Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Poród rodzinny z mężem - za/przeciw

Data utworzenia : 2021-09-17 19:30 | Ostatni komentarz 2022-05-25 23:17

Konto usunięte

7523 Odsłony
614 Komentarze

Czy decydujecie się/zdecydowałyscie się na poród w obecności partnera/męża? Jeśli nie to jakie były tego powody? Wolisz/wolalaś wsparcie mamy, siostry czy koleżanki a może to partner odmawia/odmówił z jakiegoś powodu? 

(Zakładamy oczywiście, że poród rodzinny będzie dozwolony). 

 

Jedne kobiety nie wyobrażają sobie porodu bez wsparcia ukochanego, inne wolą oszczędzić mu tego widoku. Poród to krew, wydzieliny, pot i łzy więc kobiety mają obawę, że po porodzie partner będzie patrzył na nią z obrzydzeniem i zniechęci się do seksu. Jednak zazwyczaj mężczyźni wręcz przeciwnie reagują na to, co widzą. Zdają sobie sprawę, ile wysiłku musi włożyć kobieta, żeby urodzić dziecko, co zwiększa ich szacunek do niej i wzmacnia wieź pomiędzy nimi. 

Osobiście chciałabym żeby ojciec mojego dziecka był przy jego narodzinach i żeby mieć jego wsparcie w tym ciężkim okresie ale mam pewne obawy, że to co zobaczy będzie dla niego traumą. 

 

Jestem ciekawa Waszego zdania oraz Waszych doświadczeń. 

Konto usunięte

2022-03-31 15:32

misiowa mój syn ulewał do roku. momentami byłam już naprawdę wymęczona tym.

2022-03-31 13:24

Może nie wymiociny, ale u mnie dziecko strasznie ulewało. Do 7-8 miesiąca to trwało. Non stop było coś na kanapie, albo na mnie ulane. A takie mleko to z czasem brzydko pachnie. Jednak nie ruszało to mnie. Teraz ciężko mi sobie wyobrazić jak to było, jak non stop tylko te pieluchy się walały, aby podkładać.

2022-03-30 20:53

No ja kupki nie brzydzę się, nie mam z tym problemu żadnego, ale wymiociny to już dla mnie coś okropnego, jak muszę posprzątać po dziecku to od razu od zapachu u mnie odruch wymiotny. Tyle lat troje dzieci i nadal to samo, nie przyzwyczaiłam się do tego.

2022-03-30 18:37

Mnie też kupka nie obrzydza heh są inne gorsze  Rzeczy które obrzydzają  🤣

2022-03-23 08:03

Dokładnie, ja też kiedyś nie wyobrażałam sobie przebierania tych kupek ale ktoś to musi robić. Ja zmieniam pieluchy małej przez cały dzień a jak mąż wróci z pracy i raz zmieni pieluszkę to nic mu się nie stanie. Oczywiście czasem mąż narzeka że wrócił z pracy i że zmęczony ale ponosić malucha czy poprzytulać to zawsze ma siłę więc i przebrać może 

2022-03-22 12:52

Facet powinien pomagać przy dziecku. Mnie też wiele rzeczy obrzydza. Co prawda przewijanie dziecka mnie już nie rusza, mogę jeść obok kanapkę, to już taka normalność.

2022-03-22 11:14

Oczywiście, że nie ma co oceniać innych. Ale właśnie fajnie, jak się facet też angażuje w pielęgnację dziecka a nie wszystko mama tylko musi robić 

2022-03-22 00:24

Każdy facet jest inny jak widac. Było minęło niema co do tego wracać. 

U mnie były takie przeżycia i wolę żeby nie były oceniane :)