Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Kiedy następne dziecko?

Data utworzenia : 2016-08-10 11:09 | Ostatni komentarz 2017-07-18 00:59

Sylwia .Cichon

15228 Odsłony
496 Komentarze

Kochane mamusie. Mój synek ma 7 miesięcy. Chciałabym mieć kolejne dziecko, wiadomo, że nie teraz ale za jakiś czas, a pozatym muszę odczekać bo jestem po cc. Jak myślicie czy krótka różnica wieku pomiędzy rodzeństwem jest dobra? Jak jest u Was? Nie chce też za długo czekać, bo o pierwsze dziecko długi czas się staraliśmy i boję się że następnym razem może być tak samo i znów czeka nas masa badań i leczenia, a bardzo bym chciał mieć jeszcze jedno. Boje się, że znów będą jakieś komplikacje.

2017-07-04 15:39

Ja też nie wszystko prasuje ale dla mnie musi to być rzecz której się nie prasuje i wygląda dobrze. Nie wyobrażam sobie założyć t-Shirtu nie uprasowanego i żeby mąż takie nosił. Z resztą mąż ma strój służbowy i są to zwykle koszulki ale muszą być uprasowand bo u męża w firmie można nawet za to karę dostać .

2017-07-04 13:48

Jakoś nie widzę potrzeby prasowania wszystkich ubrań. Jeśli po wypraniu dobrze się je rozwiesi to nie ma takiej potrzeby. Prasuję tylko te bardziej wyjściowe rzeczy, typu koszule.

2017-07-04 13:46

To ja prasuje ciuchy dla dorosłych też i w domu robię to tylko ja. Co do rozbieranga to mój mąż brudnych raczej nie zostawia tylko od razu do kosza na pranie gorzej z tymi co da się założyć jeszcze bo one zwykle leżą na oparciu kanapy bo złożyć i schować to za dużo

2017-07-04 11:29

Ja też nie prasuję ciuchów dla dorosłych. Staram się nie kupować łatwo mnących ciuchów. Jak mąż ma jakąś koszulę do prasowania przed weselem czy imprezą to sam prasuje. Wychodzę z założenia że ma dwie łapki, nauczony był w domu rodzinnym dbać o swoje rzeczy, w tym prasować, więc nie tykam się. Nie jest dzieckiem żeby za niego robić. Z rozrzucaniem rzeczy to za dnia nie ma mowy, za duży czyścioch jest, jeśli położy się w miarę wcześnie spać to też nie, bo idzie pod prysznic przed snem więc ciuchy zostawia na koszu na pranie (ale nie "W" koszu za co go wiecznie ganiam), ale jak posiedzi przed komputerem do 3 w nocy to własnie zrzuca z siebie przy łóżku (albo przy biurku) i rano widzę ciuchy obok łóżka. Ale nie tykam. Jak się obudzi to sam po sobie sprzątnie. Nie wyobrażam sobie latać za nim i po nim sprzątać. Gdyby nie umiał po sobie sprzątać to by miał baaardzo ciężkie życie ze mną.

2017-07-04 09:35

Zamarańcza ja dopiero teraz zaczęłam prasować ciuchy i tylko dla tego że siedzę w domu i mam na to czas a tak to nie pasowałam i męża siostra zawsze do mnie że nie dbam o męża bo ona to pasuje ciuchy itp. I tak ma męża i dwóch synów (25 i 23 letnich) i prasuje wszystkim ubrania śmiać mi się chce bo chłopaki jej to nawet się sami nie spakują jak na studia wyjeżdżają hi hi.

2017-07-04 09:05

Mój mąż też jak się rozbiera to zawsze wszystko rzuca koło łóżka.. :) rano jak wstaję to wynosi do łazienki albo zapomina :) Oni chyba już tak mają że nie potrafią po prostu się rozebrać w łazience... Wiecie co ja nigdy nie pomyślałam o tym że jak wygląda mój mąż taką mam żonę.. ja na przykład nigdy nie prasuje ubrań Więc chodzi w dość pogiętych koszulkach.. Ale ze mnie fatalne żona hmm

2017-07-04 05:26

O proszę to mój mąż również robi bociane gniazdo ;) ach ci faceci ;)

2017-07-04 00:03

Mężowie zawsze znajdą rozwiązanie ciężkiej sytuacji ale takie żeby to im było wygodniej. :) Bocianie gniazdo znam bo moja siostra po imprezach zawsze robiła tak samo. Stała rozbiera się i szła spać.