Zmniejszenie cesarek w Polsce

Z tego co mój lekarz mówił to w przypadku planowanego cc ustalają datę minimum na tydzień przed planowanym porodem właśnie po to by akcja porodowa się nie zaczęła (choć wiadomo że dużo wcześniej może się zacząć). Może co szpital to inne praktyki, u mnie jest po staremu

Ja właśnie nawet jeśli lekarz zdecyduje, że kolejne cięcie jest konieczne to wolała bym czekać na akcję skurczową i wtedy jechać na cesarkę. 

Pchela Zgodzę się z JustaMama. Teraz jak ciążę prawidłowo przebiegają tak robią. JustaMama dlakladnie odpisała dlaczego więc dodawać nie nic będę.

W mojej sytuacji w ogóle tego nie widzę... Ja mislam cc zaplanowane na tydzień przed terminem porodu i nie chcieli wcześniej bo dziecko było maleńkie a ja żyłem w ogromnym stresie że akcja zacznie się wcześniej i że nie dojadę ba czas że nie będzie anestezjologa i że zwyczajnie będzie za po żeby robić cc. Panikowalam przy każdym najmniejszym skurczu czy bólu. Teraz mam nadzieję że też będzie planowa bo panika będzie jeszcze większą gdyż mamy synka i wiadomo że trzeba mu zapewnic opiekę a to wydłuża czas dotarcia do szpitala. Teściowie fo nas czy z domu czy z pracy maja 30-40min jazdy samochodem a w godz szczytu dłużej 

Zgadza się, Justa napisała wszystko dokładnie, aczkolwiek ja np. nie wyobrażam sobie tego do końca - miałam zaplanowaną cesarkę ze względu na złe ułożenie dziecka. Świadomość, że muszę czekać na skurcze, chociaż poród naturalny nie jest dla mnie wskazany, byłaby dla mnie bardzo stresująca, zwłaszcza, że do szpitala miałam 30 minut drogi... 

W szpitalu, gdzie chcę rodzić nie zapisuje się na cc, tylko robi się je podczas rozpoczęcia akcji. 

Justa opisąła czemu, więc już nic nie dodaję, ale faktycznie już odchodzi sie od planowanych cięć. 

Pchela to coraz częstsze praktyki bo lekarze odchodzą od cesarek tzw na zimno czyli planowych bez akcji pogodowej. Wielu lekarzy uważa że powinno się czekać na akcje bo wtedy dziecko decyduje że jest już gotowe i jest to dla niego lepsze niż takie niespodziewane wyciąganie na siłę. Uważają też że dla mamy lepiej bo uruchamiają się wszystkie hormony które towarzyszą przy porodzie a więc np są mniejsze kłopoty z kp 

Aneczka - miałaś pewność, że będzie CC, a lekarz nie zaplanował wcześniej tylko czekał jak poród się zacznie? To bardzo dziwne... Lekarze wcześniej planują CC, aby właśnie poród się nie zaczął i nie było komplikacji, że np. dziecko utknie w kanale rodnym.