Strach przed porodem, objawy

Natalia1234 nie zawsze tak jest, że jest większy stres, niż przy pierwszym porodzie. Właśnie dzięki doświadczeniu, które nabyłyśmy podczas pierwszego porodu, możemy się lepiej przygotować, po to by się tak właśnie nie stresować. I wcale się nie musisz bać, bo wcale nie musi być trudno. Bardzo dużo zależy właśnie od tego, jak się sama nastawisz do tego porodu :)

Pati to normalna rzecz że mężowie tak reaguja. Oni wracają zmęczeni z pracy i masa tylko o odpoczynku. Tak już jest. Nie są w stanie wyobrazić ile my wysiłku wkładamy w wychowanie dziecka i że też jesteśmy czasem przemęczeni i potrzebujemy pomocy. To normalne. 

Justyna czasami mam podobne wrażenie jak mój wraca z pracy a ja padam na twarz to jakby był zły że zająć się musi małym oczywiście to robi ale nie powiedział tego wprost. No ale oni chyba tak mają . Mam nadzieję że przejda Ci te wymioty szybciej niż w pierwszej pamiętaj że każda ciąża jest inna i trzeba być dobrej myśli :) rewers dobrze powiedziała odwrotu już nie ma :p 

Sussane muszę się z Tobą zgodzić strach zawsze będzie towarzyszył czy to przy pierwszej ciąży czy kolejnej , nie znam nikogo kto by się nie bał to normalna rzecz 

Aha to super miałaś poród niejedna by taki chciała mieć :)

Według mnie nie ma reguły. Jeśli miałaś lekki poprzedni poród to się martwisz i zastanawiasz czy kolejny tez taki będzie. Z jednej strony wiesz jak to wyglada a z drugiej nigdy nie wiadomo jak się potoczy. Jak ślą mnie to stres i obawy będą zawsze 

paulinahoff miałam dokładnie to samo w głowie, że to droga w jedną stronę :) jak weszło to i wyjść musi tylko w większym rozmiarze :D 

Miałam jeden poród, wiedziałam, że muszę urodzić i zrobię wszystko, żeby trwało to jak najkrócej. Chodziłam na szkołę rodzenia i dzięki temu nie ogarnęła mnie panika, może  trochę zaczęłam się bać jak zobaczyłam pierwszy raz salę porodową. Bóle dostałam kilka godzin wcześniej  pamiętam do tej pory sobota godzina 17 zaczyna sie w telewizji Chłopaki do wzięcia, a ja patrzę tylko na telefon co ile wystepuja skurcze :D koniec końców mój poród trwał 10 minut, nie wspominam go jako traumę, a wręcz przeciwnie. Mam nadzieję, że w następnej ciąży będzie bardzo podobnie. 

Różnie z tym czy przy pierwszej czy przy drugiej ciąży większy stres. Jak pierwszy poród był naturalny i drugi taki sam to możesz mniej więcej się spodziewać ale nie do końca bo każdy poród jest inny. Tak samo nie ma się pewności że przy drugim nie będzie cesarki. I wtedy też nie wiesz czego się spodziewać. Albo odwrotna sytuacja dwie cesarki albo najpierw cesarka a potem poród naturalny.

Ja miałam cesarkę i jakbym miała mieć drugą to nie byłabym się 

Natalia tu się z to a zgodzę. Ja najbardziej bałam się w 3 ciąży i też 3 porodu.