Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Rodziny wielodzietne

Data utworzenia : 2013-09-25 08:21 | Ostatni komentarz 2015-07-08 21:09

konto usunięte

17732 Odsłony
189 Komentarze

Zanim posmakowałam trudów bycia rodzicem, bardzo chciałam mieć 5 dzieci. Do tej pory chcę:) niestety po dwóch cc może okazać się to trudne. A jeśli to pewnie w większych odstępach czasowych. Zawsze podobały mi się rodziny wielodzietne. dzieci troszczyły się o siebie nawzajem i więzi były bardzo silne. Osobiście znam kilka takich rodzin. Co sądzicie na temat rodzin wielodzietnych? W wielu przypadkach społeczeństwu wielodzietność kojarzy się z jakąś nieudolnością zapanowania nad popędem, z patologią. Ludzie z litością kiwają głowami i robią jakieś docinki o nieuświadomieniu i braku antykoncepcji. Pewnie w niektórych przypadkach tak jest, że dzieci się przydarzają, ale jest sporo takich rodzin, gdzie dzieci są chciane i kochane. Z radością przyjmowane i wychowywane. Moja babcia miała 5 rodzeństwa, mój tata ma trzy siostry. Dla mnie jedyną troską w dzisiejszych czasach jest kwestia ekonomiczna-by móc wyżywić, ubrać i wykształcić wszystkie dzieci oraz by były zdrowe. A Wy jak myślicie?

2014-07-06 14:38

Didisia, same przeszkody w adopcji, ślub mamy tylko kościelny, zapewne za małe mieszkanie i może jeszcze by się okazało, że jestem chora psychicznie ;). Pisałyśmy już o tym kiedyś, jak trudno adoptować dziecko.

2014-07-06 14:31

zawsze mozna adoptować

2014-07-06 14:26

No to fakt. Powiem Wam w zaufaniu, że marzy mi się jeszcze jedno dzieciątko. I najlepiej jakby ktoś mi oddał takie roczne ;). Już po ząbkowaniu :D

2014-07-06 13:45

Wiesz róznie bywa, dlatego ja zawsze podkreślam, że nie generalizuję, bo to jest krzywdzące dla innych.

2014-07-06 12:12

Didisia w takiej sytuacji to i ja bym była oburzona.mi się wydawało, że tacy ludzie są po prostu niedostosowani do życia w kapitalizmie, ale ten przypadek, który opisujesz Ty czy Kasik to faktycznie wykorzystywanie.

2014-07-06 11:45

Owszem socjal w Pl jest bardzo zacofany i każdy kombinuje jak może, my też. ale nie jest to forma wykorzystywania i bazowania na kimś. Być może masz inne spojrzenie, bo nie spotkałaś się z taka sytuacją. ja tak, pomagając wlasnie takim ludziom, bo na początku aż sie serce krajało jak się patrzyło na ich sytuację, ale jak się zagłębiło, to pomagac się odechciało, bo ze swojej strony nic nie zrobili, by sytuację swą poprawić, ale ciągnąć od kogoś i jeszcze mieć pretensje, ze dałaś tyle, a nie więcej, a później jak się odcięłaś to jeszcze bluzgi poszły...

2014-07-06 10:56

Może i wiedza wszyscy, ale może ze względu na przekonania nie stosują? Nie wiem, ja podziwiam ludzi, którzy mają dużo dzieci, bo ja z dwójką ledwie ogarniam :). W Polsce wsparcie jest żadne w porównaniu z innymi krajami ue, więc trochę się nie dziwię, że ludzie kombinują. Każdy to robi, ale w inny sposób, jedni kupują bez paragonu i omijają vat, inni oracują bez umowy oszczędzając na zusie. Może macie rację, że są naciągacze, ale takich nie znam i trudno mi to ocenić

2014-07-06 09:25

wkurza mnie poprostu takie coś.....że siedzą takie dorosłe byki w domu i na rodzicach żerują, a rodzice boją się odezwać i koło się zamyka.... Angie ja nie wierze, że w tych czasach ktoś nie ma pojęcia co to antykoncepcja.....