Rodzice (587 Wątki)
Hej, dziewczyny. Szukałam takiego wątku, ale nie znalazłam, jeżeli jest, to proszę wskażcie. Jestem w pierwszej ciąży i ostatnio od brata (który ma dwóch małych synów) usłyszałam, że nie da się i nie powinno wychować dzieci na książkach i nie ma takiego sposobu, żeby zainteresować dziecko książkami. Ba, usłyszałam wręcz, że najważniejsze jest kupić dziecku full wypas telewizor, żeby nie zostało ono "medialnym analfabetą", a z książkami dać sobie spokój, bo to przeżytek. Powiem szczerze, że jestem przerażona, bo oczywiście zamierzam puszczać dziecku jakieś bajki do oglądania - z umiarem oczywiście - ale książki uwielbiam i nie wyobrażam sobie nie czytać dziecku. A jak jest u Was? Jaki macie na to poglądy? Czy Wasze dzieci chętnie czytają? Ile czasu spędzają przed komputerem, telewizorem?
2021-05-15 21:33
Mazia jeszcze.ma jest więc nie ma co też nie wiadomo co wymagać. Wiadomo że warto uczyć dobrych nawyków ale wiadomo że jeszcze z nimi może być różnie
2021-05-14 23:38
Ja nie uznaje konsoli itp komputera też nie potrzebujemy ani laptopa... Dopiero zakupimy laptop jak pójdzie do szkoły od września... Bo nie wiadomo co to będzie czy nie zaczniemy nauki zdalnym nauczaniem...
2021-05-14 23:37
Książki ksiazki i jeszcze raz książki... Dziecko bardzo się wycisza... Nie mówię bo u nas telewizor gra i w ogóle. Ale jak zasiadamy do książek jest duże wyciszenie i poszerzanie wyobraźni... Duża wiadomo dostała już swój telefon na 7 urodziny ale ma na niego czas 30 min dziennie... Mała ma półtora roku też pozwalam jej obejrzeć pepe czy coś na telefonie ale młodsza ma 10 min dziennie czas. Jak zasiadamy do książek bardzo lubi oglądać wycisza się przy tym.. Starszej czytamy przed snem.
2021-05-14 23:05
bo czasami dzieci się buntują :)
2021-05-14 21:27
Moja ostatnio bardzo oporna do sprzątania
2021-05-14 21:26
Moja jak widzi że ja sprzątam to też pomaga wtedy najczęściej
2021-05-14 15:56
Najwazniejsze ze chociaż próbują sprzątać i wiedzą na czym to polega ☺
2021-05-14 14:54
Po sobie zabawki posprzątają, czasami młodszy nie chce to starszy robi to za niego
