Urodziłaś! Gratulacje! Było ciężko a teraz potrzebujesz trochę czasu, by wrócić do pełni sił i zdrowia. Ten czas to połóg. Przeczytaj, co się dzieje w Twoim organizmie, na co powinnaś zwrócić uwagę i co może Cię zaskoczyć.
Przyjęte jest w różnych kulturach, nawet współcześnie, że kobieta po porodzie ma po prostu wypoczywać. Mamą i dzieckiem opiekują się wtedy kobiety, które przejmują na siebie wszystkie obowiązki, a oseska przynoszą mamie tylko do karmienia, przytulenia, wspólnego spania. Ma to głębszy sens. Ciąża i poród wyczerpują, połóg - czyli 6 - 8 tygodni po porodzie - ma być czasem gojenia ran i regeneracji sił.
Obkurczaniu się macicy - czyli jej powrotowi do normalnej wagi i rozmiarów - towarzyszą skurcze. Skurcze połogowe mogą być bardzo bolesne, wzmagają się, gdy karmisz dziecko piersią, czyli gdy Twój organizm produkuje większą ilość oksytocyny.
Ból skurczy mogą zmniejszyć, choć nie uśmierzyć, techniki oddechowe, których nauczyłaś się w szkole rodzenia. Ważne jest także opróżnienie pęcherza, dzięki temu skurcze są mniej bolesne, dlatego zaleca się, by kobieta w połogu piła dużo płynów i nie wstrzymywała moczu.
Przy porodzie naturalnym, nawet jeśli udało się bez nacięcia i szwów, jest ono spuchnięte i obolałe. Ważna jest odpowiednia pielęgnacja szwów i higiena części intymnych, gdyż organizm po porodzie jest osłabiony i łatwiej jest o zakażenia. Aby ulżyć i ułatwić siadanie przydatne mogą być specjalne poduszki w kształcie koła z otworem po środku lub dmuchane koło do pływania.
Są naturalnym fizjologicznym następstwem porodu. Pojawiają się w związku z obkurczaniem się macicy zarówno po porodzie naturalnym jak i cesarskim cięciu. Na początku przypominają obfite krwawienie miesiączkowe, potem zmieniają barwę na bardziej brązową, przy końcu mogą być bezbarwne. Utrzymują się do 4 - 6 tygodni po porodzie.
Po cesarskim cięciu laktacja może być opóźniona, ale jest! Organizm i piersi kobiety przygotowują się do karmienia nowo narodzonego dużo wcześniej.
Niezależnie od formy porodu początki nie muszą być łatwe i bezproblemowe. Dziecko może nie chcieć chwytać piersi, możesz mieć problem z brodawkami, a prawie na 100% około czwartej doby po porodzie może nastąpić nawał pokarmu. Jednak są to problemy do pokonania! Przeczytaj zawczasu, jak sobie z nimi poradzić, pamiętaj też, że doradcy laktacyjni są właśnie po to, by Ci pomóc.
Pierwsze dni połogu po cesarskim cięciu wiążą się z dolegliwościami i specyfiką konsekwencji operacji, jaką jest otwarcie powłok brzusznych. Kobieta odczuwa ból w okolicy rany pooperacyjnej, wzmaga się on przy każdym ruchu, przy każdym użyciu mięśni brzucha. Pierwsze godziny po operacji kobieta musi być leżeć na płasko, nie podnosząc głowy. Może pojawić się ogólne osłabienie organizmu, bóle głowy, powikłania po znieczuleniu.
Co musisz mieć
co niezbędne:
podkłady poporodowe;
majtki siatkowe poporodowe;
szare lub dziecięce mydło/ żel do higieny intymnej;
octenisept
co się przyda:
poduszka w kształcie koła lub koło dmuchane;
laktator;
wkładki laktacyjne;
wygodny stanik do karmienia.
Zazwyczaj są już problemem pod koniec ciąży, a nawet jeśli nie, to mogą pojawić się po porodzie w wyniku parcia. Nabrzmienie żył wokół odbytu pomogą zlikwidować specjalne kremy i maści, a po zagojeniu krocza nasiadówki w naparze z kory dębu.
Zaparcia, ból i trudności z oddaniem moczu są niestety dość częstymi dolegliwościami szczególnie w pierwszych dniach po porodzie. Aby uniknąć zaparć, jedz produkty bogate w błonnik i postaraj się być aktywna, a przede wszystkim wstać na nogi, tak szybko jak to możliwe. Po porodzie fizjologicznym mięśnie są naciągnięte, mogą pojawić się otarcia narządów rodnych. W pierwszym oddaniu moczu może pomóc szum puszczonej z kranu wody lub prysznic.
