Strach przed porodem, objawy

Zdecydowanie zgadzam się, że warto poszukać szpitala o dobrych opiniach nawet w innym mieście/miejscowości, bo jednak komfort psychiczny jest w tym stanie ogromnie ważny, nie wspominając o warunkach do ludzkiego porodu i dobrego traktowania. 

No to skoro tam polecany jest szpital i bliżej to jasne, że idź tam. Musisz czuć się bezpiecznie, bo to mega ważne. 

Zamarancza uwierz mi, że gdybyś miała wybrać szpital najbliższy, czyli tam gdzie mieszkam, to żałowałabyś tej decyzji... Same negatywy i to nie ostatnio, tylko od kilku lat... Wiadomo są kobiety zadowolone, ale większość niestety nie jest. W dodatku ostatnio wyszło na jaw, że szpital ma gigantyczne długi i grozi mu zamknięcie, także mimo że najbliżej, to podziękuję :) 

Wiesz, Oleśnica, Wrocław, Kalisz, Ostrów Wlkp, Kluczbork, te wszystkie miejscowości mam, że tak powiem w zasięgu ręki. Ale zdecydowałam, że jak zdążę to będę rodzić w Ostrowie :) Kilka mam na jednej z grupie fejsie ( mojego regionu) bardzo chwaliło ten szpital. Poczytałam trochę o warunkach i postanowiłam, że tam, no i jednak mam bliżej niż do Oleśnicy :)

Magiczny Pazur zdecydowanie polecam Oleśnicę.

Wspierają porody naturalne

Mają młodą kadrę lekarzy

Brak Boksów porodowych, a 4 sale porodowe w tym dwie jak w domu

Łazienka na korytarzu niestety

Fajne warunki, bo szpital nie stary

Możliwość obejrzenia oddziału i porodówki w każdy pon i środę. 

Możliwość wykupienia położnej

Innych szpitali nie polecę, bo nie mam na ich temat opinii. Fajny jest też szpital w Oławie. Kobiety  z Wrocławia przyjeżdżają tam rodzić i w sumie sama rozważam te dwa szpitale, Oleśnica i Oława. 

Dużą masz rozbieżność co do rodzenia. Zazwyczaj wybiera sie ze szpitali w pobliżu ;]

Chyba każdej przyszłej mamie, niezależnie od tego który to już poród towarzyszy jakieś strach, obawy bo przecież każdy poród jest inny. 

Ja również się bałam, zwłaszcza, że to mój "pierwszy raz", miałam wiele obaw, tym bardziej, że ciąża przebiegała mi z drobnymi komplikacjami w związku z czym urodziłam z 35 tc i chyba dzięki temu moje obawy trwały krótko bo poród zwyczajnie mnie zaskoczył. choć lekarz prowadzący mówił, że wielce prawdopodobne, że czeka mnie wcześniejszy poród.

Poród to ogromne wydarzenie w życiu kobiety, wyjątkowe ale i bardzo stresujące, dlatego bardzo jestem wdzięczna mężowi, że był przy mnie bo dzięki temu miałam takie poczucie bezpieczeństwa i strach przed bólem i nieznanym nie był aż tak wielki. 

Ja bardzo się bałam porodu bo każdy mówił że to szybko pójdzie że po porodzie zapomina się o Bólu. Owszem poród był masakra rodziłam 20min a męczyłam się w skurczach 3h ponieważ wody płodowe mi odeszły trzebylo działać. 

Teraz jestem w drugiej ciąży i boję się podwójnie bo wiem jaki to ból, i co mnie czeka. Przy porodzie nie chciałam nikogo ani męża ani nikogo z rodziny. Byłam sama i cieszę się bo balabym się że Maz mógłby się zarazić do tego wszystko co by zobaczył na sali porodowej. Opiekę po porodzie miałam super naprawdę panie pielęgniarki cudowne. :* mam nadzieję że tak jak ludzie mówią że druga ciąża jest łatwiejsza to się tym razem sprawdzi :) 

Zamarancza kurczę to u mnie minus niestety, że są łazienki na korytarzu :/ Chociaż świetnie, że pomagają kobietom po porodzie się umyć, bo szczerze Ci powiem, nie wyobrażam sobie 2 godziny po porodzie iść pod prysznic. A czy któraś z Was mogłaby mi polecić jakiś szpital na pograniczu województw łódzkiego/wielkopolskiego/dolnośląskiego/opolskiego? Myślałam nad właśnie Oleśnicą, Ostrowem Wlkp., Kluczborkiem i ewentualnie Wrocław wchodzi w grę. Bo przyznam szczerze, ze im bliżej porodu, tym bardziej się stresuję, że nie mam wybranego szpitala :< 

Ja w Białymstoku mieszkam jak leżałam w szpitalu po cesarce to na sali była łazienka. Na większości oddziałów u nas tak jest juz