Rodzice (587 Wątki)

Rozwód rodziców. Jak zadbać o emocje dziecka.

Data utworzenia : 2014-02-05 13:38 | Ostatni komentarz 2018-10-11 18:15

11821 Odsłony
121 Komentarze

Rozwód jest najbardziej bolesny, gdy rozwodzą się nie tylko małżonkowie ale także rodzice. Nie da się go przeprowadzić tak, żeby dziecko nie ucierpiało. Można jednak wspólnymi siłami zrobić wszystko, by straty emocjonalne były jak najmniejsze.

Dodaj komentarz

Strona: 1 .. 4 5 6 7 8 .. 16

Sortowanie:

2018-05-12 23:03

Nawet nie zdajesz sobie sprawe jak. Nie mógł sobie poradzić z tym. Pierw, że nie ma taty w domu, a potem wmawianie mu że tata go nie chcę dlatego nie przyjeżdża. On przecież kochał tak samo mame i tatę był związany z obojgiem rodziców. Jego równowaga emocjonalna została sporo zachwiana, a nawet zburzona. Dziś mimo, że się mu pomogło nikt nie wie co w nim siedzi z tamtego okresu. Teraz już jest sporo większy i dużo rozumie. Ale nie chcę rozmawiać na ten temat, a ja nie naciskam.

2018-05-12 14:23

Aneta niestety tak.. później takie dziecko ma metlik w głowie....

Konto usunięte

2018-05-12 12:55

Emocje rodziców bardzo szybko oddziałują na dziecko. Tak samo nasz stres, nawet jak chcemy go ukryć. Dziecko szybko wyczuwa zmianę tonu głosu, czy zmienione zachowanie, nasze zdenerwowanie

2018-05-12 12:38

Evelin dokladni nie ma nic gorszego jak mieszanie w jakie kolwiek klotnie czy inne sprawy dziecka. Moi rodzice sie rozwiedli ale my juz bylsmy dorosli najmlpdszy brat mial 17lat..ale mimo wieku kazdy z nas to przezywal..tyle lat patr na sowich rodziców jak razem rozmawiaja , smieja sie a potem juz nic ich nie dzieli..jedynie juz tylko my...i to jest przykre dla każdego dziecka mimo wieku..niestety..nawet male dziecko odczuwa smutek..wiem.po moim synku jak z mezem sie kloce lub sie do siebie nie odzywamy..jak bawi sie ladnie..i tylko zerka na nas...i jest.taki smutny a jak siedze z mezem i razem sie smiejemy itp..to synek rowniez usmiechniety i szczesliwy.

2018-05-12 00:25

Tu nie tylko rodzice wchodzili w grę. Ale też babcia czyli mama mojej kuzynki. Więc tą całą sytuację i nastawianie dziecka przeciwko ojcu dochodziły osoby trzecie co tak naprawdę nie powinny się odzywać. Tylko krzywdę w ten sposób dziecku wyrządzały.

2018-05-11 19:30

Aneta to przerażające ze tak male dziecko tak mówiło:( Bardzo przykre. .najgorzej jak w sprawy miesza sie dzieci i traktuje je jako kartę przetargową...

2018-05-10 22:50

U mojej kuzynki do tego doszło, że jej synek sam zaczął mówić na swojego ojca osioł, a miał wtedy cztery lata. Na dzień dzisiejszy syn nie ma kontaktu z ojcem. Fakt rozwód był z jego winy. Ale moja kuzynka wcale się lepsza nie okazała. Teraz ma kolejne dziecko. Też nie siedzi z partnerem. Ale drugie dziecko kontakt z ojcem ma systematyczny, a pierwsze dziecko z ojcem kontaktu nie ma wcale. I pewnie tak będzie póki jej syn nie pójdzie gdzieś dalej do szkoły i nie będzie mogła już go kontrolować na każdym kroku. Ja czasami mam wrażenie, że gdyby już w przyszłości się razem spotka ojciec z synem i się to wszystko wyjaśni, że miał utrudniony kontakt to jej syn się od niej odwróci.

2018-05-10 09:16

Aneta niby mam kontakt ale taki słaby jeśli chodzi o tatę, przez jakiś czas było lepiej ale odkąd znam swojego męża jest już dużo gorzej bo mój tata go za bardzo nie lubi, po naszych zareczynach dostałam od niego takiego smsa (bo nie wysilil się, żeby zadzwonic), że az slow braklo, twierdził ze go oklamalam choć nigdy tego nie zrobiłam poszłam się wyzalic mu co mi leży na sercu wtedy powiedział że dobrze ze w yrzucilam to z siebie a potem nasluchal się jakichś bzdur od babci(mamy mojej mamy) i dostałam smsa że go p otraktowalam jak G., oklamalam itd. A jak mu się wcześniej zwierzalam to płakałam i co fałszywe łzy niby? Strasznie mnie zabolało że uwierzył komuś innemu niż własnej jedynej córce.

Strona: 1 .. 4 5 6 7 8 .. 16

Pokaż: 8 16 24