Ze względu na przeciążenie przepony moczopłciowej (mięśni Kegla) w czasie ciąży oraz nadwyrężenie jej w czasie porodu kobiecie może zdarzyć się wysiłkowe nietrzymanie moczu. Potrzeba trochę czasu, około 2-3 miesięcy, by mięśnie te wróciły do dawnej elastyczności. Mogą w tym pomóc ćwiczenia. Dlatego warto jeszcze w ciąży a koniecznie już od pierwszego dnia po porodzie ćwiczyć mięśnie dna miednicy, czyli mięśnie Kegla.
W pierwszych dniach po porodzie organizm kobiety produkuje większe ilości adrenaliny, co pozwala jej sprostać zadaniu opieki nad noworodkiem, wstawania w nocy, przewijania. Jednak wkrótce to mija, i organizm dopada zmęczenie. Zasłużone zresztą, zważywszy na to, co przeszłaś i czemu stawiasz czoło każdego dnia. Dlatego pora zmienić priorytety i rozdysponować prace domowe, a każdą wolną chwilę, gdy dziecko jest pod opieką kogoś innego czy śpi, wykorzystywać na własny sen czy odpoczynek.
Jak jest ważna, nie musimy nikomu mówić, jedynie przypominamy, co należy robić:
myj ręce przed i po każdej zmianie podkładu;
podmywaj się po każdym oddaniu moczu lub stolca;
do podmywania się używaj mydła dziecięcego lub szarego albo żelu do higieny intymnej, którego używałaś przed ciążą, ulgę może przynieść przemywanie lekiem Tantum Rosa;
po podmyciu osuszaj kroczę jednorazowym ręcznikiem;
wietrz krocze - to przyśpiesza proces gojenia się;
nie dźwigaj - to poważne zalecenie - mięśnie mogą zostać nadwyrężone i nie wrócić do swojej poprzedniej elastyczności, co może powodować obniżenie się narządu rodnego i nietrzymanie moczu, a po cesarskim cięciu grozi to rozejściem się szwów.
Aby proces gojenia przebiegał prawidłowo rany i szwy (krocza oraz po cesarskim cięciu) powinny być suche i utrzymane w czystości. Warto od czasu do czasu odkażać je octeniseptem. Należy nosić bieliznę, która umożliwi łatwy dostęp powietrza oraz nie będzie mechaniczne podrażniała tych miejsc. Dlatego, wybierając majtki poporodowe, należy zwróć uwagę, z jakiego materiału są wykonane, oraz na to, by gumka nie ocierała miejsca rany pooperacyjnej. Najlepiej sprawdzają się majtki wielorazowe siateczkowe, które doskonale przepuszczają powietrze.
Krótko mówiąc - zestawienie wyobrażeń z rzeczywistością. W czasie ciąży, w szpitalu marzyłaś o chwili, gdy przywieziecie maleństwo do domu, wyobrażałaś to sobie - oboje patrzycie na Wasze dziecko, jesteście szczęśliwi, czujecie do siebie nadludzką miłość i niczego więcej nie potrzeba do pełni. Rzeczywistość jest taka, że nie macie czasu, jesteście zmęczeni, dziecko płacze i nie wiadomo, o co mu chodzi. Wasza relacja, jak przy każdej zmianie zewnętrznych warunków, wymaga nowego poukładania, mogą pojawić się konflikty, nieporozumienia. W Tobie szaleją hormony, potrafisz śmiać się a za chwilę płakać, z niechęcią patrzysz na swoje zmienione, obolałe ciało, wyrzucasz sobie, że denerwuje Cię płacz Twego upragnionego dziecka.
Uważaj! Twoje samopoczucie po porodzie to poważna sprawa. Tak jak syndrom baby blues, który przeżywa około 50-70% kobiet po urodzeniu dziecka jest naturalny, to depresja poporodowa wymaga profesjonalnej pomocy.
Myślisz o porodzie jako o jednym z najważniejszych zdarzeń w Twoim życiu, w życiu Twojej rodziny. Chcesz, by dziecko przyszło na świat w wyjątkowych warunkach otoczone kochającymi je bliskimi. Przeczytaj o porodzie ...
Nacięcie krocza, w wielu ośrodkach rutynowy zabieg podczas porodu, budzi wiele kontrowersji. Coraz więcej mówi się o jego negatywnych skutkach dla rodzącej - bólu po porodzie, przy współżyciu. Przeczytaj więcej ...
Połóg po cesarskim cięciu zwykle jest bardziej uciążliwy niż gdy dziecko przyjdzie na świat drogami natury. Dowiedz się, czego możesz się spodziewać w tym czasie.
Po porodzie razem z maleństwem zostaniecie jeszcze co najmniej 2 – 3 dni w szpitalu. Czas ten spędzicie na sali poporodowej, którą najprawdopodobniej będziecie dzielić z jeszcze jedną mamą i jej dzieckiem. Na co ...