Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Przebieg porodu – czego się spodziewać

Data utworzenia : 2013-10-03 15:51 | Ostatni komentarz 2018-05-03 20:09

Redakcja LOVI

21590 Odsłony
314 Komentarze

Lada dzień zostaniesz mamą. Nie możesz się doczekać ale jesteś też przerażona wizją trudnego i długiego porodu, szczególnie jeśli to Twoje pierwsze dziecko. Wiedza jest Twoim najlepszym sprzymierzeńcem. Dowiedz się, co Cię czeka, a będziesz przygotowana na (prawie) wszystko.

2015-04-07 15:50

też sie nastawiam na najgorsze. Każdej życzę łatwego porodu :)

2015-04-07 13:31

Dokładnie, lepiej się nastawić na najgorsze i się miło rozczarować niż odwrotnie :) moja znajoma np liczyła na szybki poród, bo jej mama naopowiadała, że jak ją rodziła to tak szybko poszło, a że takie rzeczy w genach się dziedziczy (what?) to ona też będzie miała lekki poród. No i się przeliczyła.. biedna męczyła się ponad 14 godzin, a na końcu i tak cesarkę zrobili...

2015-04-07 13:17

a.karbowska dobrze powieidziałąs lepiej się nastawić ze nie będzie tak super a jak się okaże ze poród będzie lekki i przyjemny to lepiej się miło zaskoczyć

2015-04-07 12:47

Dla mnie to będzie spontan. Co ma być to będzie- liczy się dla mnie to,żeby urodzić zdrowego synka. Będzie boleć czy nie, pęknę czy nie, rozetną mnie czy nie - ja i tak na to nie będę mieć wpływu. Bo może się wydarzyć wszystko. Lepiej się nastawić na najgorsze i na wszystko, a potem jedynie możemy się pozytywnie zdziwić, że jednak nie było tak źle :)

2015-04-07 12:41

Bo może nie chcą mówić jak to jest albo zapominają szybko ten bol i cierpienie i wypierają z głowy i nie chca o tym mowic

2015-04-07 11:11

kumpela - czasami ciężko jest się czegokolwiek dowiedzieć. Bo albo piszą ogólnikowo, albo unikają pewnych tematów.. Ja wiedziałam co się może wydarzyć tylko przez to że oglądałam dużo programów na TLC ;);) o porodach właśnie ;p bo jak pytałam znajomej czy ciotki to tylko słyszałam, że poród jak poród, boli jak cholera a po chwili jest dziecko.. i tyle się dowiedzieć mogłam ;)

2015-04-07 10:38

dobrze jest wiedzieć i mieć świadomośc czego się spodziewać, niemniej jednak pierwszy raz jak sie rodzi to i tak duzo się nie wie bo się dowiadujemy jak przeżyjemy ten poród, ale lepiej jak się coś poczyta , podpyta innych

2015-04-07 07:44

Ja byłam przygotowana, a raczej wyobrażałam sobie poród zupełnie inaczej niż przebiegł. Wyobrażałam sobie, że zacznie się od odejścia wód płodowych i będzie boleć jak cholera, że nie będzie się dało wytrzymać. Przecież tyle razy słyszałam "poczekaj, zaczniesz rodzić to zobaczysz co to ból! odechce Ci się dzieci!" a teraz jak opowiadam, że poród prawie nie boli to patrzą na mnie jak na kosmitkę. Jak to nie boli? poród? No boli ale nie aż tak, przynajmniej w moim odczuciu. Skurcze zaczęły się o 5 rano, we wtorek, 22.10.2013 :) A od poniedziałku strasznie bolały mnie plecy, odcinek lędźwiowo krzyżowy, szczerze ten ból był duuuużo gorszy od samego porodu. Skurcze były tak co 3-4 minuty, w odczuciu jak ból w trakcie miesiączki, który stopniowo się nasilał. około 8 rano odeszły mi wody, chlusnęło jakby ktoś wiadrem wylał ;p a około 9.30 powiedziałam do męża "idź po położną, bo zaraz albo urodzę albo kupę zrobię!" jak się okazało to Mały zaczął wychodzić na świat :) trafiłam na łóżko i zaczęłam przeć :)i tu aż mi się głupio przyznać, ale w trakcie porodu zrobiłam kupę. Wiem, to jest okropne, ale może się zdarzyć, byłam na to przygotowana. Aczkolwiek było mi strasznie głupio i byłam zażenowana tą sytuacją. Pamiętam, ze przepraszałam położną i panią doktor które były przy mnie cały czas, a one tylko powiedziały "nic się Myszko nie stało, to normalne! nie przejmuj się tym i pomóż Bartusiowi wyjść :) " i o 11 pojawił się Bartuś :) Rodziłam pierwszy raz, 6 godzin, bez znieczulenia i twierdzę, że poród to coś wspaniałego, coś czego nie da się zapomnieć i życzę każdej przyszłej Mamie aby miały taki lekki i przyjemny poród. :)