Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Mama DDA

Data utworzenia : 2016-12-06 13:21 | Ostatni komentarz 2018-12-08 14:58

Zamarancza

17536 Odsłony
499 Komentarze

Czy wśród Was są jakieś mamy z syndromem DDA? Jak sobie radzicie w początkach macierzyństwa? Jak Wam idzie opieka i wychowanie dzieci? Czy wasze wychowanie z domu wpływa jakoś na podejście do własnej rodziny?

2017-09-19 20:33

. Zamarancza cieszę się jak to czytam. Robisz coś dla siebie i to się liczy. Mija koleżanka dzisiaj mi powiedziała bardzo mądre słowa. Macierzyństwo jest ważne, Dziecko również ale to mama powinna być najważniejsza nlbo szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Dlatego nie popadajmy w wir perfekcyjnych mam a od czasu do czasu zróbmy coś tylko dla siebie. Urodziny Oskarka na pewno się udadzą i będzie pięknie, więc nie stresuj się nie potrzebnie. :)

2017-09-19 17:13

Zamarancza co do urodzin to nie musi być perfekcyjnie żeby było idealnie ;-) Ciesz się tym dniem razem z synkiem, pozwól sobie poczuć się trochę dzieckiem, zrobić coś w tempie Twojego dziecka, zobaczysz będzie pięknie. Świetnie że robisz coś dla siebie bo wiesz ze jak Ty się czujesz lepiej to i Twoi bliscy to odczują. Wrócisz z tych zajęć zadowolona to i mąż i syn też będą zadowoleni że się usmiechasz. Mi też nie jest łatwo, mimo terapii i tak nie jest do końca tak jak bym chciała. Zazdroszczę Ci nawet tego wyjścia bo ja mieszkam na wsi i nie mam się gdzie ruszyć ale obiecuję sobie ze jak mój synek podrośnie to to się zmieni.

2017-09-19 14:23

Nie kupe km tylko 400 . jak kierys bede bogata i bede miala swoj smiglowiec to bede wpadala co tydzien.:D. Nie stresuj sie tak tym roczkiem. Na pewno bedzie cudownie. A zdjecia Oskarka tez wyjda cudownie. On jest za przystojny zeby nie wyszly. :)

2017-09-19 13:45

jasne sesja na pewno będzie cudowna bo mam swoją fotografke we Wrocławiu które robi przepiękne zdjęcia. Zrobiła mi sesje brzuszkowa i noworodkową. Mam tylko nadzieję, że Oskar będzie chciał współpracować bo póki co to tylko do mamy :) odechciało współpracować i nie uciekał. Mamy dla niego malutkiego torta do rozwalenia i zjedzenia te zdjęcia dopiero będą piękne :)

2017-09-19 13:41

Zamarancza na pewno będzie cudownie zobaczysz stres niestety mnie też często dopada przed ważnymi wydarzeniami będzie cudownie zobaczysz a synek będzie szczęśliwy i zadowolony oby sesja zdjęciowa się udała :):):):):

2017-09-19 13:13

Agniejeska powiem Ci, że tu na forum spotkałam cudowne dziewczyny. Zawsze miałam w nich pomoc i wsparcie. Aż byłam w szoku, że na zwykłym internetowym forum można spotkać rąk cudowne osoby i się że sobą zżyć... dlatego zaproponowałam Ci, abyś także z nami była, bo dopiero zaczynasz drogę z macierzyństwem i nie raz poszukasz tu pomocy. :) one są cudowne :) Ola wiele rzeczy mamy podobnych taka nasza natura DDA... też jestem z siebie dumna jak zrobię jakiś duży krok w przód, Ale po chwili o tym zapominam I nadal moja samoocena spada do zera.. powiem ci szczerze że staram się z tym walczyć już od kilku lat, ale do tej pory nie osiągnęłam zbyt wiele w tym temacie.. zrobiłam prawo jazdy, zdałam maturę, założyłem rodzinę i mamy cudownego synka oraz męża i tak nie wierzę w to że jestem coś warta... Każdy dzień to jest dla mnie walką- ze sobą i o siebie... tak naprawdę to wyjście do ludzi na ten fitness to jest pierwszy krok od bardzo dawna skierowany tylko i wyłącznie dla mnie.. zawsze na pierwszym miejscu stawiałam rodzinę, a nie siebie.. te zajęcia kosztują, A mimo wszystko się na nie zdecydowałam i w końcu przetłumaczyłam sobie, że mnie też coś się należy Tym bardziej, że może mi to pomóc.. kondycja to ważna rzecz sport to zdrowie.. nie mogę zawsze siebie odrzucać na sam koniec, Bo zwyczajnie nie byłam szczęśliwa i dopóki nie zrobię czegoś dla siebie i nie stanie się to dla mnie ważne Nie odzyskam pełni szczęścia... Myślę, że mój tok myślenia jest całkowicie prawidłowy w tym momencie. Teraz wychodzę w końcu do ludzi, nie siedzę tylko w domu i mam kontakt z kimś innym.. bo to że czasami zadzwonię do Agniejeski, która mieszka ode mnie kupa kilometrów to naprawdę niewiele mi daje bo to nie jest takie spotkanie od oko w oko... coraz bliżej roczek mojego Oskara. W piątek ta pierwsza wizyta u fryzjera. Mam mega nadzieję że uda się go obciąć chociaż troszkę. W niedzielę mamy sesję zdjęciową na roczek Już nie mogę się doczekać. Wczoraj przyszła paczka z balonami, serwetkami, czapeczkami :) powoli po nocach mi się śni, że zapomniałam odebrać torta i na urodzinach Moje dziecko nie ma torta, a cukiernia jest już zamknięta.. bardzo to przeżywam, bo chciałabym żeby było idealnie i pięknie!

2017-09-18 15:54

Widzisz zamarancza jakie masz wsparcie. Ja po porodzie wracam do biegania:-) chociaz na poczatku pewnie bedzie ciezko. :-).takze narazie mam jeszcze troche laby przed porodem.

2017-09-18 15:33

Zamarancza ja też taka byłam że się bałam iść do ludzi ze będą oceniać. Terapia bardzo pomagała. I teraz też tak mam że się boję ale robię to co chce wbrew temu co myślę i jak już to zrobię to jestem mega dumna z siebie. I wtedy sobie tłumacze - widzisz glupolu to wcale nie było straszne. Następnym razem nawet się nie zastanawiaj czy ktoś będzie oceniać. Rób to na co masz ochotę a ten wewnętrzny doradca niech siedzi cicho.