Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

rodzeństwo dla maluszka-planujecie?

Data utworzenia : 2014-05-16 22:43 | Ostatni komentarz 2016-12-14 22:58

Sophie2012

36467 Odsłony
722 Komentarze

drogie mamy planujecie rodzeństwo dla swoich maluszków? ile macie dzieci ? Jaka różnica wieku jest waszym zdaniem najlepsza?

2015-11-17 06:37

0202oliwcia no pewnie, dwóje to już super i dzieci nie będą się czuły samotnie :-) ale młodziutka jesteś :-)))) spokojnie zdążysz :-) Lenka26 dokładnie jak już się ma dwoje to już tak na spokojnie się myśłi o trzecim, ja też mam takie podejście, a może i będzie trzecie zobaczymy czas pokazębo u nas też ciasno i kasy mało - rade byśmy dali,ale trzeba by było się bardzo spinać a wierze głęboko,że może kiedyś wyszykujemy dom na wsi i bedzie wiecej miejsca dla nas i dla dzieci :-)

2015-11-16 20:37

Dzięki :) Myślę że przyjdzie czas i będziesz chciała mieć jeszcze jedno dziecko :)

2015-11-16 18:30

Manndarynko jeszcze jedno to może i się skuszę:-) nie wiem zobaczymy czas pokaże a co do mojego wieku to mam 25 lat więc też uważam że jeszcze zdążę podjąć tą ważną decyzję:-) Lenka na pewno dasz radę trzymam za ciebie kciuki:-)

2015-11-16 16:01

Mąż ma 3 rodzeństwa a ja 2 braci. Miałam przyjaciółki jedynaczki i zawsze mi zazroscilo rodzeństwa. Im było smutno , że nie mają się z kim bawić itp. Gdy rodzice pracowali to były one zawsze same w domu, miały świetne zabawki i czuły się samotne. Kiedy się klucilam z bratem , który jest 2 lata młodszy to się klucilam a kiedy się świetnie bawiliśmy to było fajnie. Do tej pory mamy dobry kontakt. Znajomi odchodzą i przychodzą, przyjaźnie się rozpadają ale rodzeństwo zostaję . Mam też i złe wspomnienia , ze starszym bratem nie mam kontaktu od 10 lat. Wolał inne życie niż rodzina. Mimo tego byłam szczęśliwa że nie byłam jedynaczka. Mimo że w 5 osób mieszkałam na 30 M kwadratowych bez ciepłej wody i bardzo długo bez łazienki ( było tylko wc) . Było nie za bogato , ale mimo tego , że nie miałam nowych ubrań czy drogich zabawek nigdy nie patrzyłam na to tak , że gdybym była jedynym dzieckiem to było by łatwiej. U męża było nie wiele lepiej. Póki co mam córkę i jestem w ciąży. Albo będziemy mieć 2 albo 3 dzieci. Rewelacji mieszkaniowych nie mamy , jak nam się uda zdobyć pieniądze to wybudujemy dom I nie będziemy żyli w 2 pokojach ( jakiś 25 metrach) oraz wspólną kuchnią z tesciami i innymi 3 osobami.

2015-11-16 15:43

sylwia.Jedrusiak rozumem, ale myślę., ze tak dobrze pamiętasz swoje dzieciństwo i postępowanie swoich rodziców, że na pewno jesteś i będziesz wspaniała mamą swoich dzieci i nie popełnisz tych samych błędów:-) Bo uczymy się nie tylko na swoich błędach, ale też i na cudzych :-) Na drugie dziecko jeszcze przyjdzie Twój/Wasz czas, na siłe to też nic nie mozna, ale z tego co pamiętam to jesteś młodziutka więc spokojnie jeszcze zdążysz urodzić z dwójkę :-))) Lenka26 na pewno się uda, :-)) trzeba się czasami zatrzymać w myślach i zastanowić czy na pewno dobrze robię - ja tam mam i robie sobie taką reflekcje,zastanawiam się czy moje postpowanie takie czy takie jest na pewno odpowiednie. Jeszcze wiecie co robie? Staram się zrozumieć co w danej chwili może czuć mój starszy synek, staram się postawić w jego sytuacji. Mój starszy synek jest łobuziakiem,nie powiem, bo potrafi dać w kość - jesy kochany słodki,ale też robi coś na złość i ja się w tedy zastanawiam dlaczego, może po prostu chce zwrócić na siebie swoją uwagę jak ja akurat karmię młodszego. Dzieci są różne; są grzeczne i niegrzeczne, wiadomo,że każdy rodzić chce mieć grzeczne dzieci a nie wielkich łobuziaków i siłę rzeczy czasami rodzice bardziej bardziej adorują, chwalą te grzeczne, porównują typu "zobacz jaki Twój brat spokojny a Ty...." i łobuziak jest odstawiony na bok a co za tym idzie to się pogłębia, bo ten łobuziak ma uczucia, widzi co się dzieje. To my musimy postępować tak, żeby ani łobuziak ani aniołeczek nie czuł się odtrącony Na razie staram się nad tym zastanawiać tak w teorii a co będzie później to zobaczymy, póki co moje dzieci jeszcze małe :-)

2015-11-15 18:15

Mam nadzieje ze uda mi sie traktowac dzieci jednakowo. Nie lubie porownywania dzieci jak i mowienia im ze jak ty nie chcesz to ja sobie wezme inne dziecko albo cos w tym stylu tak jak robi to babcia mojego meza i zwracam jej uwage ze tak mowic nie powinna bo dziecku robi sie przykro.

2015-11-15 17:32

sylwia.Jedrusiak pewnie będzie tak jak mówisz. Lepiej zastanowić się 10 razy i nie żałować niż w chwili impulsu zdecydować się na drugie dziekco, a poźniej żałować, że się je ma. Choć później i tak żal by przeszedł i ogarnęłaby nas miłość, no ale jednak :)

2015-11-15 16:35

Manndarynkko wiem że po własnych doświadczeniach ja bym zrobiła zupełnie na odwrót nigdy bym się tak nie zachowała chociaż by po to żeby żadne z moich dzieci nie czuło się tak jak ja wtedy i nie mialy potem takich wspomnień jak ja w dorosłym życiu wiem ze to właśnie to jest moją blokadą przez podjęciem ostatecznej decyzji o drugie dziecku a skoro nie jestem do tego przekonana to nie chce nic robić na siłę wbrew sobie mam nadzieję że z czasem to się zmieni i nie będę miała już takich wątpliwości