Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2224 Wątki)

Twardnienie brzucha

Data utworzenia : 2013-12-28 19:49 | Ostatni komentarz 2022-01-06 09:45

patrycja.87.

86595 Odsłony
935 Komentarze

Jestem w 38 t.c. i coraz częściej mam twardnienie brzucha. Staje się on jak skała i utrzymuje jakiś czas. Do tego lekkie skurcze przy pachwinach i pod wieczór po całym dniu bóle brzucha jak przy miesiączce ( co prawda w moim przypadku są nieco łagodniejsze niż bóle miesiączkowe). Czyżby zbliżał się poród? Która z Was tak miała ? Pewnie to skurcze braxtona-hicksa ,ale stały się one dość częste.

2015-06-08 13:08

samo twardnienie nie jest złe, najgorzej jak przy tym skraca sie szyjka macicy. a niestety to tylko może spr. lekarz robiąc usg. Joanna D. ja miałam regularne skurcze co 3 min i bolesne jak na miesiączce i to były skurcze parte ;) u kazdego inaczej wszystko się odbywa. obserwuj sówj organizm bo może lada moment zacznie się poród.

2015-06-08 12:25

podczas mojej ostatniej wizyty lekarz zapytał mnie czy twardnieje mi brzuch...okazało się, że to skurcze przepowiadające...czasami też odczuwam takie skurcze jak przy miesiączce...oczywiście delikatniejsze...ale szybko przechodzą więc nie mam powodu do obaw...zaczyna się 38 tydz. więc macica "ćwiczy" do porodu....termin na 26.06 :)

2015-06-08 11:50

Mi od połowy ciąży twardnieje brzuch, biorę magnez 3x dziennie. Nic się na szczęście nie dzieje złego (szyjka długa i zamknięta), ale czasem czuje jakbym nosiła w brzuchu głaz. Zauważyłam, że brzuch częściej twardnieje, gdy więcej chodzę, jestem zmęczona, albo gdy zjem coś wzdymającego. U mnie początek 35 tc. , a poprzednia ciąża zakończyła się właśnie w 35 t. więc trochę się boję, ale mam nadzieję, że dotrwam do 37tc.

2015-06-08 11:46

Mój brzuch jest praktycznie cały czas twardy i już od jakiegoś czasu tak mam. Dlatego też mam takie wrażenie, ze nie dotrwam do samego końca tylko urodzę wcześniej. Cały czas czuje ciągnięcie w dole brzucha. Mówiłam o tym lekarzowi, ale powiedziała mi, ze wszystko jest w porządku i że tak może być. Póki co jestem w 36 tygodniu ciąży, więc jak jeszcze dzidzia wytrzyma ze dwa tygodnie to już będe spokojniejsza:-) Tak na prawdę już teraz mogłabym rodzić, ale wolałabym jeszcze troszkę zaczekać :-)

2015-06-08 10:25

Tego typu dolegliwości zaczęłam mieć,około 36 tyg.ciąży więc lekarz nakazał zwiększony odpoczynek,dokładne liczenie ruchów maluszka,częste KTG i kilka dodatkowych USG,ale w 38 tyg.nie ma powodów do obaw,bo dzidzia jest już dojrzała i szykuje się na świat,dla pewności czy to już,czy trzeba maluszkowi pomóc się wydostać,bądz dalej cierpliwie czekać udała bym się do lekarza,nikt tak nie rozwieje wątpliwości jak lekarz prowadzący,który zna przebieg ciąży.

2015-06-08 10:14

Wydaje mi się, że niczego w ciąży nie można bagatelizować, szczególnie jeżeli to się powtarza. Najlepiej spytać lekarza. Ale ciąża ma też swoje prawa i w III trymestrze macica przygotowuje się do wydania na świat potomka, ćwicząc sobie skurcze. Są to tzw. skurcze Braxtona-Hixa. Jednak aby się upewnić, czy to na pewno te skurcze lepiej zapytać lekarza prowadzącego.

2015-06-08 08:53

ja od piątku biorę silne leki rozkurczowe a wczoraj pod wieczór znowu twardniał :( ten tydzień leżę jeszcze plackiem bo widzę że ze mna nie jest taka prosta sprawa ;) a termin dopiero 19 lipca. mi lekarz zawsze przy regularnych skurczach najpierw kazał się wyciszyć, uspokoić, położyć na lewym boku i wziąć magnez, jesli po 2 godz nie ustępuję to do niego przyjechać albo od razu na oddział,.

2015-06-07 20:19

Pod koniec ciąży takie skurcze nie są niczym niepokojącym, a wręcz odwrotnie - mogą zwiastować poród :) Bardziej niepokojące są te we wcześniejszych etapach ciąży - również mogą świadczyć o zbliżającym się porodzie - niestety przedwczesnym. Także opierając się na własnym doświadczeniu, gdzie przez skurcze trafiłam do szpitala - nie należy lekceważyć sygnałów, które wysyła nam organizm. I lepiej czasem wyjść na panikarę niż później żałować, że się na czas nie zareagowało. Jeśli brzuch się stawia, napina, twardnieje - i nie mija to ani po lekach rozkurczowych, po wypoczynku czy kąpieli (która również powinna zadziałać odprężająco i rozkurczowo) - należy natychmiast udać się do lekarza albo na oddział. Po podaniu odpowiednich leków wszystko powinno się uspokoić. Ostatnio położna na szkole rodzenia podpowiedziała dobry sposób na poznanie czy skurcze powinny niepokoić czy nie - 15 - minutowa kąpiel w ciepłej wodzie, chwilka przerwy i ponowna 15 -min kąpiel. Jeśli skurcze nie miną, a wręcz przeciwnie - nasilą się - mogą oznaczać początek porodu.