Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2298 Wątki)

Zagrożenia w pierwszym trymestrze ciąży

Data utworzenia : 2015-11-04 15:02 | Ostatni komentarz 2018-12-24 23:10

Redakcja LOVI

17440 Odsłony
149 Komentarze

Pierwszy trymestr życia płodowego dziecko jest najbardziej wrażliwe na czynniki zaburzające jego rozwój. Dowiedz się, jakie są najczęstsze zagrożenia w tym okresie oraz jak dbać o siebie aby zmniejszyć szansę ich wystąpienia.

2016-09-12 00:59

Gabriela lekarz hmmm nie ma co tego komentować. Teraz nie martw się na zapas. Wszystko będzie dobrze. Wierzę w to i trzymam kciuki. Słyszałam, że jak silne antybiotyki, alkohol było na początku ciąży to jeśli nie jest to sytuacja naogowa to płód ma zdolność samoregeneracji. Teraz się nie martw na zapas.

2016-09-11 13:46

Nie martw się na zapas, wiele kobiet w pierwszych tyg. przyjmuje antybiotyki i inne leki, a dzieciny rodzą się zdrowe, tak to zorganizowała natura, ze w pierwszych tyg. ciąży leki, ani to, ze coś wypijemy itp. nie powinny mieć wpływu na dzidzie (nie mówię tu o nalogowym piciu czy innych uzywkach i lekach). Córka mojej znajomej o ciąży dowiedziała się późno ok 8 tyg. a ponieważ, byla cały czas na lekach psychotropowych (fobia społeczna), dopiero po 8 tyg Je odstawiła, Mała urodziła się zdrowa teraz ma 4 latka i póki co rozwija się jak każde inne dziecko. Lekarz ekspert Ci się trafił;) Jednak nie ocenialabym pochopnie. Wspomniałas ginekolog ze możesz być w ciąży, że spóźnia Ci się miesiaczka? Jeśli nie, a rozpoznanie choroby miałaś w szpitalu to nie wiem jak usg czy w takich przypadkach się robi. Podobno też po zapaleniu przydatków można mieć problem z zajściem w ciążę, częściej występują ciaze pozamaciczne. Możliwe ze zapalenie przydatków tak samo jak pierwszy objaw ciazy powoduje rozpulchnienie macicy, a bez usg dopochwowego tak wczesnej ciąży lekarz może nie zauważyć, jeśli nie ma ku temu żadnych przesłanek. Wiadomo lekarz ma wiedzieć wszystko, ale to też człowiek, tez nie mam dobrego zdania o wszystkich, ale w Twoim przypadku jest wiele pytań.

2016-09-11 12:17

Gabriella bardzo przykre jest to co Cię spotkało...mam nadzieję, ze wszystko dobrze się skończy i nie będzie, żadnych konsekwencji dla dziecka...swoja drogą tego lekarza...lekarzem nazwać nie można! Artykuł bardzo ciekawy ale wiadomo, że w każdym trymestrze obawy o dziecko są i należy uważać tak samo na siebie.

2016-09-11 11:38

k.Sepiolo jak lekarz tylko rekoma pomacal a nawet usg nie zrobil to sobie mogl wymyslac choroby jakie chcial...... Ale dobrze ze wszystko w waszych przypadkach dobrze sie skonczylo. Ja w tej ciazy tez czekalam do tego 13 tygodnia by czuc juz bezpiecznie gdyz pierwsza ciaze stracilam w 6 tyg. Ale mimo iz zaczelam 2 trymestr to i tak ciagle mialam obawy stres itd potem grozil mi porod przedwczesny w 26 tyg zalozony pessar i tak trwamy do teraz 33 tydz mam nadzieje ze jeszcze troche pociagniemy;)

2016-09-11 10:53

Gabriella Wiem co czujesz na początku ciąży otrzymywalam antybiotyki na zapalenie płuc. Były to bardzo silne leki. Lekarz w szpitalu dał mi do podpisania pismo ze zostałam poinformowana o konsekwencjach dla płodu. Mogłam stracić ciążę, ale nie miałam wyjścia. Wyleczylam się a parę miesięcy później miałam robione badania genetyczne wyszły ok. Córka urodziła się dużą i silna;-) miała co prawda problemy okoloporodowe ale szybko z tego wyszła i jest zdrową i piękną dziewczynką :-) Swoją drogą niezły lekarz aby pomylić ciążę z zapaleniem przydatkow:/ Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze:-)

2016-09-11 09:56

Ja pare tygodni przed zajściem w ciąże dostałam silnego zapalenia przydatków (jajników) i trafiłam do szpitala. Oczywiście podawali mi tam silny antybiotyk. Minęło 2 tygodnie i dalej źle się czułam, bolał mnie brzuch a raczej podbrzusze więc poszłam do tej samej pani ginekolog i powiedziałam co się dzieje. Nie zrobiła mi żadnego badania usg, tyle tylko że ściskała mi brzuch i pytała czy boli po czym stwerdziła że zapalenie jest niedoleczone i przepisała znowu silny antybiotyk. Jak się później okazało to nie było wcale niedoleczone zapalenie tylko dolegliwośći ciążowe, a jak to mój następny ginekolog powiedział antybiotyk nie zwalczał choroby (bo jej nie było) tylko płód. Teraz się bardzo martwie czy nie odbije się to na moim maleństwie. Jak narazie wszystko wygląda dobrze, ale czekam na badania połówkowe żeby bardziej się upewnić

2016-03-05 18:37

Mnie natomiast czeka jeszcze malowanie jednej ściany w pokoju ale po przeczytaniu na ten czas pójdę spać do teściów. W końcu to na dobrą sprawę będzie tylko jedna noc i będę w domu. Ściana będzie w sypialni bo tam będzie stało łóżeczko małego. A wsparcie bliskiej osoby jest najważniejsze i niezastąpione w trudnych sytuacjach. Dobrze jeśli druga osoba nas wspiera łatwiej dojść do siebie po takich ciężkich przeżyciach.

2016-03-05 16:14

Czasem lepiej posadzic pupe na tylku. Ale wiadomo czlowiek chce jak najlepiej sie przygotowac na przyjscie dziecka na swiat. My robilismy remont z mezem w lecie i najelismy fachowca. Ja juz bylam w ciazy i nocowalam z coreczka u rodzicow zeby wlasmie nie wdychac oparow.Nic nie zastopi wsparcia bliskiej osoby w takiej chwili. Musi kiec naprawde fajnego meza. Niekiedy po takich traumatycznych przezyciach malzenstwa sie rozpadaja.