Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2187 Wątki)

Poród rodzinny z mężem - za/przeciw

Data utworzenia : 2021-09-17 19:30 | Ostatni komentarz 2022-05-25 23:17

Konto usunięte

7491 Odsłony
614 Komentarze

Czy decydujecie się/zdecydowałyscie się na poród w obecności partnera/męża? Jeśli nie to jakie były tego powody? Wolisz/wolalaś wsparcie mamy, siostry czy koleżanki a może to partner odmawia/odmówił z jakiegoś powodu? 

(Zakładamy oczywiście, że poród rodzinny będzie dozwolony). 

 

Jedne kobiety nie wyobrażają sobie porodu bez wsparcia ukochanego, inne wolą oszczędzić mu tego widoku. Poród to krew, wydzieliny, pot i łzy więc kobiety mają obawę, że po porodzie partner będzie patrzył na nią z obrzydzeniem i zniechęci się do seksu. Jednak zazwyczaj mężczyźni wręcz przeciwnie reagują na to, co widzą. Zdają sobie sprawę, ile wysiłku musi włożyć kobieta, żeby urodzić dziecko, co zwiększa ich szacunek do niej i wzmacnia wieź pomiędzy nimi. 

Osobiście chciałabym żeby ojciec mojego dziecka był przy jego narodzinach i żeby mieć jego wsparcie w tym ciężkim okresie ale mam pewne obawy, że to co zobaczy będzie dla niego traumą. 

 

Jestem ciekawa Waszego zdania oraz Waszych doświadczeń. 

2021-09-17 22:53

zalezy od kobiety i relacji z meżem. ja chciałam by mąż był ale w szpitalu nie było mozliwości 

2021-09-17 22:20

Ja chciałam, żeby mąż był, jednak zanim zdołali go wprowadzić po sprawdzeniu szczepienia, ubraniu w odzież ochronną, to ja już byłam w drodze na cesarkę, bo wyszły mi pewne komplikacje. Po tym super, że mógł kangurować malutką i zostać z nami chwilę :)

2021-09-17 21:52

U mnie było wiadomo, że będzie CC i w sumie akcja porodowa tak szybko się zaczęła, ze partner nawet by nie zdążył wypełnić formalności przed rozwiązaniem. Ale nie chcieliśmy by wchodził do szpitala ze względu na pandemię.

2021-09-17 20:56

U mnie pierwszy poród zakończony cesarka, wiadomo ze wsparcie męża jest na wagę złota nie zaleznie od porodu bo po cesarce pomoc również jest niezawodna. Teraz kolejna ciąża i jak będzie możliwość to chciałabym żeby mi towarzyszył, ale wiadomo nie ma co zmuszać to musi być jego decyzja :) 

2021-09-17 19:45

O ile będę rodzić naturalnie i będzie taka możliwość to jak najbardziej chcę, by mąż był przy mnie, jednak przede wszystkim trzeba o tym poważnie porozmawiać, bo nie ma co ciągnąć męża czy partnera jeśli on tego nie chce. Wiadomo każdy facet inaczej zareaguje. Nie raz słyszałam jak jakiś facet zemdlał... Mnie przekonuje to, że jednak będzie przy mnie ktoś kogo znam, komu ufam i przy kim czuje się bezpiecznie - nawet jeżeli miałby tylko stać i trzymać mnie za rękę to już to jest duże wsparcie. Ja ze swoim rozmawiałam i mówiłam mu jakie są sytuacje, że nawet się wymiotuje czy można się wypróżnić żeby był na to gotowy i podjął decyzję czy wgl chce być przy tym i sam powiedział, że dla niego to nie jest ważne, bo przecież będę rodzić i najważniejsze jest nasze zdrowie... zresztą dodał też, że nie zamierza mi tam przecież zaglądać i jeżeli cos by miało być nie tak to zawsze może wyjsc

2021-09-17 19:42

Ja zawsze chciałam takiego porodu rodzinnego ale neistety mój mąż zawsze był przeciwny więc nie mogłam go zmusić