Wyprawkowy must have

My mamy łóżeczko, które na dole ma szufladę, ale nie korzystamy. Wyjęliśmy ją i mamy na dole trzy pudła plastikowe na kółkach z pokrywkami. Są dużo wygodniejsze, bardziej pojemne. Trzymam tam różne akcesoria dla synka, pościele, a także ręczniki i część zabawek.

My właśnie łóżeczko mamy bez szuflad i to jest minus ale mam tam włożone jakieś ubrania w workach próżniowych itp, coś co się zmieści pod spód. Teraz mieliśmy w planach kupić synom łóżko piętrowe i właśnie już nalegałam, żeby było z szufladami ale ostatecznie na razie się wstrzymujemy. Mamy tak nieustawny pokój, że nie wiemy jak to sensownie wszystko ułożyć i pozostajemy przy tym co jest a zobaczymy jak wyjdzie w praniu gdy się mała urodzi, jak wszyscy będziemy spać, czy mali będą przesypiać nocki, czy będę musiała z nią wychodzić do drugiego pokoju. Wtedy sobie uznamy.

U nas jest szafa na całą ścianę a ja mam w niej taki bałagan i tyle wszystkiego, że już się nic nigdzie nie mieści. Regały na książki kupione a i tak leżą dodatkowo na komodzie bo tego coraz więcej i więcej. Mąż się tylko na mnie wkurza, że sprowadzam co chwilę coś nowego.

My wczoraj zrobiliśmy sobie dzień sprzątania i mimo to ze wszystko poukładane niezbędne rzeczy wyrzucone to o tak mało miejsca ale wiem ze jak byśmy mieli więcej szafek itp to tych rzeczy pewnie było by jeszcze więcej �

justys My już nawet do łazienki dokupiliśmy komodę :-)  Jak mam czas to porządkuje swoje i męża rzeczy, ale stwierdziliśmy że i tak miejsca może zabrakną :P

Właśnie u nas trochę inaczej a to że względu na koty, które mamy. Wszystkie meble w mieszkaniu mam na nóżkach żeby łatwiej było sprzątać. Bo jednak kocia sierść jest wszędzie i pomimo bardzo częstego sprzątania zawsze gdzieś znajdę jakieś kłaczki. Aktualnie kompletujemy wyprawkę i te większe rzeczy typu wózek, łóżeczko jak i mniejsze ubranka itp. więc super że jest taki wątek. 

Zawsze wszystko przydaje się;) każda szafka czy szuflada. Tych akcesoria dziecięcych jest bardzo dużo. Gdzie nie zajrzę tam leżą rzeczy dzieci;)

Czytając komentarze, cieszę się że wybraliśmy z mężem łóżeczko z szuflada 🙂

To jednak dodatkowe miejsce do przechowywania :) Jestem za szufladą w łóżeczku :). Ja jak nie miałam szuflady to dałam pod łóżeczko 2 spore i płaskie skrzynie na kółkach i tak chowałam wszystko co niezbędne tj. chusteczki nawilżane czy zapasowe pieluszki :)