Wskazania do cesarskiego cięcia

Ja w 1 ciąży miałam lekarza który przyjmował tylko w przychodni (w żadnym że szpitali) więc nie było opcji spotkać swojego lekarza w szpitalu. Teraz mój lekarz jest i w przychodni i w szpitalu ale nie dokonca jestem przekonana do tego właśnie szpitala że względu na złe wspomnienia z 1 porodu i zastanawiam się czy lepiej rodzic tu gdzie jest mój lekarz mimo traumy (szansa że trafię na swojego lekarza podczas porodu jest raczej mała) czy wybrać inny polecany szpital gdzie mojego lekarza napewno nie będzie... 

Zamarancza tak, jak wspomniała Pcheła, w państwowym szpitalu na pewno nie. Bo mój lekarz prowadzący ciążę "na stałe" pracował w innym szpitalu, a tam gdzie ja rodziłam, tylko dojeżdżał do wykonywania zzo. Więc nie trzeba spotkać się z lekarzem, który pracuje w danym szpitalu ani z położnymi. Teraz będę miała podobny przypadek. Też będę rodzić w innym  szpitalu, niż pracuje lekarz :) 

Zamarancza - jeżeli jedziesz do państwowego szpitala to nie. Tak jak pisałam: takie rozmowy dotyczą prywatnych szpitali :) Swoją drogą często jest też tak, że rodzi się w szpitalu, w którym pracuje lekarz prowadzący ciążę, więc dlatego takich rozmów nie ma :) No i w przypadku szpitali państwowych lekarzowi trudno byłoby znaleźć czas na takie rozmowy i spotkania. Ja mam takie szczęście, że w Łodzi są 2 szpitale prywatne, które mają podpisaną umowę z NFZ, dlatego porody u nich są darmowe. Ale oni mają tylko podstawową opiekę noworodkową. Z tego powodu robią takie rozmowy kwalifikacyjne i przyjmują tylko "szczęśliwe przypadki". Jeżeli planuje się tam poród to taką rozmowę trzeba odbyć koło 35 tc (a umawia się na nią ok. 30 tc). Ale prawda jest też taka, że gdyby ktoś nagle zaczął rodzić i pojechałby do tamtego szpitala to też przyjmą, ale takiej rozmowy już nikt nie będzie przeprowadzał - tak samo jak na IP w państwowym szpitalu :) 

Ciekawe. Ja przy pierwszym dziecku po prostu pojechałam do szpitala na izbę i nie miałam tam ani lekarza prowadzącego, ani żadnej wcześniejszej rozmowy. 

Zastanawiam się, czy powinnam się spotkać z lekarzem pracującym w wybranym szpitalu.

Jutro mam spotkanie z położną i innymi dziewczynami i dowiem się na jakiej zasadzie one zgłaszają sie do szpitala, czy mieli taką rozmowę z lekarzem pracującym tam.. 

Ja miałam 1 cc, teraz lekarz stwierdził że nie ma przeciwwskazań i będziemy próbować naturalnie ?

Pcheła dziękuję Ci kochana za wyczerpującą odpowiedź :) Zaraz sobie poczytam coś więcej na ten temat :) 

Póki co młody pośladkami na dół :( Lekarz chyba z 5 razy powtarzał, że szkoda by było, gdyby miało być CC. Ale podobno wód płodowych trochę jest, więc ma szansę się obrócić. 

Co do rozmów kwalifikacyjnych. To dotyczy tylko prywatnych szpitali chyba. Takie szpitale zazwyczaj mają "oddział noworodkowy" na I poziomie, więc nie mogą sobie pozwolić na skomplikowane porody bo zwyczajnie nie zapewniliby odpowiedniej opieki dzieciaczkom. Z tego względu jeśli wybieramy taki szpital, to kilka tygodni przed porodem trzeba umówić się na wizytę do lekarza, on robi badanie ginekologiczne, sprawdza badania i usg, które były robione i kwalifikuje (lub nie) do danego szpitala. Dodatkowo w szpitalu, który ja wybrałam oni od 35 tc przejmują opiekę nad ciężarną, a od 37 tc 2 razy w tygodniu jeździ się do nich na USG. Po terminie porodu co 2 dzień się jeździ i ma się badanie ginekologiczne. Pierwszy poród miałam SN, więc nie wiem dokładnie jak wygląda kwestia CC, ale pewnie na takiej wizycie umawia się termin CC. Podaję Wam 2 strony, do takich 2 szpitali w Łodzi, które znam. 

http://www.medeor.pl/porod-krok-po-kroku
https://salve.pl/porody/oferta-szpitala/porod-w-ramach-kontraktu-z-nfz/

Pcheła możesz coś więcej opowiedzieć o tych wizytach kwalifikacyjnych? Bo szczerze, nie sądziłam, ze można jechać wcześniej do szpitala, by dogadać z lekarzem rodzaj porodu itd. Chyba że to ten sam lekarz, który prowadzi naszą ciążę, ale równie dobrze mógłby nam to powiedzieć na wizycie :) Jak możesz to coś opowiedz więcej :)