Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2189 Wątki)

Współżycie po urodzeniu dziecka

Data utworzenia : 2019-01-04 22:01 | Ostatni komentarz 2022-01-07 15:51

Samanta-1999

6756 Odsłony
245 Komentarze

Kochani chciałabym usłyszeć od was rady dotyczące powrotu do współżycia po porodzie , kiedy można zacząć jak sie do tego przygotowac czego unikać ;) z góry dziękuje

2019-02-16 22:17

Justynka- to twoja decyzja;) ja mam nieco inne spojrzenie na takie sprawy. Ojjj maminsynkowie- uciekac z daleka od takich niedorostków, co myslą, że jak mają między nogami co maja to wystarczy aby byc facetem, a reszte załatwi za nich mamusia....;/ współczuje tak trudnego srodowiska. Ja bym nie byla w stanie. Wolalabym.jednego orzyjaciela niz stado takiej płycizny intelektualnej. Chodzi mi o to, że każdy w życiu do czehos dąży ale musimy pamietac że nawet najpiękniejszy czlowiek ma wbrew pozorom kompleksy, bo cos by zmienił. I nawet jak juz sie zmieni to znowu coś sobie wyszukujemy. Ale jak to mawiał Platon- nie ma ideału, choc nalezy do niego dążyć:) Ale wiesz Ty nie mozesz sobie wmawiac, bo podżwiadomosc traktuje to jako fałsz i zaczyna sie bronic zachowaniami roznego typu. Przede wszustkim w co nie wierzysz?i dlaczego?

2019-02-16 20:13

Najlepiej po połogu i konsultacji z ginekologiem. Suchość pochwy jest w tym przypadku bardzo częste, a wiadomo ma to być przyjemność obojga partnerów.

Konto usunięte

2019-02-16 16:49

Najlepiej zacząć współżycie po upływie połogi oraz wizycie kontrolnej. Nie można też patrzeć w tym przypadku na potrzeby partnera jak to robią niektóre kobiety, gdyż tutaj stawką jest nasze zdrowie.

2019-02-16 14:22

Nie nie jestem pewna ale nue robi tego jakiś strasznie często. Z resztą ja chyba nie chce szukać i sprawdzać. Jeśli cos jest ba rzeczy to tylko będę się zadreczac a i tak nic to nie zmieni. No zgadzam się jest to brak dojrzałości. Ake akurat mamisynkoe nie brakuje. Mój też częściowo taj miał. Obracam się hm w dość płytkim środowisku niestety. Ja wiem ze są kobiety które mają to co ja bym chciała i wcale nie daje im to szczęścia ale w żaden sposób mi to nie pomaga. No tylko ja mam x tym ogromny problem bo ja porostu nie wierzę w siebie i nawet jak próbuję sobie cis mówić to w głębi i tak nie wierzę

2019-02-16 13:32

Justynko- a pomyśl tak, wiele dziewczyn jest wysokich a wolałaby byc niskie bo turdniej o partnera o odpowiednim wzroscie. Kobiety niższe potencjalnie maja większa mozliwosc znalezienia partnera o odpowiednim wzroście. Są kobiety bardzo szczuple z powodow chorobowych i czasem same chcialyby zgrubnąć bo i wychudzone wygladaja nieapetycznie. Poza tym rozmawialam z wieloma moimi kolegami, przyjaciołmi plci meskiej- i wcale dziewczyny- patyki nie są w polu ich zainteresowania. Bo facet lubi miec sie do czego przytulic- do kosci jest twardo;) A dla siebie? No cóż nie czarujny sie że po częsci robimy to dla siebie a po cześci dla innych- czlowirk jest istota spoleczną i pragnie akceptacji z zewnatrz. Od strony fizycznej zaczynajac a na psychicznej kończąc. Widzisz ja mialam ladnie wyrzeźbione ciało bo chcac uprawiac sporty ekstrymalne musialam miec mieśnie, ale chcialam przy tym.miec je ładne, kobiece a nie jak tur. Takze trzeba wiedziec kiedy nie przesadzić Z osobowoscią... nie czujesz sie pewnie na zadnym gruncie bo masz zaniżone poczucie wlasnej wartości. Niestety wyniesione z domu. Dlatrgo najpierw musisz poukladac siebie aby móc miec siłe i wytrwałość do zmiany reszty. Owszem ludzie są różni- ale jak ktos sie kieruje w wyborze oartnera decyzja rodzicow.... to dla mnie to nir jest dojrzały człowiek tylko dalej maminsynek lub córeczka rodziców. Czlowiek niezalezny i dojrzały podejmuje samodzielne decyzje. Powiem Ci ze specyficzne jest srodowisko w którym sie obracasz. Strasznie pokręcone są i poodwracane relacje. I do tego wzechobecny brak dojrzalości. I wtedy bylabys bez ręki....jak to mawiał bodajże Linda.:D Osz.... no to fajna sprawa... czasem koledzy tak robią jak nie maja odwagi podkopac kumpla wprost, bo licza sie ze wtedy koniec przyjaźni a niektorzy nie maja serca patrzeć jak kobieta jest oszukiwana. Albo zainteresowane panienki tez tak robią. A masz pewność ze mąz pomaga kumplowi a nie szlaja sie gdzieś?

