Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Przemoc domowa

Data utworzenia : 2014-01-11 14:02 | Ostatni komentarz 2014-05-29 15:27

bialutka91

6473 Odsłony
34 Komentarze

Drogie mamy, wiele kobiet, ale i mężczyzn boryka się z tym problemem i czasem, a nawet dość często nie radzą sobie. Jak wy postrzegacie ten temat, co robić? Reagować, czy może udawać, że nic się nie dzieje? Do napisania tego postu skłoniła mnie następująca historia: Wczoraj byłam z mamą na pogotowiu (odnowienie skręcenia stawu skokowego), i kiedy tak czekałyśmy na przyjęcie przywieziono kobietę i 3-letnie dziecko. Ona pobita, z sińcem pod okiem, rozbitą głową i rozciętą wargą, do tego złamana ręka. Dziecko natomiast nieprzytomne, posiniaczone, później okazało się, że zrobiło mu się coś w głowie i nie wiadomo czy przeżyje. Został przewieziony helikopterem do Białegostoku, bo u nas w szpitalu nie ma odpowiedniego sprzętu. Po chwili na korytarz wyszła roztrzęsiona matka, czekał na nią brat, drugi syn ok.7 lat i jego żona, oraz koleżanka z pracy. Rozbrzmiewały pytania: Dla czego nic nie mówiłaś? Długo tak? itp. Ona tylko bezwładnie odparła, że nigdy dzieci nie bił. Że dziś jak mu uciekła z pod ręki to złapał najmłodszego, który nie zdążył uciec i się stało. Historia tragiczna, ja nie mogłam spać w nocy. Wyobrażałam co byłoby, gdyby mnie coś takiego spotkało. Co bym zrobiła na jej miejscu. A widok tego chłopca wciąż mam przed oczami. Nurtuje mnie też czy przeżył. Boże ja bym takiego gościa chyba zamordowała.

2014-05-29 15:27

Bardzo często gdy ludzie slysza takie historię mówią ... trzeba reagować ....oczywiście .... ale zastanówmy się czy w naszym pobliżu jest ktoś kto potrzebuje pomocy ... Jakaś znajoma czy sasiadka ,,,, Czy ktoś bądź my reagujemy za każdym razem ? Watpie . A poza tym nie każdy da sobie pomoc ,,,tak jak wspomniałaś ludzie kryją się z faktem przemocy ,,, dzieci się wstydzą mówić ,,,przyznać do tego że są bite bądź ze wyzywa się ktoś na nim psychicznie. Bedac na miejscu ofiary najważniejsze jest mieć ta osobe ....Osobę której można się zwierzyć , której będziemy mogli zaufać taką która nie zamknie przed nami drzwi bojąc się o własne zycie . Bardzo trudno dziś o taką właśnie osobę .

2014-05-10 19:31

Niestety, bardzo smutna prawda...

2014-05-10 19:27

Dokładnie Didisia. Wydaje mi się, że jedyną szansą na walkę z tym jest wprowadzenie edukacji w szkole. I to nie tylko na zasadzie pogadanki raz w roku na godzinie wychowawczej, ale systematycznego wpajania jakie są sposoby radzenia sobie w takich sytuacjach oraz jak rozładowywać agresję i złość nie krzywdząc nikogo. Często jest tak, że dzieci były świadkami przemocy w domu lub same jej doświadczyły. Gdy dorastają i zakładają własną rodzinę wręcz przyrzekają, że nie popełnią błędów rodziców. Jednak jeśli nie uzyskają fachowej pomocy psychologa bardzo często w kryzysowych sytuacjach robią dokładnie jak ich rodzice. A dlaczego? Bo nie mają innego wzorca postępowania. Sięgają do jedynego, jaki znają...

2014-05-10 18:33

I to jest najgorsze, że mimo minimalnej świadomości, że takie czyny mogą szybko wyjść poza "dom", że jakaś minimalna kontrola społeczna istnieje, tacy delikwenci w ogóle się tym nie przejmują. Ja rozumiem, że sa różne problemy, z którymi ludzyzie nie dają sobie sami rady, ale dlaczego krzywdzą innych, często bezbronnych??? tego chyba nigdy nie pojmę...

2014-05-10 13:51

Didisia ma rację! mi też sie wydaje,ze do tej pory to nie było po prostu takie nagłaśniane! Ludzie stali się wręcz bym powiedziała przeczuleni,częściej w ogóle reagują(oczywiście bardzo dobrze,ze tak jest),ale i tak zobaczcie ile krzywdy wokół jest?? co chwila sie słyszy,że to dziecko katowane,to znaleziono martwe maleństwo!a to matka się znęcała,a to ojciec się znęcał... itp,itd.. Stale o takich przypadkach trąbią,a mnie sie wydaje,ze jest tego jeszcze i jeszcze więcej!! aż strach pomyśleć,co będzie dalej! bo taki apel powinien działać w ten sposób,że ludzie sie trochę pohamują,a na to nie wygląda!!!

2014-05-05 11:46

Wydaje mi się, że kiedyś przemoc domowa, w jakichkolwiek formach nie byla tak nagłaśniana jak w teraźniejszości. Kiedyś (nie tak całkiem dawno) to była tylko i wyłącznie sprawa w obrębie danej rodziny, ale w końcu społeczeństwo zaczęło się temu sprzeciwiać. Aczkolwiek, coraz częściej agresja ujawnia się u ludzi, którzy do tej pory byli "normalni", to banał może, ale trudy codzienności dają o sobie znać w takiej a nie innej formie..

2014-05-05 09:35

Dziewczyny, dla mnie niepojęte jest jak można zrobić krzywdę drugiemu człowiekowi, nie tylko dziecku! Przecież spotykając się i podejmując decyzję o wspólnym zamieszkaniu chcemy być jeszcze szczęśliwsi. Skąd nagle bierze się ta agresja w ludziach, by tak krzywdzić ukochane osoby, takie które bezgranicznie ufają? Czasami żałuję, że technologia z Raportu mniejszości jest tylko fikcją... A swoją drogą czy jestem ostatnio bardziej wyczulona, bo mam małe dziecko, czy dochodzi coraz częściej do przypadków, gdy dzieciom dzieje się okropna krzywda?

2014-05-05 08:37

Akurat miałam doświadczenie z praktyką w tym względzie i naprawdę działanie przyniosło o wiele więcej korzyści niż można byłoby sie spodziewać. a bezczynność to jest najgorsze co można "robić"