Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Przygotowania do porodu - zadania domowe dla przyszłych mam

Data utworzenia : 2013-06-30 23:57 | Ostatni komentarz 2017-12-14 16:50

Redakcja LOVI

14245 Odsłony
156 Komentarze

Poród fizjologiczny nie jest łatwy, łączy się z bólem, lękiem, ale jednocześnie ekscytacją, że za chwilę będziesz miała przy sobie maleństwo. Nie ukrywajmy - tak są to trudne godziny, ale można się do niech lepiej przygotować! Położna Kinga Węglarz podpowiada, co możesz zrobić przed porodem, żeby, jeśli będzie to możliwe, uniknąć nacięcia krocza, i aby te kilka godzin spędzonych na sali porodowej było łatwiejsze.

2016-05-13 21:38

Zgadza się po 20 tygodniu jest to najlepszy czas. Mamy już maja najgorszy okres złego samopoczucia za sobą i wtedy mogą już na spokojnie zacząć przygotowywać się do porodu i połogu. Wybór szpitala też warto już wtedy zacząć myśleć i podejmować pomału decyzję.

2016-05-13 14:41

W większości szkół rodzenia, o których czytałam, czy słyszałam, to zalecają właśnie ciężarnym zapisywanie i przychodzenie do szkół rodzenia właśnie po 20 tygodniu, bo położne wtedy mają za zadanie przygotować nas do porodu :)

2016-05-13 05:41

U mnie w szpitalu mówili że od 22 tygodnia można przychodzić zapisywać się do szkoły rodzenia, gdyż wcześniej nie ma potrzeby. I wtedy jest dobry moment na wybieranie szpitala,człowiek ma jeszcze siłę żeby chodzić, a te gorsze objawy jakie były do tej pory znikają.

2016-05-12 23:38

No właśnie, chyba dobrze chodzić do szkoły rodzenia w przewidywanym szpitalu do porodu, bo zapoznasz się z panującymi tam zasadami. Kiedy powinnam odwiedzać szpitale i z kim rozmawiać? Nie wygonią mnie jak przyjdę w połowie ciąży?

2016-05-12 23:25

Ja chodziłam do szkoły rodzenia. I powiem tak: szkoła rodzenia była w szpitalu w którym odbędzie się mój poród, zajęcia prowadziły Położne, które pracują na porodówce. Ja natomiast uważam, że było warto ponieważ tematy były poruszane z różnych dziedzin począwszy od wyprawce noworodka poprzez lekarzy ginekologów, pediatrów, psychologów, neonatologów, kąpiel noworodka oraz wszystkie etapy porodu. Przychodzi do mnie także położna, którą wybrałam i odwiedza mnie raz w tygodniu począwszy od 20 tc.

2016-05-12 20:21

No wiem, wiem,bywa różnie, ale mówi, że jest na telefon, o ile nie wydarzy się żadna tragedia to będzie. Hehehe i psychicznie ta świadomość mnie podbudowuje ;)

2016-05-12 19:48

elewele i dobrze, ja chodziłam w pierwszej ciąży do szkoły rodzenia - czy sie tam czegoś nauczyłam to nie powiem, szału nie było, owszem jakaś tam wiedza była, ale o wiele więcej nauczyłam się z filmików z youtuba :-) tam jest na prawde dużo informacji m.in jak przewijać noworodka, jak trzymać, ubierać itd i pokazane na maleństwu. elewele życzę Ci żeby Twoja położna była przy Tobie jak bedziesz rodziła, ale wiesz, ze bywa różnie :-)

2016-05-12 18:44

Hej, jestem w 23 tc. Ja wybrałam raczej położną niż szkołę rodzenia. To, że mnie uczy, fajnie, teorii nigdy nie za wiele (prawdą jest, że życie pokaże co i jak), ale wiem, że mam położną, która ma takie samo podejście do porodu, co ja, która na pewno będzie przy porodzie i będzie stała na straży mioch praw i potrzeb, kiedy ja będę zmagać się z bólem.