Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Czy brać dziecko do łóżka rodziców? poznaj sposób aby o 50 % zmienijszyć ryzyko śmierci na skutek SIDS

Data utworzenia : 2016-11-07 17:43 | Ostatni komentarz 2016-11-30 09:49

carolinee

4778 Odsłony
108 Komentarze

Wygoda a bezpieczeństwo ? Wiele nieprzespanych nocy pomaga podjąć matkom decyzję o zabraniu ze sobą do łóżka swojego maleństwa. Pomimo twojej czujności to może być mega niebezpieczne. Amerykańscy naukowcy opublikowali ostatnio ciekawe badania na ten temat, polecam zapoznanie się z nimi. - śpimy blisko siebie ale na osobnej powierzchni - nie karm na sofie czy fotelu ! lepiej karmić w dobrze przystosowanym dla niemowlaka twoim łóżku, jako że czuwanie podczas setnej próby karmienia jest średnio realne ,jak karmisz dziecko w swoim łóżku jest to bezpieczniejsze miejsce niż fotel czy sofa - ryzyko dzielenia łózka z rodzicem wzrasta gdy dziecko jest młodsze niż 4 miesiące - preferuje się śpiworki niż kołderki i kocyki -odradzanie jest stosowanie komercyjnych urządzeń które mają zmiejszyć ryzyko SIDS -spowijanie dziecka stwarza niebezpieczeństwo podczas snu,szczególnie gdy dziecko przekręci się na brzuszek a czy Wy mamusie zalecacie wg własnych doświadczeń zabieranie dziecka do snu ze sobą do łóżka? szczególnie dziecka poniżej 4 miesiąca życia?

2016-11-28 01:01

Też bym nie chciała tyle karmić zwłaszcza jak dziecko tylko by ssało a nie jadło, jednak każda mama zrobi jak uważa za stosowne dla swojego maluszka. Tak MAM moja tak słodko podpatruje czy jest nadal u mnie w rękach że aż bym najchętniej jej wcale nie odkładała do łóżeczka:)

2016-11-27 19:07

Akurat tutaj MAM mam identyczne zdanie jak Ty.

2016-11-27 18:59

Niewyobrażam sobie karmić trzy lata, dla mnie to takie jakieś..... obrzydliwe trochę, w sensie dziecko duże i do piersi... To już bym wolała laktatorem i butelkę podać. A już robić z siebie smoczek to szczyt wszystkiego

2016-11-27 09:50

Nie no taka rekordzistka to już lekka przesada...to tak prawie jak moją córkę bym sobie wyobraziła przy cycu...no nie za duża...ja tak myślę, ze będę karmić synka jeszcze jakiś czas,..ale ile nie wiem...nie potrafię tego jakoś zaprogramować a nawet nie chce...co z tego, ze koleżanki już mi gderają, ze one to tylko do pół roku karmiły bo chciały mieć już swoje ciało dla siebie..ok ich decyzja ale ja jestem mamą dla dziecka i skoro potrzebuje jeszcze piersi to jak najbardziej ja się z tym godzę i mu daję jeść ..uważam że lepszego mleczka nie dostanie :)

2016-11-27 00:29

jesli nie ssie mleka to bez sensu piers dawac, ja odstawiłam małego ze wzgledu na ciąze, choc wiem ze niektore kobiety i wtedy karmią, ale tak mysle,ze normalnie dłuzej niz 3 lata bym nie chciała karmic, choc nikogo nie potępiam i nie mam prawa oceniac, kazda mama niech sama zdecyduje, to jej piersi, jej czas, poswięcenie (bo nawet winka do kolacji sie nie tknie).

2016-11-27 00:18

Michalina Dla mnie to za długo. Nie myślę w tych kategoriach że dziecku to wyrządzi krzywdę psychiczną itp. ale po co? Na prawdę dziecko nie ma takiego zapotrzebowania w nocy na mleko bo je już wszystko. Dla mnie próg to 2.5-3 lata. Moja koleżanka jest wręcz fanatyczką karmienia piersią. Jej córka skończyła miesiąc temu 3 lata i mówi,że ona mleka nie ssie bo nawet nie słyszy przełykania ale dziecko po prostu ssa sobie jak smoczek. A ja mówię to czemu nie spróbujesz odstawić ? widać mleka nie potrzebuje ale zrobiła sobie z Twojej piersi smoczek. To usłyszałam tylko,że widac ma silny odruch ssania i tak sie czuje bezpiecznie a nie będzie dziecku odbierać bliskości... Czasem myślę,że karmienie piersią sprawia wiecej przyjemności mamie niż dziecku :(

2016-11-26 23:34

Jakie to słodkie co piszesz Silver. Ja teraz leżę obok synka coś strasznie się wierci przez sen..

2016-11-26 23:30

Michasia gdzie ty takiego rekordzistę wyszukałaś?:) ja swoją odkładam spać do łóżeczka, jednak nie od razu. Lubię jak po karmieniu mała troszkę poleży przy piersi i czasem ukradkiem podpatrzy czy przypadkiem jej nie odłożyłam, już nie raz tak było, a ta w łóżeczku płacze i musiałam przytulić. Teraz już śpi dłużej ze mną i obie możemy się nacieszyć sobą:)