Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Alimenty i prawa do dziecka.

Data utworzenia : 2017-01-09 20:55 | Ostatni komentarz 2017-02-12 20:03

Roksana.Jablonska

4274 Odsłony
117 Komentarze

Drogie mamy, temat z pewnością całkiem nieprzyjemny ale chciałabym się dowiedzieć pewnych rzeczy. Tak po krótce wygląda moja sytuacja : Mój były partner, ojciec mojego szkraba od Lipca zaczął układać sobie nowe życie. Oczywiście życzę mu szerokiej drogi, ale robi to kosztem dziecka. Małego widywał raz w miesiącu, od listopada nie było go w ogóle. Alimenty (jeśli 200zl tak można nazwać) płaci nieregularnie, konkretnie raz na 2 miesiące. Do połowy grudnia jeszcze raz na tydzień zapytał co u małego ale od tamtej pory kompletnie nic. Wiem, że ma narzeczona, sam mi powiedział, ona nie pracuje a on ją utrzymuje. Chcę założyć sprawę o alimenty jak i również o ograniczenie praw rodzicielskich. I moje pytanie jest takie : na jakiej podstawie mogę ograniczyć mu prawa ? On jest takim typem człowieka że zrobi jeszcze z siebie ofiarę mówiąc że mieszka sam i nikogo nie utrzymuje a rachunki za wynajem ma kolosalne - jakich argumentow mogę użyć żeby ujawnić jak jest naprawdę i że on kłamie ? Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi i rady.

2017-02-01 20:44

Dokladnie:D no to dawaj:D

2017-02-01 20:30

Nie da się zbudować szczęścia na cudzym nieszczęściu :) a że karma wraca to mam ciekawy przykład w swojej rodzinie :p

2017-02-01 20:20

To nie tak zle...bo mój byly tez 27 ma juz druga żonę bo wpadł po raz drugi i dwoje dzieci z nią juz a ona 22lata i podobno zostawila go z tymi dziecmi:) takze wiesz nie martw się karma wraca:D

2017-02-01 20:14

Dlatego mój były znalazł sobie dziewczynę która ma 20 lat. A on 27. Twierdzi że ona duzo wie o życiu ...

2017-02-01 13:37

Dokladnie...niektórzy nie dorośli żeby miec dzieci

2017-02-01 12:34

Bo są faceci i dzieci udające facetów ... szkoda słów. Ja sama się starałam aby ojciec małego miał z nim jakąś więź ale przecież nie będę go błagała na kolanach aby dziecko odwiedzał....

2017-02-01 12:25

O na poczatku mojego związku to tez mialam przeboje z bylym a jak młody zaczął mówić do męża tatuś to myślałam ze go zje...moj mąż na poczatku podchodzil do niego obojętnie nawet chcial mu pomoc nawiązać wiez z synem...ale po czasie przekonal sie co to za typ człowieka i teraz jakby mogl to skopal by mu tylek.

2017-02-01 12:09

Cyrkonia, dokładnie tak. Też miałam okazję ułożyć sobie życie z kimś innym, ale ojciec małego jak się o tym dowiedział to nagle zaczął się pokazywać w życiu synka i mącić mu w głowie :/ gdy ja zakończyłam znajomość tatuś zniknął.