Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2188 Wątki)

Przygotowania do porodu - zadania domowe dla przyszłych mam

Data utworzenia : 2013-06-30 23:57 | Ostatni komentarz 2017-12-14 16:50

Redakcja LOVI

14229 Odsłony
156 Komentarze

Poród fizjologiczny nie jest łatwy, łączy się z bólem, lękiem, ale jednocześnie ekscytacją, że za chwilę będziesz miała przy sobie maleństwo. Nie ukrywajmy - tak są to trudne godziny, ale można się do niech lepiej przygotować! Położna Kinga Węglarz podpowiada, co możesz zrobić przed porodem, żeby, jeśli będzie to możliwe, uniknąć nacięcia krocza, i aby te kilka godzin spędzonych na sali porodowej było łatwiejsze.

2014-05-30 22:10

Moja położna jak się poród zaczynał od razu mi powiedziała, że będzie się starała chronić krocze. Niestety się nie udało - nie dość że nacięli to jeszcze popękałam. Samego nacięcia nie czułam, było zrobione w odpowiednim momencie - gorzej z szyciem. A co do masażu krocza to nie wiem czy jest taki skuteczny. Zdania są podzielone. Wszystko zależy od elastyczności tkanek. Jedne dziewczyny masują i są nacinane a inne nie i udaje im się uniknąć nacięcia, więc nie wiadomo czy ten masaż faktycznie coś daje. Co do oddychania to potwierdzam. Prawidłowe oddychanie działa cuda. Ja kilka dni przed moim porodem spotkałam się z położną na ćwiczeniach oddechowych. Bardzo się cieszę, że to zrobiłam, bo prawidłowe oddychanie znacznie zmniejszało ból.

2014-05-30 12:50

Świetny artykuł, ja mama zamiar stosować się do metod wymienionych w tym artykule i mam ogromną nadzieję, że mi to pomorze. Ale jak pytałam o te techniki koleżanki, która urodziła to mi powiedziała, że się nie dało oddychać tak jak się tego uczyła przez ogromny ból, nacięta i tak została i w końcu miała znieczulenie zewnątrzoponowe.

2014-05-30 12:30

Nacięcie krocza to ciężki temat.... Chodzi o to, że często można by tego działania uniknąć. Dlatego tak ważna jest współpraca położnej z rodzącą. Nawiązanie kontaktu, nabranie zaufania do siebie są tak ważne!

2013-07-05 10:40

ja też miałam świetną położna i to przyjaciółkę! ale nacieła między skurczami! ból niesamowity ale skurcze były gorsze!

2013-07-03 22:57

Pomimo, ze mialam swietna polozna to zle sie wstrzelila przy nacieciu krocza i niestety nie miakam zrobionego tego w odpowiednim momencie, skurcz dopiero narastal... Ale powiem wam szczerze dziewczyny, ze te skurcze byly tak silne, ze naciecie prawie nie bolalo i mi bylo wszystko jedno... Tez,jak to dobrze Anitka okreslila, dostalam niezlego kopa i szybko parlam wiec popekalam, przy szyciu wszystko czulam pomimo znieczulenia, ale pozniej jak bylam na lozku dostalam lod na krocze wiec zlagodzil pieczenie ;) to bylo dwa lata temu, rekonwalescencja przebiegala w miare, obkurczanie sie macicy itp. szybko postepowalo a teraz... Mimo, ze po cesarce to dziewczyny powiem wam, ze codziennie z rana czuje takie ciagniecie w kroczu... Mimo, ze tam nie bylam cieta :/

2013-07-02 20:00

nie wiem jak mnie pocieła położna i na ile popękałam bo nie patrzyłam jakie rany miały inne pacjentki ;) ale kiedy pojechałam na zdjecie szwów położna złapała sie za głowie i pytała ile ważyło dziecko, powiedziałą ze strasznie popękałam i nie jest wszystko wygojone tak jak powinno, dlatego szwy miałam zdjecie dużo później. Myślę, że u mnie przyczyną mógł być szybkie parcie i kilka parć przy jednym skurczu partym nie wiem jak wy ale ja dostałam takiego kopa i tyle sił, ze położna po wsyztskim powiedziała ze chciałaby mieć takie pacjentki jak ja ;)

2013-07-02 19:49

Gosiaczekk5 u mnie nacięcie było duże ,ale doktorka bardzo ładnie mnie zszyła została malutka praktycznie niewidoczna kreseczka. Drugim razem udało sie urodzić bez nacięcia, nie wykonywałam masażu krocza w ciąży jak sobie przypomniałam to ćwiczyłam tylko mięśnie Kegla:) W ciąży uczyłam się oddychania i przestawiałam się pod koniec na oddychanie przeponą początkowo nie mogłam się przestawć na takie oddychanie:)

2013-07-02 18:13

Ciekawe jaki % cięcia krocza był "ładnie wykonany" i potem nie wygląda się jak po wizycie u rzeźnika :/ Mnie niedługo czeka poród, pewnie w ostatnim tygodniu odczuje największy stres ....