odezwałaś zamarancza ma rację. Super że nie dajesz się źle traktować. Ja by nie mówiła wcześniej że wychodzę tylko bym wyszła bo tak to zawsze znajdzie wymówkę lub coś zaplanuje. Przykre że tata nie chce spędzić czadu ze swoim dzieckiem. Kochana a może na jakiś czas przeprowadź się do rodziców koleżanki ? Może musisz nim jakoś wstrząsnąć powodzenia kochana

2017-12-11 12:51

Mama to jednak nadal się niewiele zmieniło... To, że nie bije to jedno, a to, że nadal traktuje Cię za przeproszeniem jak śmiecia to drugie... On jest śmieszny, że nie myśli o Tobie i dziecku. Maleństwo także potrzebuje miłości taty, a to, że on pokazuje się w domu na chwilę jest chore... Masz prawo wyjść i mieć czas dla siebie, a on jako ojciec ma zasrany obowiązek tak samo troszczyć się o swoje dziecko ja Ty!! Przepraszam, ale zbulwersował mnie Twój wpis i to co on wyprawia... Nadal jesteś sama ze wszystkim i do tego kompletnie olewana, ja bym nie mogła tak żyć... Nie wiem jak dalej widzisz tą sytuację, ale ja bym go zostawił i poszła w cholerę, a jemu dowaliła płacenie alimentów, bo skoro ma gdzieś Waszą rodzinę to niech się cmoknie w ... Nadal nie rozumiem podejścia takich facetów.. Nie wiem za kogo oni się uważają, sądząc, że "zasranym" obowiązkiem kobiety jest siedzenie z dzieckiem, a on nie ma już żadnych obowiązków, czy do cholery tak ciężko jest zrozumieć, że dziecko potrzebuje obojga rodziców, że potrzebuje czułości i miłości, że przywiązuje się nie tylko do mamy, ale także cieszy się spędzając czas z tatusiem... Czy ciężko jest zrozumieć, że dziecko na każdym etapie swojego rozwoju odczuwa większą potrzebę przebywania z innym rodzicem... (na początku z mamusią, potem z tatusiem) Jeśli przeczyta to jakiś genialny samiec alfa z większym ego niż jego inteligencja to proponuję poczytać nieco o etapach rozwoju dziecka i zastanowieniu się jak wielką krzywdę mu wyrządza unikając z nim kontaktu, nawet unikając codziennego wspólnego życia i interakcji międzyludzkiej... Wspólna kąpiel, wygłupianie, a nawet buziak na dobry sen potrafią zawiązać silną więź na tyle, że późniejsze relacje nawet w dorosłości są niezniszczalne,.. Dumna mamo nadal obstaję, że tego palanta powinnaś zostawić...

2017-12-11 11:56

jestem cała i zdrowa. jak na razie spokój. bo rano wychodzi jak śpimy jak wraca to na obiad potem wychodzi i wraca jak my szykujemy sie do spania. A co do wyjścia samej to niestety mogę se tylko pomarzyć bo on powiedział że na pewno nie zostanie z nią sam . bo to jet mój zasrany obowiązek zajmowanie się dzieckiem. mała ma już rok i dalej nigdzie sama nie wyszłam . według niego ja dalej udaje że jestem zmęczona... Powiedziałam mu że w tą sobote chce sama wyjść to mnie wyśmiała żę on z dzieckiem nie zostanie bo musi jechać na cały weekend. a to niech se jedzie w pizdu tyle spokoju co go nie będzie :) przynajmniej mniej roboty będę miała. Nie pozwalam już se na złe traktowanie z jego strony :)

2017-12-04 16:27

Może po prostu was to macierzyństwo przerosło i potrzebujecie terapii małżeńskiej. Tak jak dziewczyny piszą może warto się zastanowić dla dziecka??? Jak emocje ochłonął to porozmawiać spokojnie??? Wiadomo że też nie może cię w ten sposób traktować i oceniać.Bo wychowywanie dziecka i prowadzenie domu to bardzo ciężka praca. On też powinien ci pomagać i odciążać cię.

2017-12-04 16:17

To naprawdę przykro słyszeć takie rzeczy , w dodatku jak się starasz. Ja bym go zostawiła na cały dzień z dzieckiem w domu żeby zrobił zakupy obiadek zajął się dzieckiem , pranie odkurzanie itp. i wtedy z nim porozmawiać . Jeśli nie pomoże to chyba bym zostawiła takiego faceta , bo gdzie szacunek do ciebie??? Mój mąż na szczęście nigdy nie miał żadnych pretensji, nawet kiedyś u znajomych w towarzystwie powiedział że mnie podziwia za to że narazie jestem z dziećmi w domu i że daje sobie radę bo on by po tygodniu uciekł z krzykiem ;-) hehehe ale zawsze jak wraca z pracy to pyta kochanie w czym ci pomóc co zrobić itp. On też zajmuje się dziećmi sam w weekendy bo ja postanowiłam jeszcze trochę się podszkolić na macierzyńskim, po prostu wykorzystać ten niby wolny czas ;-) I jak wracam że szkoły to biegną we trzech do drzwi a mąż o dzięki że już jesteś :-) ;-) Tak że może niech twój partner posiedzi w domu dzień lub dwa a ty zrób sobie weekend wychodne i zobaczy jak to się fajnie siedzi w domu. Ja też piszę tu z wami lub wchodzę na inne portale , ale robię to w tedy gdy młodszy syn śpi a starszy się sam zabawi klockami czy autami. Większość tak z nas ma ;-)

2017-12-03 16:03

Ja dziś tak nadrabiam i aż żal to czytać. ..dumna mamo powiedz nam jak tam teraz i Ciebie ? Lepiej czy tak samo ? Jeśli gorzej to nie zwlekaj tylko zerwij tą nić i zostaw go. Szkoda zdrowia twojego i dziecka

2017-12-03 14:49

Wioletta ma rację jak coś Ci powie że źle robisz to rzuć tym i powiedz to zrób ty bo ja nie umiem jak się ogarnie że on wszystko robi sam zmieni nastawienie.

2017-12-03 10:14

Dumna mama i jak tam u Was?