Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2327 Wątki)

Wyprawkowy must have

Data utworzenia : 2022-12-09 16:56 | Ostatni komentarz 2025-01-04 01:09

Konto usunięte

8878 Odsłony
1019 Komentarze

Co okazało wam się niezbędne w wyprawce i bardzo przydatne po porodzie?

 

Będąc w ciąży nigdzie nie znalazłam takich informacji, a rzeczy na rynku jest teraz tak wiele, że niewiadomo co się tak naprawdę przyda, a co nie...

 

U nas niezbędna okazała się dostawka do łóżka oraz książeczki kontrastowe.

 

A u was?

2024-03-14 18:42

Tantum Rosa super sprawa nawet położne w szpitalu kazały mi go kupić i wlać w butelkę z dziubkiem po każdym skorzystaniu z toalety polać sobie po ranie albo gazikiem delikatnie poprzykladac 

2024-03-14 18:40

Ja polecam tamtym rose poprostu u nas rewelacyjnie się sprawdził ale niestety kupiłam saszetki po kilku dniach kiedy niestety szwy się rozeszły a rana nie goiła się jak trzeba ;( moim zdaniem świetnie sobie poradził i przyspieszył gojenie

2024-03-14 11:35

Prysznic po każdej toalecie to najlepsza opcja. Jak miałam możliwość to też tak robiłam. A jeszcze najlepiej jak ktoś ma w domu bidet. To bardzo ułatwia utrzymanie higieny.

2024-03-13 23:56

U nas łóżeczko dostawka,  kocyki na których dziecko może leżeć na łóżku w gościach, dużo pieluszek tetrowych,  pampersy, jeśli mm to sterlizator i buteleczki co najmniej 3, nożyczki do pazurków-rosną jak szalone,  emulsja do kąpieli wodnej, a z rzeczy zbednych wkładka do wanienki, smoczki -mała poki co ma swoj kciuk,może się jej odmieni:) 

2024-03-06 12:13

u mnie pomagało podmywanie kazdorazowo recznikiem papierowym

2024-03-06 11:14

Ja też wychodziłam pod prysznic ale Tantum Rosa w butelce było bardzo pomocne z tym że ja miałam zwykłą butelkę z dziubkiem po wodzie mineralnej 

2024-03-05 22:29

A ja wchodziłam za każdym razem po toalecie pod prysznic żeby się podmyć i jednocześnie schłodzić ( byłam kilka dni opuchnięta mocno w kroczu) 

2024-03-05 17:59

SchatziIg3 potwierdzam, bo te rzeczy sprawdziły się i u mnie. Lekarz który mnie szył kazał podmywać się po każdej wizycie w toalecie a wiadomo, że ciężko wchodzić za każdym razem pod prysznic, szczególnie mając noworodka u boku. Dlatego taka buteleczka z atomizerem w której rozpuściłam sobie Tantum rosa była bardzo przydatna. Po każdym siku przysikałam sobie okoliczne krocza i osuszałam ręcznikiem jednorazowym.