Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2184 Wątki)

Teksty ginekologów- czasem niemile widziane

Data utworzenia : 2013-01-16 09:57 | Ostatni komentarz 2014-10-25 00:30

P.Janik

14029 Odsłony
53 Komentarze

Też wam się zdarzyło usłyszeć od lekarza słowa 'lekko' nie na miejscu? Pośmiejmy się trochę ;)

2013-01-16 10:34

Mój na USG dopochwowe mówił : Będzie dowcipnie :P

2013-01-16 10:31

Ooo nie jak by mi tak powiedzial to bym juz nie poszla do niego!

2013-01-16 10:26

Hehe dla mnie to też lekka przeginka ;) Ten sam lekarz tylko do mojej koleżanki która w ciąży nie była - Ooo widzę że Pani często odwiedzana! Jak mi to powiedziała to płakałam ze śmiechu Dodam tylko że lekarz pod fartuchem nie miał koszulki i zawsze górne guziki rozpięte. Dumnie eksponował swój moher na klacie ;)

2013-01-16 10:10

he no to takie troche nie na miejscu faktycznie no to u mnie : usg patrzy na płec i mowi: - o dziewczynka, ma to samo co mamam widzi pani? i jeszcze cos dodal ze pewnie tez nie bedzie wstydliwa po mamie hmm se mysle przegiął!

2013-01-16 10:00

Miałam jednego gin który sypał takimi tekstami jak z rękawa: Moja pierwsza wizyta, wchodzę do gabinetu i na wejściu słowa: - Ooo jaka ślicznotka mi się trafiła. Najpierw pogadamy później zdejmiesz majteczki i zobaczymy co ty tam masz. Nie wiedziałam czy się śmiać czy uciekać ;)