Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Mama DDA

Data utworzenia : 2016-12-06 13:21 | Ostatni komentarz 2018-12-08 14:58

17501 Odsłony
499 Komentarze

Czy wśród Was są jakieś mamy z syndromem DDA? Jak sobie radzicie w początkach macierzyństwa? Jak Wam idzie opieka i wychowanie dzieci? Czy wasze wychowanie z domu wpływa jakoś na podejście do własnej rodziny?

Dodaj komentarz

Strona: 1 2 3 4 5 .. 63

Sortowanie:

2017-12-27 22:45

Zamarancza - dzięki za info.

2017-12-26 12:52

Polecam na fb polubić: Mariola Kurczyńska - coach rodzicielski Super wykłady, pomocne rady i tak naprawdę zbawienie w sytuacji jakiej teraz jestem. Sama bym nie wpadła na taki pomysł.

2017-12-26 12:15

Zamarancza odgladnelam ten filmik bardzo uważnie go słuchając i będę wiedziała co robić w takiej sytuacji i napewno wypróbuje ta metodę.Ciekawy filmik polecam go oglądnąć ale bardziej słuchając tego co mowi Pani coach.

2017-12-26 09:50

https://www.facebook.com/mariolakurczynskapl/videos/2104211012952720/ Popatrzcie na ten filmik dotyczący bicia przez dzieci. Świetna Pani coach.

2017-12-22 16:21

Moja córka podczas spaceru przeważnie śpi. Choć ostatnimi czasy leży grzecznie w wózku i się rozgląda. Coraz częściej tak bywa. Zaczyna być ciekawa świata, który ją otacza.

2017-12-22 15:23

Justyna to ja na spacerze mam spokój. Szynon chodzi za rączkę nie puszcza się i nie ucieka i na ziemię też się nie kładzie. W innych sklepach też raczej jest spokój i jak do tej pory była to jednorazowa akcja. Zobaczymy jak się to rozwinie. Może będzie próbował dalej a może da sobie spokój na co liczę. :) a jeśli nie to będziemy walczyć. Zamarancza może Oskar nie chce jeść bo jakieś ząbki mu idą? Może nie do końca chodzi o słodkie jedzenie. Mój młody w czasie ząbkowania właśnie gorzej je. A jeśli widzisz że chodzi o słodkie to niestety ja bym przez kilka dni nie dawała i może zacznie jeść normalne jedzenie? Ja za moim też nie biegam i też uważam że jak zgodnieje to przyjdzie do mnie. Oczywiście częściej mu proponuje jedzenie ale decyzja czy zjeść należy do niego.

2017-12-22 10:25

Dziękuję Kasia ale faktycznie rzadko ktokolwiek tu zagląda więc wolę napisać na innym wątku Jeżeli mam jakiś problem... Widzę nie tylko ja mam takiego buntownika i niby to naturalne, ale w takim razie jak będzie wyglądał bunt dwulatka skoro on już odstawia takie akcje... Do tego mam problem z jedzeniem poprzestał mi jeść. Kiedyś wcinał praktycznie wszystko a teraz chcę iść tylko to co jest słodkie. No cóż to moja wina bo pozwalałam babcią karmić go biszkopcikami itp.. kiedyś wcinał i parówkę i bułeczkę z wędliną, a obecnie nie tknie nic chyba że jest to ser biały, ale ile można jeść biały ser.. chciałabym mu podawać też co innego. Zupki i drugiego dania zje też tyle co kot napłakał :( teoretycznie jest rozwiązanie dajemy mu jeść nie chce jeść to trudno jak będzie głodny to w końcu zje, ale ja widzę że on chodzi głodny bo rzuca się później na suchą bułkę :( Wczoraj upiekłam bułki z dynią to zjadł prawie całą z masełkiem, ale dzisiaj na śniadanie nawet nie zjadł jednej czwartej :( Jeśli chodzi o to pojęcie bólu to faktycznie jakoś nie mówiłam o tym co to jest ból. Spróbujemy to powiedzieć Następnym razem jak gdzieś się lekko uderzy.. Dziękuję za podpowiedź. Aha i dodam, że my jak wychodzimy na spacer to Nie odstawia żadnej histerii. Siedzi grzecznie w wózku jeżeli jest przypięty, bo jeżeli nie to faktycznie stara się wstawać, ale jeżeli go Przypnę to jedzie spokojnie

2017-12-22 09:12

A powiem wam. Dziewczyny że mój temperamentny w każdym calu ale takich typowych afer w sklepie z darciem się i leżeniem na ziemi nie mamy czasem pojeczy że coś chce ale to raczej upirdliwe prosię prosię prosię i czemu nie kupisz... Takie afery mieliśmy tylko na spacerach przez krótki okres czasu że lezal na chodniku i nie chciał wstać. Ale on od zawsze robił ze mną zakupy wszędzie bo wyjścia nie było ale żeby nie było tak pięknie to ciężko go opanować w sklepie bo biega ucieka ściąga z polki

Strona: 1 2 3 4 5 .. 63

Pokaż: 8 16 24