Rodzice (587 Wątki)
Hej, dziewczyny. Szukałam takiego wątku, ale nie znalazłam, jeżeli jest, to proszę wskażcie. Jestem w pierwszej ciąży i ostatnio od brata (który ma dwóch małych synów) usłyszałam, że nie da się i nie powinno wychować dzieci na książkach i nie ma takiego sposobu, żeby zainteresować dziecko książkami. Ba, usłyszałam wręcz, że najważniejsze jest kupić dziecku full wypas telewizor, żeby nie zostało ono "medialnym analfabetą", a z książkami dać sobie spokój, bo to przeżytek. Powiem szczerze, że jestem przerażona, bo oczywiście zamierzam puszczać dziecku jakieś bajki do oglądania - z umiarem oczywiście - ale książki uwielbiam i nie wyobrażam sobie nie czytać dziecku. A jak jest u Was? Jaki macie na to poglądy? Czy Wasze dzieci chętnie czytają? Ile czasu spędzają przed komputerem, telewizorem?
2021-01-13 12:43
Bardzo dziwne podejście. Ja zawsze na piedestale stawiam jednak literaturę. Niestety przykra prawda jest taka, że jeśli w życie dziecka wplecie się już bajki na tv czy komórce to książki odchodzą jednak na drugi plan. Moja córka chętnie przeglądała książeczki, uwielbiała kiedy jej czytałam. Teraz ma 2,5 roczku zaczęła już oglądać bajki w tv, czasem na telefonie, ma też gry edukacyjne na tel dla 3 Latków (puzzle, memory, dobieranie kolorów, sortowanie itp.) I zauważyłam że teraz książeczki już słabiej ja interesują. Mimo to jednak cały czas praktykujemy wieczorne czytanie, czasem przeglądamy też książeczki w ciągu dnia.
2021-01-13 12:06
Oczywiście, ja też lubię sobie czasem posiedzieć przed komputerem, dla rozrywki, a kiedy chcę zasięgnąć informacji to też raczej zrobię to w internecie. Ale z książek też korzystam i lubię sobie poczytać dla czystej przyjemności. Nie wyobrażam więc sobie, żeby w domu zabrakło książki dla dziecka.
2021-01-13 11:26
Trochę mnie zszokowało to co sądzi teoj brat . Uważam ze dziecko do 2 roku życia najlepiej jeśli się da ( u mnie obecnie się nie da bo mam tez starsze dziecko ) nie powinno mieć w ogóle kontaktu z tv tel tabletem . Absolutnie to nie wpływa dobrze na jego rozwój i robi więcej szkody niz pożytku . Ktis pewnie użyje argumentu ze moze ogladsc madre rzeczy czy uczyć się ang owszem bym mize nauczy się ogladajac Tv alw nauczy się także jak to rodzic będzie śpiewał czy postarszak s układ nerwowy dziecka tak nie ucierpi . Oczywiście ze można dziecko tez obecnie zainteresować ksiazjs zwlaszcza małe i trzebs z tego korzystać bo czasem ze straszakiem jest trudniej bo woli komputer choć uważam ze jeśli od małego są książeczki i dziecko np widzi zrodzić tez czyta to gdzieś tam choć w minimalnym stopniu pi książkę sięgnie . Mam w domu prawie 6 latka iimo ze lubi bajkę w tv czy grę ns tel to codziennie ba dobranoc czytana jest bajka z tracycyjnej książki z ilustracjami i on to bardzo lubi nue wyobraża sobie iść bez tego spac.jak idzie ze mną do biblioteki tez chętnie pójdzie na dział dziecięcy i poogląda książki. Wiec da sie. Moja córka ms 10 miesięcy i juz ma swoje książki które oglądamy/czytamy na ile pozwoli.
owszem brat ma racje ze nie powinno się zabraniać dziecku starszemu dostępu do sprzętu bo rzeczywiście postęp technologii jest ogromny i to tez jest nam potrzebne w coraz większym stopniu do nsuki pracy niektórych codziennych spraw. Ake odobiscie uważam ze nawet kiedy dziecko korzysta z konp czy ogląda tv może tez lubić książki i powinno się go do tego zachęcać a technologia pod nadzorem
