Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2187 Wątki)

Połóg - jak sobie radzić w tym trudnym okresie

Data utworzenia : 2013-07-04 21:34 | Ostatni komentarz 2020-03-31 15:37

Redakcja LOVI

24526 Odsłony
142 Komentarze

Urodziłaś! Gratulacje! Było ciężko a teraz potrzebujesz trochę czasu, by wrócić do pełni sił i zdrowia. Ten czas to połóg. Przeczytaj, co się dzieje w Twoim organizmie, na co powinnaś zwrócić uwagę i co może Cię zaskoczyć. ----- Maria.Z: Połóg Jak radziłyście sobie podczas połogu? Czy coś was męczyło? Jak wspominacie ?

2013-08-23 10:53

Karolinko masz racje połóg jest gorszy niż poród, ale trzeba przez to jakoś przejść. Co do tantum rosa również długo nie stosowałam, a z opróżnianiem się było ciężko i pielęgniarki mnie nastraszyły w 3 dobie że jak się nie opróżnię to zostawią mnie dłużej w szpitalu. Wtedy już miałam taką motywację, że odrazu poszłam do łazienki kiedy tylko Amelka poszła spać :)

2013-08-22 22:46

Nie wiem czy juz o tym pisalam, ale po porodzie naturalnym najlepsze na ranę i szwy po nacieciu byla kalia - kosztuje 5 zl w aptece, malutka vuteleczka, wrzucając 5/6 tabletek do pelnej butelki cieplej wody i podmywajac sie tym (mozna tez wsypać tabletki do miski i w niej usiąść) dziala rewelacyjnie... Octenisept mialam na ranę po cc przy drugim porodzie... Tantum rosa stosowalam rowniez, ale niezbyt dlugo, zeby sie nie wyjalowic... Na ranę po nacieciu bardzo dobra jest emtez maść tranowa - strasznie smierdzi ryba, ale bardzo szybko sie goi, tez za dlugo stosować nie mozna, zeby krocze "nie zeslimaczalo"... Ja uwazam, ze polog jest straszny, nie porod a wlasnie te 6-8 tyg po poodzie - jednym slowem masakra...

2013-08-22 22:36

Ja nie odczułam strasznie połogu. Fakt byłam szyta bo pękłam aż po odbyt ale źle nie było bo zaraz po wstaniu z łóżka siedziałam na pupci i chodziłam po korytarzu. Chodziłam odwiedzić moją córcię. Rana szybko się zagoiła, dbałam bardzo o czystość tego miejsca nosiłam majteczki z siateczki. U mnie poród naturalny był bardzo długi bo rodziłam 24 godz i 45 minut ale to się już teraz nie liczy ważne, że moja córeczka jest zdrowa,

2013-08-22 21:13

miałam nacinane krocze, szybko wstałam z łózka bo po 2 godz od porodu siusiu musiałam iść, a potem było ok! A NA RANĘ POLECAM OCENISEPT SPRAY. pozdrawiam

2013-08-21 00:50

Połóg nie był aż taki straszny. Po porodzie, jeszcze w szpitalu pierwszy mój stolec był koloru czarno-szarego, niemal jak smółka dziecka. Trwało to około 4 dni, każdy mówił, że moje ciało też się oczyszcza, jednak nigdzie nie znalazłam podobnego przypadku. Miałam problemy z pierwszym oddaniem moczu, jednak po pewnym czasie jakoś się udało. Krocze nie bolało specjalnie, również psikałam je octeniseptem i podmywałam białym jeleniem w płynie. Początkowo często leżakowałam bez bielizny, z samym podkładem, jednak mimo częstego przemywania i wietrzenia miałam bardzo nieprzyjemny zapach. Jednak po jakimś czasie to ustało. Zgłosiłam się w wyznaczonym terminie na zdjęcie szwów, jednak musiałam jeszcze się wstrzymać, by lepiej się zagoiła rana. Po zdjęciu szwów dalej leżakowałam i zaczęłam stosować lacibios femina pregna. Świetny preparat, którego używam do dziś.

2013-07-27 23:37

Nie lubię nawet słowa połóg, bolało mnie krocze, nie mogłam nawet usiąść, obfite i niezbyt pachnące krwawienie, uciążliwe pocenie się, wypadanie włosów, brak apetytu a jeść trzeba, problemy z piersiami do tego dziwne bolące i swędzące uczulenie na brzuchu. Na początku nie używałam bielizny, jak już to z siateczki i lignina, wymieniana co chwilę, mydło w płynie biały jeleń, octenisept i dużo cierpliwości..

2013-07-22 07:38

Było strasznie, ale mimo to uśmiech na twarzy nie znikal, kiedy patrzyłam na swoja córeczkę. Pamietam pierwsza dobę po porodzie jak musiałam przebrać malutka i nie mogłam wstać bo szwy ciągnęły i wszystko robiłam na czworaka. Byłam troszkę zła że w pierwszej dobie to głownie pielęgniarki od noworodków powinny zajmować się maluszkiem i donosić na karmienia, ale dzis jestem dumna ze dałam rade i Amelka była caly czas przy mnie. Mąż bardzo mi wtedy pomógł. Pomagał mi przy kąpieli i innych rzeczach. Dodatkowo pękł mi żyłak odbytu i przez tydzien nie mogłam siedzieć. W tych chwilach niezbędne okazał się koło do siedzenia,wkłady poprodowe, majtki jednorazowe, tantum rosa do przemywania rany, a także żeby złagodzić bol w szpitalu polozne miały gaziki namoczone w tantu rosa i zamrożone -naprawdę pomogło, wiec jeśli bol nie daje spokoju to poproście polozne o taki gazik, może beda miały.

2013-07-05 13:33

dariolka ja też popsikiwałam kroczę octeniseptem. Poranione brodawki smarowałam Bepanthenem a potem nakładałam muszle laktacyjne. Po dwóch tygodniach brodawki przestały boleć i sie zagoiły:-) Pamiętam że 4 dnia miałam piersi jak kamienie. Musiałam ręcznym odciągnąć trochę bo myślałam że mi cyc eksploduje . A na wklęsłe brodawki polecam częste odciąganie laktatorem elektrycznym i są też takie fajne korektory, które wyglądają jak muszle laktacyjne tylko z mniejszym otworkiem. To pomogło mojej koleżance, która miała ten problem.