Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Alimenty i prawa do dziecka.

Data utworzenia : 2017-01-09 20:55 | Ostatni komentarz 2017-02-12 20:03

Roksana.Jablonska

4284 Odsłony
117 Komentarze

Drogie mamy, temat z pewnością całkiem nieprzyjemny ale chciałabym się dowiedzieć pewnych rzeczy. Tak po krótce wygląda moja sytuacja : Mój były partner, ojciec mojego szkraba od Lipca zaczął układać sobie nowe życie. Oczywiście życzę mu szerokiej drogi, ale robi to kosztem dziecka. Małego widywał raz w miesiącu, od listopada nie było go w ogóle. Alimenty (jeśli 200zl tak można nazwać) płaci nieregularnie, konkretnie raz na 2 miesiące. Do połowy grudnia jeszcze raz na tydzień zapytał co u małego ale od tamtej pory kompletnie nic. Wiem, że ma narzeczona, sam mi powiedział, ona nie pracuje a on ją utrzymuje. Chcę założyć sprawę o alimenty jak i również o ograniczenie praw rodzicielskich. I moje pytanie jest takie : na jakiej podstawie mogę ograniczyć mu prawa ? On jest takim typem człowieka że zrobi jeszcze z siebie ofiarę mówiąc że mieszka sam i nikogo nie utrzymuje a rachunki za wynajem ma kolosalne - jakich argumentow mogę użyć żeby ujawnić jak jest naprawdę i że on kłamie ? Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi i rady.

2017-02-06 15:14

Problem w tym ze tak sie nie da....tez bym tak chciała. Ale jakby faceci mogli sie sami zrzekać praw to ci co nie chca płacić alimentów by się zrzekali i mieliby "problem" z głowy. A niektóre kobiety potrzebują bardzo tych pieniędzy.... Ja nie narzekam bo mąż pracuje ja teraz mam macierzyński i dwoje dzieci to nie mamy zle no ale powinien płacić....moze kiedys uda sie odzyskać pieniadze na razie od stycznia zajął się tym komornik....

2017-02-06 13:17

Cyrkonia to też masz nieciekawie .... Dla mnie najlepszym wyjściem byłoby gdyby były całkowicie zrzekł się praw do małego. Wtedy nic bym od niego nie chciała nawet tych alimentów

2017-02-06 09:32

Tylko z funduszami to jest tak ze dają max 400zl miesięcznie a większość ma więcej, różnicy nikt nigdy nie odda. I nie każdemu sie należą bo zarobki nie mogą byc wieksze niz ileś tam na osobę. Mi np nie przysługują...a mój byly juz ponad rok nie placi.

2017-02-06 09:18

Mój w połowie to tata, a w połowie ja. Pamiętajcie, że jeśli tatuś nie płaci alimentów to są fundusze alimentacyjne.

2017-02-05 13:43

Jeśli mowa o pozbawieniu częściowym praw rodzicielskich to zależy. Bo jeśli to typ człowieka utrudniającego życie to lepiej go pozbaw. Np nie będzie miał prawa głosu, gdy będziesz chciała wyrobić malcowi paszport lub gdzieś wyjechać on nie będzie mógł Ci nic utrudnić.

2017-02-05 13:19

Mój syn niestety tez kropla w krople ojciec:/ eh....

2017-02-05 12:34

Cyrkonia ja też wysluchiwalam takich rzeczy ... "nie mam pewności że to moje dziecko". Choć mały od razu jak się urodził to był wykapany tatuś. Ale moje odpowiedzi były zawsze te same "a idź i rób, najlepiej zaraz". No cóż do tej pory nie zrobił tych testów. Teraz naprawdę fajnego i rozsądnego faceta to ze świecą szukać.

2017-02-05 11:37

Facet nie poczuwają sie do odpowiedzialności...oczywiscie niektórzy. A mój byly potrafił mowic ze zrobi testy bo on nie wie czy to jego...debil