Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Połóg - jak sobie radzić w tym trudnym okresie

Data utworzenia : 2013-07-04 21:34 | Ostatni komentarz 2020-03-31 15:37

Redakcja LOVI

24564 Odsłony
142 Komentarze

Urodziłaś! Gratulacje! Było ciężko a teraz potrzebujesz trochę czasu, by wrócić do pełni sił i zdrowia. Ten czas to połóg. Przeczytaj, co się dzieje w Twoim organizmie, na co powinnaś zwrócić uwagę i co może Cię zaskoczyć. ----- Maria.Z: Połóg Jak radziłyście sobie podczas połogu? Czy coś was męczyło? Jak wspominacie ?

2013-10-19 22:20

Anitko masz racje wiele zależy od naszego nastawienia, jednak w moim przypadku było tak ze ja nie wiedziałam co to znaczy połóg i nie zaglebialam się w ten temat. Do momentu, aż nie doświadczyłam go na sobie. Położna oznajmiła mi ze może mnie bolec bo pękł mi hemoroid jednak ja stwierdziłam, ze dam rade. Było ciężko ale ten okres mamy za sobą, najważniejsze to się nie poddawać bo to mija.

2013-10-19 22:15

To wy mialyscie sciagane szwy z krocza? Wow, ja mialam rozpuszczalne, po cesarce mialam ściągane i nic nie bolalo... Aczkolwiek polog to dla mnie straszna rzecz, ale o tym juz pisalam ;) mam takie pytanie, jak dlugo przy karmieniu piersią nie mialyscie okresu? Tak jakos dzis pomyslalam, ze ciekawa jestem kiedy będę miec dlatego tak wyskakuje ni z gruchy ni z pietruchy ;)

2013-10-19 20:41

Prawdę mówiąc czas po porodzie nie był dla mnie straszny. Może nie czułam się najlepiej, ale nie było aż tak źle ;) mogłam chodzić, między innymi dlatego, że byłam nacinana, a nie popękałam i nie miałam cesarki, a rodziłam naturalnie. Mam nadzieję, że przy drugim porodzie również będę to całkiem dobrze wspominać, a może nawet lepiej :)

2013-10-19 20:34

A mi sie wydaje, że samo w razenie że tm jest dosyć duża rana wszystko popękane lub na cięcie krocza dużo też dają takie myśli ze wszystko boli bardziej niż w rzeczywistości ;) Oczywiście zależy, to jeszcze od pory roku bo na pewno dużo lepiej bedzie się goiło wiosną niz w upalne lato czy mroźną zimę. Ściąganie szwów nie było takie straszne, bardziej chyba było gorsze oczekiwanie na ten dzień czy będzie bolało no i lekki dyskomfort w końcu jeszcze krwawienie a tu trzeba na fotelu siedzieć;/ Połóg nie był taki straszny chociaż bardzo się go obawiałam głównei bólu poporodowego i tego ze bedzie cieżko zając sie dzieckiem, gdy wszystko bedzie bolało swędziało i szczypało, jednak kiedy ma się wsparcie męża czy rodziny to już jest duży sukces ;D

2013-10-19 17:21

Dla mnie koszmarny był pierwszy tydzień. Ten ból krocza a to tylko i wyłacznie przez szwy ktore miałam przez tydzień i strasznie mnie ciągły. A kiedy doszło do ich ściągnięcia....ałć wole drugi raz rodzić niż mieć ściągane szwy. Ani siedzieć ani chodzić a gdzie tam zajmować się dzieckiem....dzięki że mam już to za sobą

2013-09-23 15:53

Dla mnie połóg był koszmarny! Wolałabym drugi raz rodzić zamiast tych 6 tygodni męczarni. Dokładnie przez te bite 6 tygodni odczuwałam skutki porodu. Wiem, że są szczęściary, które kilka dni po porodzie są na chodzie bez żadnych dolegliwości ale ja do nich nie należałam. Miałam stan zapalny, którego trudno się było pozbyć, poruszanie się było bardzo bolesne, a o siadaniu nie było mowy. Ciągnęło się to i ciągnęło.

2013-09-22 19:03

Ja podobnie jak B.kruszko nie miałam czasu nawet o tym myśleć. Również ciągnęły mnie troszkę szwy, jednak dało się przeżyć :)

2013-09-22 17:16

dla mnie nie był meczący nie miałam nawet czasu o tym myśleć bo poświęcałam cały czas dla córeczki najgorsze były szwy bo trochę mnie ciągnęły jak siadałam