Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2288 Wątki)

Poród naturalny czy cesarskie cięcie?

Data utworzenia : 2017-05-22 21:55 | Ostatni komentarz 2017-06-30 10:48

konto usunięte

8729 Odsłony
229 Komentarze

Kochane! Jakie macie wspomnienia i doświadczenia związane z porodem? Jak oceniacie sn i cc, czy któreś z rozwiązań​ jest Wam bliższe? Chętnie przeczytam każdą opinię, gdyż przede mną dopiero jest ten trud, a boję się panicznie:)

2017-06-16 20:45

Czibi jestem w szoku po tym co piszesz.. Chyba sama nie wiesz co znaczy cesarka.... Skąd Ty bierzesz takie informacje, że po porodzie kobieta jest "rozklepana"... Po porodzie naturalnym, niekiedy lekarz nawet nie jest w stanie stwierdzić, ze kobieta rodziła... Poczytaj nieco zanim zaczniesz pisać takie bzdury... I niech nikt mi-kobiecie po cięciu nie wmawia, że cesarka jest lepsza od naturalnego porodu... Przekonanie, ze to poród bez bólu jest jednym z najbardziej mylnych!! Tej poród nie boli w trakcie, ale cholernie długo boli po!!! Podpisujesz zgodę na przewiezienie na oddział intensywnej terapii w razie niepowodzenia operacji... Podczas rozcinania zdarza się przecięcie pęcherza moczowego, moczowodów, a niekiedy dziecka... Po operacji możesz mieć komplikacje, zrosty, endometriozę... Sądzisz, że to takie fajne?? Przecinanie własnej macicy z wyboru....

2017-06-16 19:14

Ja tam nie wiem czym się kierujesz Czibi ale ja jednak wolałabym rodzić siłami natury. Jest to poród po którym szybko dochodzi się do siebie a cesarka to operacja i to dość poważna wbrew pozorom. Rodzenie sn jest bardziej naturalne i raczej zdrowsze dla matki i dziecka według mnie, więc jeśli wszystko jest dobrze to ja wolałabym rodzić sn.

2017-06-16 15:35

Ja bardzo chętnie skorzystałabym z cesarki gdybym mogła. Niestety mój ginek mówi że cesarkę mi zrobi po swoim trupie. Mówi że jestem zdrowa, że z ciążą jest ok, więc jak nie będzie przeciwwskazań do porodu normalnego, to żebym nawet nie marzyła o cc bo to nie jest koncert życzeń a cesarka to nie manicure tylko operacja. I żebym mu nie chrzaniła o strachu, bo każda sie boi. Szczerze nie bardzo kumam jego podejście. Laski często załatwiają sobie cesarki i jest ok. Dzieciom nic nie jest, rozwijają się normalnie. A babeczka przynajmniej nie ma między nogami jaskini zamiast pochwy.

2017-06-15 11:51

Mi się szyjka nie skracała przed porodem ale i też rozwarcie się nie zrobiło dlatego z powodu braku postępu miałam cc. Jeśli skraca się szyjka to oznacza, że dziecko napiera główką albo częste skurcze brzucha powodują skracanie, bądź też intensywny tryb życia. Nie jest to dobre jeśli dzieje się tak we wczesnych etapach ciąży po może robić się rozwarcie i przedwczesny poród czy też nawet niestety poronienie. Ale jeśli lekarz obserwuje skracającą się szyjkę każe wtedy prowadzić oszczędny tryb życia, odpoczywać, nie dźwigać nie przemęczać się. Skracająca się szyjka nie ma jednak w ogóle wpływu na szybkość porodu ani na to, że będzie on lżejszy. Prawdą jest jednak to, że jak lekarz ściągnie Ci szew to poród może się bardzo szybko zacząć, ale już ile będzie trwał to inna bajka.

Konto usunięte

2017-06-14 22:51

No i dobrze, bo bys sie zameczyla. W takich sytuacjach to nawet nie ma sie co zastanawiac Zuza. Dziekujemy zabdobre zyczenia i zyczymytego samego:)

2017-06-14 22:30

Joanna -tak. Od początku pani dr mówi że będzie cesarka bo teraz podobno przy bliźniakach już nawet nie czekają na naturalny.

2017-06-14 22:00

Tego właśnie wam życzymy szybkiego i przyjemnego (na ile to możliwe) porodu :)

2017-06-14 21:26

Czyli mogą być jednak jakieś plusy naszego stanu. Obyśmy wytrzymały z tymi szyjkami do terminu i oby te porody były faktycznie szybsze ;)