Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Rozłąka na czas porodu

Data utworzenia : 2023-11-24 23:58 | Ostatni komentarz 2024-06-09 12:27

paaliinka

830 Odsłony
80 Komentarze

Hej :) Ile miały wasze dzieci jak rodziłyście kolejne i jak zniosły rozłąkę na czas pobytu w szpitalu? Mój synek wtedy będzie miał w sumie dwa latka i od urodzenia jest ze mną w domu. Zostanie z tatą czy z dziadkami ale to  mnie jest najbardziej przywiązany.

Miałam to wcześniej z tyłu głowy, ale teraz kiedy dziś zaczynam ósmy miesiąc jakoś mnie to dobiło i nie umiem sobie tego wyobrazić.. jak zaśnie beze mnie, co będzie jeśli obudzi się w nocy i będzie mnie potrzebował?  Mi samej stają łzy w oczach jak o tym pomyślę, a co dopiero będzie czuł ten maluch..

2023-11-26 16:18

Syn miał 2 lata i w miarę do rzeczy zniósł rozłąkę chociaż bardzo tęsknił. Dobrze , że ucieszył się z pojawienia się rodzeństwa;) trzeba być dobrej myśli ;)

2023-11-26 14:25

Też sobie ładnie poradziła;) myślę, że dla nas to większe emocje niż dla dziecka ;) 

2023-11-25 10:55

Moja córka miała 3 latka ,ale nie było tak źle :) Jedynie tak jak zawsze chciała iść do babci tak w ten dzień co rodziłam to nie chciała i była taka zmieszana :) Mąż musiał z nią być cały czas odkąd wyszedł z porodówki :) 

Na drugi dzień przyjechała do mnie do szpitala z mężem i już była taka uradowana :) 

2023-11-25 10:48

Moja córka miała niecałe dwa latka, gdy rodziłam. I też do tej pory była cały czas że mną. Strasznie się bałam rozłąki. Jak dziś pamiętam noc, gdy odeszły mi wody i dawałam w nocy śpiącej córce całusa przed wyjazdem do szpitala. Ja to strasznie przeżyłam. Całe trzy dni była z mężem plus mąż podrzucał ją do dziadków, gdy jechał do mnie. I powiem Ci, że bardzo dobrze sobie poradziła. Nie płakała, jakby rozumiała ta sytuacje. Mąż wysyłał mi zdj, gdy jedzą śniadanie, gdy skręcają łóżeczko. Dzień przed wypisem zabrał ją na wizytę do mnie i też była bardzo dzielna. Nie płakała, pożegnała się, wzięła męża za rękę i poszła. A mi łzy leciały.  Dzieci jednak duzo rozumia i wierze, ze Twoje dziecko też da rade ;) 

2023-11-25 08:17

Mnie się też wydaje, że to Wam dobrze zrobi, dziecko też trzeba nauczyć, że mama może czasem być nieobecna bo nigdy niewiadoma co się w życiu przytrafi. 

Jeśli ma zostać z dziadkami to może warto już teraz żeby podrzucać synka do dziadków na parę godzinek żeby się przyzwyczaił, nawet może jakieś nocowanie u dziadków bez Ciebie. Poza tym opowiadajcie mu już teraz, że mamy na chwilkę nie będzie ale jak wróci to np. zrobicie razem coś co on lubi robić i że musisz jechać po dzidzię czy coś. Dziecku warto tłumaczyć :)

2023-11-25 03:29

Na szczęście teraz można zrobić wideorozmowy więc synek przez chwilę będzie mógł Cię zobaczyć itp. nie martw się na zapas;) dzieci całkiem dobrze sobie radzą bez mamy. Tylko trzeba się przełamać. Powodzenia:*

2023-11-25 00:30

Paaaaliinka, to super moment dla Was obojga- dzieci potrzebują trochę usamodzielnienia, spędzania czasu z kimś innym, nie tylko mamusią :) ale wdrożyładnym książeczki o tym, ze będziesz nieobecna kilka dni, dlaczego. Fajnie jakby dziadki wprowadzili trochę waszej rutyny, czyli Np spacer, czytanie o tej samej porze.

 

mozesz mu nagrać bajeczki jak czytasz na dobranoc, albo krótkie wasze wspólne filmiki i dziadki mu pokażą :) tylko proponuję ciekawe konkrety, nagraj mu się z zadaniami: ustaw autka, zbudujemy garaż: żeby go zachęcić do działania i zabawy a nie wpędzic w płacz :)

2023-11-25 00:27

Synek miał 2 latka . I nie było tak zle jak sobie to wyobrazalam . Super zoorganizowany czas przes tatę i syn zapomniał o tęsknocie :) . A jaki stęskniony był jak wróciłam.