Ciąża i poród (2184 Wątki)
W jaki sposób i okolicznościach informowaliście rodzinę o ciąży? Nie chodzi mi tu o partnera bardziej o mamę, tatę, babcie, dziadka, siostrę..
Ja o ciąży dowiedziałam się początkiem listopada, wyczekałam z informacja do Swiąt Bożego Narodzenia i dopiero wtedy wszystkim przy stole razem oznajmiliśmy ta cudowna wieść. Siostra jedynie kilka dni wcześniej była z nami na zakupach i ja jak to ja zawsze wszystko dźwigam nie przeszkadza mi grzewka wody czy inne tego typu ciężkie rzeczy a tego dnia mąż do mnie zostaw nie dźwigaj ja wezmę i tu żartem moja siostra do mnei mówi "co Ty w ciąży jesteś?" a ja nikogo nie okłamując ale nie zdradzając tajemnicy szybko zmieniłam temat. Wtedy jej nic nie zaświtało bardziej bo nie drążyła tematu ale przy stole jak się dowiedziała że wszystkimi to wtedy ta sytuacja stała się dla niej oczywista.
Tematu szukałam w lumpce niestety wyskoczył na podobnym error i nie mogłam sprawdzić czy jest adekwatny do mojego zapytania.
2020-04-05 04:11
Niestety informowanie rodziny o ciąży nie kojarzy mi się dobrze i nigdy nie mówiliśmy o tym jednocześnie dużej ilości osób. W pierwszej ciąży czekalisty z tą wiadomością do 14tygodnia, powiedzieliśmy dopiero jak poszłam na zwolnienie lekarskie, bo ciąża była zagrożona. W drugiej ciazy powiedzieliśmy około 8tc, tydzień później ją straciłam i było to dla mnie ogromne przeżycie, które miało wpływ na to że o kolejnej ciąży powiedzieliśmy teściowej bardzo późno. Moja mama wiedziała od początku bo mieszkalismy razem i byłam na zwolnieniu od samego początku.
2020-04-04 23:47
U Nas zebrała się akurat cała rodzina na roczek mojej chrzesnicy i powiedzieliśmy wszystkim razem, że jestem w ciąży. Mama oczywiście powiedziała, że coś podejrzewała tylko siostra bliźniaczka nie mogła zrozumieć dlaczego ona nic wcześniej nie widziala (powiedzieliśmy dopiero w 3 miesiącu), no ale się zmobilizowala i też zaszła w ciąże więc razem chodzilysmy z brzuszkami :)
2020-04-04 23:34
Mojej mamie powiedział mąż na uszko, że zostanie babcią , moja mama na to ale ja już jestem babcią mam już 8wnuków ;) A teściowej powiedzieliśmy tak przy luźnej rozmowie że będzie również babcią poplakała się bo wiedział że długo się staraliśmy, oczywiście nie obyło się bez pytania czy może o tym kogoś poinformować ;)
