Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

rodzeństwo dla maluszka-planujecie?

Data utworzenia : 2014-05-16 22:43 | Ostatni komentarz 2016-12-14 22:58

Sophie2012

36444 Odsłony
722 Komentarze

drogie mamy planujecie rodzeństwo dla swoich maluszków? ile macie dzieci ? Jaka różnica wieku jest waszym zdaniem najlepsza?

2015-05-15 10:04

Ja najchętniej na zwolnienie bym nie ciekała, ale niestety taki zawód, że pracować nie powinnam, żeby dziecku nie zaszkodzić.

2015-05-14 12:12

No ja nie mam szans przy drugim dziecku pójść na urlop wychowawczy, bo już kończy mi się umowa, niestety miałam terminową...:(przy pierwszym byłam i zaszłam ponownie w ciąże, ale przy drugim już niestety nie mogę:( i tak się cieszę, że mam umowę do dnia porodu i że będe miała zasiłek macierzyński :-) Ciesze się, że będę już miała dwójkę dzieci, zawsze chciałam tak jedno po drugim a z drugiej strony lepiej to wygląda jak już się ciągnie zwolnienie na dwójkę dzieci niż tak chodzi w kratkę, mam nadzieję, ze przyszli pracodawcy to zrozumieją :-) W końcu kiedyś trzeba urodzić te dzieci :-) Ale też nie jestem taka, żeby uciekać od razu na zwolnienie - przy pierwszej ciąży pracowałam do 7 msca i poszłam na zwolnienie dlatego, ze właśnie miałam daleko, po prawie 1,5h w jedną stronę, 3 przesiadki i była już późna jesień więc to już stawało się niebezpieczne a wiadomo że i w komunikacji też jest różnie jeśli chodzi o kobiety w ciąży...

2015-05-14 11:54

Manndarynka przy takiej pracy tj. lokalizacji i dwójce małych dzieci chyba jednak poszłabym na wychowawczy. A robota prędziej czy później się znajdzie

2015-05-14 11:49

Też tak uważam, że lepiej już pociągnąć dwójkę dzieci na jednym zwolnieniu niż wracać i znów uciekać na zwolnienie, ja nawet jakbym chciała i trzecie to i nie mam szans, bo niestety kończy mi się termin umowy i teraz mam tylko do porodu, więc musiałabym szukać pracy, ale tak czy inaczej póki co dwójka mi wystarczy a może jeszcze za parę lat przyjdzie czas na trzecie :-) Moją pracę bardzo lubiłam, ale chyba nie chciałabym do niej nawet teraz wracać, bo niestety mieści się daleko od mojego miejsca zamieszkania, jest w tym samym mieście, ale wiecie jak to jest w stolicy, korki, korki i korki, przesiadki -do pracy jechałam godzinę i 20minut więc w obie strony to prawie 3h - szkoda czasu, jak się ma dzieci to chce się do nich jak najszybciej wracać a nie spędzać czas w komunikacji...

2015-05-14 01:22

No właśnie praca, przez zwolnienie lekarskie w ciąży i teraz roczny macierzyński zupełnie o niej zapomniałam. To też argument za kolejnym dzidziusiem. Nie chcę wracać a później znowu uciekać na zwolnienie, bo narobię sobie tylko problemów. A jak mnie nie będzie jednym ciągiem to koledzy za bardzo tego nie odczują.

2015-05-13 23:09

Hirudo -u nas niestety na pracę w państwówce nie ma szans :( Trzeba mieć bardzo silne "plecy", żeby się gdziekolwiek dostać. Pozostanie więc pewnie szukać pracy poza moim miastem albo wrócić do starej... Ale zanim to nastąpi minie trochę czasu - wiele się może zmienić, więc wierzę, że przyjdzie dzień, w którym się wszystko wyjaśni i będę wiedziała co zrobić.

2015-05-13 18:17

Też mam taki plan,że jak dzieci dorosną, tzn pójdą do przedszkola to wrócę do pracy, trochę sie tego obawiam, bo jednak po dwójce dzieci będę miała sporą przerwę, a też nie chce dziecka oddawać do żłobka za szybko, bo to też nie o to chodzi i jednak do tych dwóch lat wolałabym sama wychowywać, ale jak drugie będzie miało przynajmniej te dwa lata to jak najbardziej da sobie samo radę w przedszkolu :-)) Z pracą moze jakoś dam radę, najwyżej troszkę się doszkole :-) a na trzecie może jeszcze przyjdzie czas i może będzie trzecia dziewczynka :-)

2015-05-13 12:49

Doris - ja będę szukać pracy na miejscu, żeby 2ch godzin na dojazd i przyjazd z pracy nie marnować. A nóż, widelec się uda załapać na pracę w państwówce.