Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Spanie w ciąży.

Data utworzenia : 2017-06-05 07:09 | Ostatni komentarz 2023-03-17 21:24

EwaK90

5283 Odsłony
108 Komentarze

Cześć dziewczyny :) szukałam podobnego wątku ale nie znalazłam. Jeśli przeoczyłam to proszę o korektę :) Chciałam z Wami pogadać o spaniu w ciąży. O ile w pierwszym trymestrze spałam po 10-12 godzin na dobę, o tyle teraz (26tc) śpię bardzo malutko. Zasypiam koło północy a budzę się ostatnio coraz wcześniej. Najpierw o 8, potem o 7, 6, a dziś przeszłam samą siebie i obudziłam się po 5. Wyspana. Oczy jak pięciozłotówki i nie ma spania. Ktoś miał/ma podobnie? I chciałam też zapytać czy macie jakieś ulubione gadżety do spania? Poduszki dla ciężarnych, może specjalne profilowane pod kark itp?

Konto usunięte

2017-12-25 13:24

Mi się w trzeciej ciąży chciało spać bardzo niestety nie było ku temu warunków bo dwójka starszych na to nie pozwalała

2017-12-22 21:54

Pierwszy trymestr to i u mnie ogromna senność, z tym, że w pierwszej ciąży mogłam spokojnie sobie na to pozwolić, w drugiej już nie jest tak łatwo, aczkolwiek jak tylko córa miała drzemkę w ciągu dnia to ja kładłam się z nią. Drugi trymestr i nawet trzeci to spora dawka energii. Bardzo pomocna mi w spaniu jest też poduszka dla ciężarnych, rewelacyjny wynalazek :) P.Ampulska, to prawda dlatego korzystaj teraz ile można :) Aneta, od trzeciego trymestru to i tak długo dawałaś radę, brak apetytu jest mi bardzo bliski i wbrew pozorom to wcale nie jest takie fajne.

2017-12-19 16:07

To kwestia hormonow. Z reguły w I trymestrze jest spadek formy, natomiast w II trymestrze jest nadwyżka energii. Jeśli organizm domaga się snu to trzeba z tego korzystać, bo niedługo nie będziemy mogły spać ile nam się podoba.

2017-12-19 14:42

Ja na początku ciąży spałam niewiele, może to z podekscytowania nie wiem :) teraz za to mogłabym przespać całe dnie a jestem w 38 tc. Ale już długo nie będę mogła sobie tak pospać bo trzeba będzie wstawać  do malucha

2017-12-15 13:15

Ja w pierwszym i drugim trymestrze chodziłam do pracy jeszcze. U mnie pierwszy trymestr wyglądał trochę inaczej. Przez pierwsze trzy miesiące męczyły mnie wymioty. Spałam w ciągu dnia po pracy. I tak pierwszy trymestr ciąży. Praktycznie nic nie jadłam. Drugi trymestr ciąży. Już było trochę lepiej z jedzeniem. W drugim trymestrze ciąży zaczęłam trochę więcej jeść. Ale za to mało spałam bardzo mało. Spałam w nocy po dwie, trzy godziny. I chodziłam do pracy. Ale na wizycie się okazało że mam ciążę zagrożoną i muszę leżeć do końca ciąży. I tak od trzeciego trymestru ciąży już byłam na l4. Jeszcze w między czasie wylądowałam w szpitalu. Ale po czasie wypuścili mnie do domu pod warunkiem, że będę leżeć w łóżku, a spacery tylko do łazienki i lekie musiałam brać. Wtedy to już spałam bardzo dużo. Jak kiedyś policzyłam to potrafiłam spać nawet po 18 godzin na dobę. Więc ja z tym spaniem to miałam taką huśtawke.

2017-12-15 13:00

Ja w pierwszym trymestrze nie mialam czasu na spanie po poludniami bo zaraz po pracy lecialam do domu jadłam i biegłam do szkoły do 21. Najgorsze bylo to ze do tego rano mialam codziennie wymioty. Niejednokrotnie w pracy tez. Na szczęście wraz z końcem 1 trymestru skończyłam szkole i miałam czas w 2 na odpoczynek. Poduszke Dostalam w prezencie jeszcze w drugim trymestrze. I naprawdę polecam bo dzięki wiem mienely mi problemy z kręgosłupem. O wiele wygodniej się śpi. Co do spadku formy to moze nie od początku ale od polowy 8 miesiąca jest mi coraz ciężej. Ja nie mam zazwyczaj problemow ze spaniem. Chociaz teraz budze nir 1-2 razy w nocy na liku i bolą mnie pachwiny i biodra miec każde przekrecenie się to pobudka.

2017-12-15 08:21

Ja gadżetów do spania jeszcze nie mam, ale zastanawiam się nad poduszką ciążową - w innym wątku na forum polecono mi tzw. rogala, później można go używać do karmienia i otulać dziecko, więc mógłby się okazać całkiem przydatny :)

2017-12-14 21:42

U mnie pierwszy trymestr ciąży też masakra ze spaniem. Nawet w dzień musiałam mieć choć na 5 minut drzemke. II byłam pełna energii. Więc korzystaj póki możesz. A III to, jako problemów ze spaniem nie miałam, ale młody syrasznie ezlał w brzuchu. ;) Z gadżetów nie korzystałam.