Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2335 Wątki)

Ułożenie dziecka do porodu

Data utworzenia : 2013-09-05 13:20 | Ostatni komentarz 2016-11-16 13:10

konto usunięte

10922 Odsłony
175 Komentarze

Chciałam dowiedzieć się jak to było u Was z ułożeniem dziecka do porodu. *pozycja główkowa czyli ta zgodna z naturą *pozycja pośladkowa czyli główka u góry *pozycja poprzeczna czyli w poprzek macicy Moja córka rodziła się pozycją główkową.Natomiast moja mama rodziła bliźniaki i jeden rodził się pozycją pośladkową i to naturalnie.Teraz poród naturalny w takiej pozycji jest chyba wręcz niemożliwy.Co myślicie?Jak to było u Was?Jak lekarze na to reagowali? Słyszałam o tym że można w jakiś sposób zachęcić maluszka do zmiany pozycji w brzuszku.

2016-06-17 21:19

Monika.P - może nie wiesz, że sprawdza. Ja się dowiedziałam że kontroluje długość szyjki kiedy poinformował że się skraca. Okazało się, że za każdym razem gdy robił USG to sprawdzał.

2016-06-17 21:08

Oj, napisałam w ciągu dnia taki długi post i mi się nie dodał, a teraz już nie mam siły pisać od nowa. No ale to muszę więcej czytać na ten temat co lekarz powinien mówić itd., bo ja nic nie wiem. Napiszcie mi jak najwięcej informacji które dostajecie od ginekologa żebym mogła na następnej wizycie się o takich rzeczy popytać. Też chciałabym wiedzieć więcej o takich rzeczach jak Wy. Mi niestety nie sprawdza nawet długości szyjki. Czy tą długość za każdym razem lekarz powinien sprawdzać?

2016-06-17 21:06

A ja miałam podobnie jak Laurcia31 . Ginekolog małomówny, wręcz milczek, ale dobry specjalista, więc czego chcieć więcej. Wiadomo ciężarne żyją ciążą i każdy najmniejszy szczegół to cenna informacja, ale przecież najważniejsze by dziecko było zdrowe :) Także nie wiem gdzie miałam łożysko, ale wiem że gdyby coś było nie tak natychmiast mój ginekolog by to zauważył.

2016-06-17 20:58

Wszystko zalezy od ginekologa ale takze ja podczas usg o wszystko pytam nawet o jakies uklucie w podbrzuszu itd. Lekarz moj jest stoikiem takim ze na wszystko odpowiada nie pogania .

2016-06-17 17:14

U mnie podobnie jak u Kasia.S. zarówno podczas USG jak i podczas badania lekarze sami mówili co i jak ;) Dokładny opis usg także dostawałam na karteczce, więc co nie zapamiętałam to mogłam doczytać w domu ;))) Jeśli chodzi o łożysko, to może ono być też przodujące, czyli położone jakby pod dzidziusiem i poród wtedy jest mocno ryzykowny, niekiedy rozwiązują poprzez cc ze względu na duże ryzyko pęknięcia łożyska i krwotoku, tak więc dla mnie to była baardzo ważna informacja na początku ciąży. Co więcej czasami bywa tak, że na początku łożysko jest przodujące a po jakimś czasie 'schodzi' do góry i już jest dobrze :) Tak więc różne hprzygody w tych ciążach bywają ;)))

2016-06-17 15:13

Mi ginekolog mówiła o łożysku na której ścianie się znajduje, na której ścianie i w jakiej jest formie, mówiła również o ilości płynu owodniowego, o narządach dzidziusia, czy serduszko bije w odpowiednim tempie, do tego sprawdzała za każdym razem długość szyjki i rozwarcie, podawała również pomiary Malucha w sensie wagę a na początku tylko długość.

2016-06-17 15:00

Ja trafiłam akurat na takiego lekarza który nic praktycznie do mnie nie mówił, długo badał przypatrywał się i po badaniu mówił, że wszystko w porządku i tle było z jego mówienia do mnie. Straszny kosmita ! Ale dostawałam taką kartkę na której wszystko pięknie było opisane i położenie dziecka i też położenie łożyska. Co u dziecka było uwidocznione czyli np. kręgosłup, serce, pęcherz czy żołądek a także wszystkie wymiary maluszka. I ja miałam łożysko na ścianie przedniej ale normalnie czułam ruchy dziecka. Więc nie sądzę, że to ma jakieś znaczenie w ich odczuwaniu. Po prostu raz dziecko jest aktywne raz mniej a często też podczas codziennych zajęć możemy po prostu nie poczuć tych ruchów zwłaszcza w 22tyg.

2016-06-17 12:36

Mi o plynie tez mowil ze ladnie wypelnia lozysko itd.:-) no mi tez pokazywal polkule mozgowe jak tetnice w serduszku funkcjonuja itd.