2019-02-13 20:52

Zazdroszczę bo js nigdy nie akceptowalam swojego ciała. Jaka chciałabym być wysoka mieć długie nogi płaski brzuch i bardzo szczupła. Mi się podobają figury w rozmiarze XS z długimi szczupłymu nogami i kaloryferem na brzuchu. Chciałbym mieć silna osobowość być pewna siebie i znać swoją wartość cenić się i czuć się pewnie jako matka kobieta pracownik a nie czuje się nigdzie. Nie wiem jak by było można gdybac. Ale znam sporo chłopaków którzy zostawili dziewczyny bo rodzice. Wiesz nigdy nie dowiedziałem się o czym były te setki smsow ale wtedy przeżyłam wielki szok. Bo na moim wtedy narzeczonym zawiodłam się kilka razy w różnych kwestiach ale akurat za to że on nie szuka flirtow na boku dałabym sobie rękę uciąć. No i wtedy właśnie się nauczyłam nigdy nie mów nigdy. Po jakimś dłuższym czasie dostalsm jeszcze wiadomość gdzue ktoś mnie ostrzegał że on jest nie fair wobec mnie. Do tej pory nie wiem od kogo. Numer był ze starters i poprostu nigdy porem nie odpowiadał ale co przeżyłam to moje

2019-02-13 20:29

Justynko- każdy ma kompleksy, bo chciałby byc idealny bardziej lub mniej. I cos zawsze sie nam w sobie podobac nie będzie. Ale wazne żeby owszem pracowac nad sobą, bo to tez sprawia że możemy cos ze soba zrobic choby dla zdrowia fizycznego, ale również trzeba akceptować swoje ciało, niezależnie od tego czy jesteśmy z niego zadowoleni. Bo trzeba umieć szanować siebie i kochać - miłość to tez akceptacja, zrozumienie- w rym wyglądu ciała i jego przyczyn. Ja po ciąży mam brzuch, a nigdy nie mialam! I powinnam wpaść w rozpacz. Ale ja akceptuje swoje ciało, bo wiem, że tyle miesiecy nosilam Małą i brzuch byl ogromny i trudbo byloby nagle go zrzucić jeszcze po cesarce. Co wiecej rozejscie sie mięśnia bardzo utrudnia mi prace nad cialem.zatem staram się wypracować swoje ciało ale z drugiej strony akceptuje że sie zmieniło i nie robie sobie codziennie wyrzutów, że mam brzuch. A mąż nigdy by nie pomyślał o tym aby rzucic jakikolwiek komentarz negatywny o moim brzuchu bo wie ile poświecilam siebie abysmy mogli zostac rodzicami;) A jak innym sie nie podoba to niech nie patrzą. Proste! Niech sie wstydzi ten kto widzi i niech sie zastankwi gdzie sie gapi! Masz bardzo piekne cechy charakteru. I to one powodują że moglabyś siebie sama pokochać i akceptować. A jaka chcialabys być? I dlaczego? Justynko można liczyc sie ze zdaniem rodziców, ale myśleć samodzielnie też. I uważam że jak kochał to jego rodzice akurat mieliby najmniej wpływu na zakochanego- miłość bywa irracjonalna. Aha czyli z kolezankami da sie pogadac a z żoną już nie? Chyba że pozuom rozmowy z koleżankami był wyjatkowo płytki i nieskomplikowany skoro bardziej wymagajace rozowmy powodują u męża dyskomfort.

2019-02-12 09:47

ja wolałam odczekac te pare tygodni po wizycie u ginekolog takze czekałam jeszcze ze 3 tyg