Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2288 Wątki)

Poród naturalny czy cesarskie cięcie?

Data utworzenia : 2017-05-22 21:55 | Ostatni komentarz 2017-06-30 10:48

konto usunięte

8730 Odsłony
229 Komentarze

Kochane! Jakie macie wspomnienia i doświadczenia związane z porodem? Jak oceniacie sn i cc, czy któreś z rozwiązań​ jest Wam bliższe? Chętnie przeczytam każdą opinię, gdyż przede mną dopiero jest ten trud, a boję się panicznie:)

2017-06-17 08:11

O tak ja też tak mam, jak tylko ma padać to mój brzuch daje o sobie znać. Nigdy nie chciałabym jeszcze raz mieć cc jeśli nie byłoby to konieczne.

2017-06-16 21:59

Ba... nie wiem dziewczyny, czy wy też tak macie, ale ja po cesarskim cięciu mam tak, że kiedy zmienia się pogoda to mnie boli brzuch... Pobolewa mnie w dolnej części w miejscu cięcia... dlatego doskonale wiem kiedy zmieni się nagle pogoda... przykładowo dzisiaj u nas od południa pada i kiedy się ruszam to zwyczajnie boli mnie brzuch... Podejrzewam że tak zostanie już do końca życia bo jest to jednak naruszenie ciała i tak samo Kiedy złamiemy nogę lub rękę to potrafi nas ona boleć na zmiane pogody...

Konto usunięte

2017-06-16 21:47

Zamarancza, zgadzam sie z poprzednim komentarzem. Wpychanie sie nie stol operacyjny na sile jest niepowazny

2017-06-16 21:44

Marta właśnie przeczytałam ten artykuł i powiem Ci jestem w szoku po tym co przeszłam... Nie wiedziałam, że jest to aż tak ryzykowne, że może wystąpić ryzyko uśnięcia macicy... Mamy wielkie szczęście, że u nas mimo bólu wszystko skończyło się dobrze. Ja już sobie obiecałam, ze jeśli po tej cesarskiej traumie zdecyduję se na drugie dziecko to zrobię wszystko, aby urodzić je naturalnie!

2017-06-16 21:34

O matko... barwny opis cesarki... Aż mnie skóra na brzuchu zabolała. Ja cesarki nie przeżyłam, ale jak Joanna miałam cystektomię i tez ledwo się ruszałam po niej. A po cc to już dziewczyny bardzo dosadnie napisały jak się człowiek czuje. Ja bym bardzo nie chciała mieć. Chyba będę na rzęsach nawet chodzić byle tylko jej uniknąć... A nawet jak po sn kobieta jest luźniejsza tam na dole, to są ćwiczenia, są kulki gejszy na samodzielnie wzmocnienie mięśni i obkurczenie tam. No sposobów jest kilka.

2017-06-16 21:30

Szczerze mówiąc zgadzam się z Zamarancza w 100% również jako kobieta po cc i to swierzym bo minęło 11 dni zaledwie. Dopiero dziś czuje ze mogę poruszać się bez zastanowienia jak się dźwignąć jak ułożyć do spania. Każdy śmiech kichnięcie kaszlnięcie to ból brzucha. Nikt mi nie wmówi ze cc to rewelacja bo pochwa zostaje taka jak była. Ból po operacji jest okropny tak samo jak skurcze które znosiłam 15h ale o skurczach już dawno zapomniałam a rana nadal boli. I jeśli ktokolwiek ma wątpliwości jak wyglada cc ze tylko skóra jest rozcinana a potem powięzi mięśnie otrzewna macica wszystko jest rozrywane na tępo dłońmi to polecam wpis mamy ginekolog cesarskie cięcie bez tajemnic. Mocny dosadny ale każda powinna go przeczytać.

2017-06-16 21:00

Joanna cesarka wykonywana z przyczyn medycznych to zupełnie co innego. jeśli nie jesteśmy w stanie naturalnie urodzić, albo zagrożone jest życie mamy lub dziecka to nie można się opierać cięciu, ale żeby samemu chcieć wepchnąć się na stół operacyjny, myśląc, ze to lepsze, fajniejsze i bezbolesne jest czymś chorym...

Konto usunięte

2017-06-16 20:57

Ja nie mialam cesarki, ale kilka ladnych lat temu mialam wycinana torbiel laparoskopem. Lekarze zrobili mi trzy malenkie dziurki w brzuchu i tylko po tym zabiegu mialam problem z dojsciem do siebie przez tydzien przynajmniej, a juz nie wspomne o nie siusianiu prze poerwsze dwie doby, cewniku i calej reszcie watpliwych przygod. A przeciez to w porownaniu z cesarka to pikus. Ja akurat mam takie podejscie, ze jesli trzeba bedzie cesarke wykonac z przyczyn medycznych, to napewno sie temu poddam bo licze ze lekarze wiedza co mowia, ale cesarki na zadanie nie chcialabym nigdy w zyciu. Porod naturalny jest o wiele bezpieczniejszy dla obywdu stron, a kilka godzin bolu, ktory mija mnie juz tak bardzo nie przeraza. W takich sytuacjach w zyciu nie kierowalabym sie tym czy moja pochwa bedzie potem luzna czy nie... no ale... kazdy ma swoje priorytety. To tak jak podejscie ze lepiej nie karmic piersia bo piersi opadna...