Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Rozłąka na czas porodu

Data utworzenia : 2023-11-24 23:58 | Ostatni komentarz 2024-06-09 12:27

paaliinka

836 Odsłony
80 Komentarze

Hej :) Ile miały wasze dzieci jak rodziłyście kolejne i jak zniosły rozłąkę na czas pobytu w szpitalu? Mój synek wtedy będzie miał w sumie dwa latka i od urodzenia jest ze mną w domu. Zostanie z tatą czy z dziadkami ale to  mnie jest najbardziej przywiązany.

Miałam to wcześniej z tyłu głowy, ale teraz kiedy dziś zaczynam ósmy miesiąc jakoś mnie to dobiło i nie umiem sobie tego wyobrazić.. jak zaśnie beze mnie, co będzie jeśli obudzi się w nocy i będzie mnie potrzebował?  Mi samej stają łzy w oczach jak o tym pomyślę, a co dopiero będzie czuł ten maluch..

2023-12-03 12:42

rodząc drugie dziecko była pandemia do tego rodziłam godzinę trasy od domu plus byłam na indukcji , więc szłam z dwiema torbami bo wiedziałam ,ze nikt nie przyjdzie. Nawet jak mąż do porodu przyjechał do torbę z rzeczami nie mógł wnieść na oddział tylko na portierni musiał zostawić i mi o tym nikt nie powiedział przez parę godzin , ze ta moja torba gdzieś leży w sali . Przynieśli ją jak rodziłam , wiec dziewczyny z sali zapomniały przekazać. Pamiętam, że maliny leżały całą noc bez lodówki ,ale dały radę :D 

2023-12-02 05:17

Ja jak lezalam w szpitalu 10 dni to widzialam ze sporo mam mialo wlasnie te duze walizki barfziej praktyczne i pojemne ;) ja mialam mala walizke i kilka toreb bo jak na bazar normalnie;)

Ale w dzien kiedy maz mial jechac po walizke wieksza pojechalismy nie po walizke ale na szpital;)

Szczerze to sam szlafrok pol walizki zajmowal do tego rozek ;) wygodniejsza byla by wieksza walizka na szczescie zkieniajac sale polpzne pomagaly z tymi szmargalami;) bo bym sie nie zabrala z tym wszystkim sama;) 

2023-12-02 00:31

Ja kupiłam średnią i okazuje się ze wiele rzeczy się nie zmieści, bed ekeic druga w zasadzie w samochodzie męża, są rzeczy które można donieść, albo choć podkłady wypakować do szafy w sali i robi się już ćwierć wolnej walizki :) dlatego nie kupiłam dużej ale z drugiej strony lepiej mieć jeden bagaż a nie kilka :)

2023-12-01 14:06

Ja mam w sumie jedna duża na kółkach. Jeszcze nie używana bo mąż wygrał:D ale ona jest olbrzymią:D wyśmieją mnie, że na miesiąc przyjechałam:D

2023-12-01 10:27

Ja specjalnie kupiłam walizkę na kolkach z tego powodu- siostra żartuje, ze wybieram się w podróż życia, w sumie prawda :)

 

lubilam torby z materiału bo można upychać, a upychać ale na kolkach Będzie praktycznie :)

2023-12-01 10:20

Ale u mnie w spUtalu już wprowadzają delikatne ograniczenia ..np że odwiedziny krócej trwają i może tylko jedna osoba wejść :D bo.sezon szczytowy :D 

2023-11-30 20:49

No ja rodziłam w pandemia ale położne pomagały. Mimo że miałam walizkę na kółkach to nawet z izby na oddział brała mi ją położna. Przy wypisie położna brała dziecko do drzwi w nosidełku tak samo . Rzeczy zniesione też były wcześniej . Tak na dwa razy szła . Ja nic nie niosłam 

2023-11-30 20:47

Nie do pomyślenia,  by  ciężarna czy świeżo po porodzie nosiła takie ciężary 

 

Ilość zakażeń rośnie ale podobno covid traktują już jako zwykła grypę więc liczę, że nie będzie tak źle jak na początku