Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2298 Wątki)

Zagrożenia w pierwszym trymestrze ciąży

Data utworzenia : 2015-11-04 15:02 | Ostatni komentarz 2018-12-24 23:10

Redakcja LOVI

17448 Odsłony
149 Komentarze

Pierwszy trymestr życia płodowego dziecko jest najbardziej wrażliwe na czynniki zaburzające jego rozwój. Dowiedz się, jakie są najczęstsze zagrożenia w tym okresie oraz jak dbać o siebie aby zmniejszyć szansę ich wystąpienia.

2015-11-05 14:23

Dla mnie najgorsze chwile gdy dostalam silnego krwawienia w 8 tygodniu jadac do szpitala ciagle plakalam i nie moglam sie powstrzymac mialam najgorsze mysli. Naszczescie na usg wyszlo ze serduszko bije. W 12 tygodniu kolejne zmartwienie niedomykalnosc zastawki trojdzielnej badania pappa czekanie na wynik koszmar.

2015-11-05 13:49

Ja w pierwszej ciazy przez dwa tygodnie nie wychodzilam z lozka pozniej objawy minely:) Wprawdzie mdlosci poranne mialam jeszcze w polowie 5 miesiace, ale jakos to przezylam. Teraz w drugien ciazy-10tydzien z dwulatkiem latajacym po domu jest o wiele ciezej:/ i nic nie pomaga...:( uroki ciazyXD

2015-11-05 13:27

moje pierwsze trzy miesiace nie były za fajne byłam osłabiona miałam nudności ciagle chciało mi sie spać ogólnie byłam osłabiona najgorszy jednak u mnie był ból w dole brzucha bardzo częsty i strasznie dokuczliwy do tego stopnie że nie raz w nocy mój Ł. chciał mnie do szpitala wieść lekarz tłumaczył to tym że po prostu mój organizm nie potrafi sie przyzwyczaić do nowej sytuacji i to dla tego się tak czuje według badań i w ogóle było wszystko okej

2015-11-05 13:22

Zazdroszczę dziewczyny tym z Was, które pierwszy trymestr ciąży przeszły praktycznie bezproblemowo. Dla mnie jak dotychczas była to największa trauma życiowa. Pierwszego miesiąca to raczej nie liczę, bo mało która z nas wie od pierwszego dnia o ciąży. Dostałam normalnie okres i byłam podłamana, że znowu nasze starania poszły na marne. Ale krwawienie trwało już 9 dni, przestała mi smakować kawa to tak od niechcenia zrobiłam test, który wykazał obecność ciąży. Krwawienie było związane z niedomogą lutealną i gdyby nie szybkie zastosowanie luteiny, kto wie czy bym nie straciła swojej córeczki. Krwiaczek był, leżeć trochę trzeba było. A jak już przyszły całodziennie nudności, wymioty, awersja zapachowa tak siadło mi na psychikę, że nie wiem czy wówczas nie podpadało to pod depresję. Jeszcze teraz jak o tym piszę bardzo to przeżywam. W artykule są zalecenia jak łagodzić dolegliwości. No cóż byłam bliska poproszenia ginekologa o wspomniane czopki, ale torecan ma kategorię bezpieczeństwa C i ostatecznie nie chciałam podejmować ryzyka. Jedzenie w łóżku przed wstaniem, imbir czy migdały też nieskutkowały. Przetrwałam to jakoś chyba tylko dzięki lekturze wypowiedzi na forach dziewczyn w podobnej sytuacji. I tak jak pisze Roxi myślałam tylko by dotrwać do 13 tygodnia, potem do 20, 30 ...

2015-11-05 11:55

Moja pierwsza ciaza byla zagrozona od samego poczatku poniewaz mialam bardzo silne bole podbrzusza ktore bardzo przypominaly bole miesiaczkowe z tego co mowil moj lekarz bole podbrzusza sa normalne ale nie az takie co chwile biegalam do lazienki sprawdzajac czy dostalam okres lekarz przepisal mi duphaston i kazal mocno sie oszczedzac cale szczescie pod koniec drugiego miesiaca bole ustaly ale czulam je praktycznie do 7 miesiaca zawsze wtedy kiedy powinnam.dostac miesiaczaczke dlatego po czasie lekarz zamiast dupchastonu kazal mi brac luteine ktora odstawilam dopiero 1,5 miesiaca przed porodem w drugiej ciazy bylo zupelnie inaczej zadnych boli w pierwszym trymestrze ale za to wymiotowalam i mialam mdlosci do 5 miesiaca ciazy ;) a obecnie zagraza mi przedwczesny porod poniewaz mam juz rozwarcie i skraca sie szyjka a to dopiero 27 wiec znowu sie oszczedzam.., ale jestem.dobrej mysli :-

2015-11-05 11:42

Początku jako takiego nie wspominam źle na całe szczęście. Objawy większego zmęczenia czy bóle w dole brzucha. Marlena to faktycznie po opisuje pierwszej ciąży nie Masz i teraz kolorowo. Trzymaj się myśl o malenstwu aby jsk najdłużej podnosić je pod sercem :D Każda bez wyjątku powinna uważać na siebie nawet jak czujemy się super dobrze :)

2015-11-05 11:35

Marlena musi być dobrze. Pierwszą ciąże spokojnie mogła leżeć w drugiej było znacznie gorzej bo ktoś musiał się zająć dzieckiem a nie zawsze miałam go z kim zostawić.

2015-11-05 11:12

w pierwszej ciązy do 3 miesiaca miałam mdłości - pomagala kanapka z rana zapijana herbatka z imbirem... później miałam czeste infenkcje- opryszczkę , przeziebienie.... i urodzilam w 32 tyg. ciazy. mam córeczkę która teraz ma 2 latka i jest bardzo silna, teraz jestem 2 raz w ciazy - ciaza zagrozona.... oby bylo dobrze....