Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

12 zasad odwiedzin u noworodka

Data utworzenia : 2017-02-01 21:01 | Ostatni komentarz 2017-08-27 20:46

Redakcja LOVI

8064 Odsłony
100 Komentarze

Po porodzie bliscy chcą jak najszybciej zobaczyć mamę i maluszka. Jednak zbyt wczesne i częste odwiedziny mogą być męczące. Dlatego podpowiadamy w jaki sposób określić granice, aby potem cieszyć się, a nie martwić wizytami znajomych.

2017-07-17 00:45

Zamarancza spokojnie zacznie raczkować sam z siebie. Wkońcu ciekawość zwycięży. Daj znać co u fzjo. :)

2017-07-15 20:43

Ciesz się że nie ucieka inne musisz gonić ;) mój Arek na początku też nie wychodził poza pokój nawet przy otwartej drzwiach. Pamiętam jak zrobiłam mu zdjęcie nawet jak poszedł za drzwi i zaglądał do drugiego pokoju

2017-07-13 22:37

Już śmiga po za pokój, ale jak wychodzę np do kuchni to idzie za mną z płaczem, jak dojdzie do celu kładzie się na brzuchu, podnosi kończyny i krzyczy póki go ktoś nie podniesie... Jutro mam ostatnią wizytę u fizjoterapeuty i zobaczymy co powie. Po prostu mam wrażenie, ze fajnie cieszy sie, ze dojdzie, gdzie chce, ale żeby sam od siebie, gdzieś pójść to już niekoniecznie.. Na nogi staje, ale nie ma za co się podciągać. Na mnie się wspina.

2017-07-13 11:13

Zamarancza może nie odkrył jeszcze ze z pokoju może sam wyjść ale cierpliwości na pewno na to też wpadnie. Na nóżki już wstaje też. Zobacz jak teraz wszystko szybko mu poszlo. Super!

2017-07-11 21:39

Mnie pokazała fizjoterapeutka jak ściągać i mały sie bawi i wcale nie zauważa, że je ściągam. Też robię to po kąpieli, ale nie długiej, po prostu muszą być mokre, a to nie jest ciężkie... Utrudnienia to to, że po kąpieli długo schną i nie mogę synka ubrać..

2017-07-11 17:40

Też miałam u synka tejpy bo wydawało mi się że stawiał do środka, zdjęcie ich tylko po długiej kąpieli.

2017-07-10 12:13

Mama idziemy w tym tygodniu ostatni raz, bo mały dziwnie nóżki układał przy raczkowaniu, ale już jest ok. Oklei go jeszcze raz tejpami i póki co zakończona rehabilitacja. Mamy stawić się później jak więcej będzie stał niż raczkował, żeby zobaczyć jak układa stopy, a później trzecia konsultacja jak będzie chodził, żeby w razie czego zniwelować złe ułożenie stóp. Kasiu póki co on jakoś nie chce aż tak raczkować i zwiedzać domu. Tylko po pokoju śmiga... Może jest ostrożny, a może nie chce. Na nóżki też staje, wspina się na mnie i staje na nóżki.

2017-07-09 21:16

Rehabilitujecie się jeszcze Zamarancza?